Teraźniejsza Prawda nr. 225-226 – 1966 – str. 45
był już dłużej możliwy. Ale gdy doszło do takiej sytuacji i gdy grzeszni aniołowie oraz ludzie zaczęli Go nienawidzić, to On zamiast oddawać nienawiścią za nienawiść nadal był przyjacielskim w stosunku do nich o tyle, o ile zezwalała Mu na to ich zmieniona postawa w stosunku do Niego, czyli o tyle o ile było to w zgodzie z prawdą i sprawiedliwością. Zatem w Swojej przyjacielskości dawał im On takie błogosławieństwa, jakie były Zgodne z wyrokami wydanymi surowo przez Niego za ich zło. Prócz tego żywił On nadzieję pozyskania ich z powrotem do przyjaźni z Sobą, gdy ich doświadczenie ze złem dostatecznie nauczy ich niepożyteczności grzechu, i pożądania sprawiedliwości.
Jego przyjacielskość w stosunku do nich pomimo ich zła osiągnęła szczyt wielkości prawie nie do pojęcia, gdy chcąc przywrócić ich do przyjaźni z Sobą, chętnie ofiarował Swego Syna na najhaniebniejszą, najokrutniejsza i najboleśniejszą śmierć, jako podstawę do przywrócenia takiej przyjaźni. A w międzyczasie On otwarcie wchodził w przyjaźń z niektórymi z rodzaju ludzkiego, pragnącymi i łaknącymi tego stanu, którzy przyjęli Jego propozycję przyjaźni. W zgodzie z tą myślą Bóg i Abraham weszli wzajemnie w przyjaźń tak, iż Abraham stał się znany jako przyjaciel Boży (Jak. 2:23). Nie tylko Abraham, lecz wszyscy, którzy chodzili jego śladami, weszli w przyjaźń z Bogiem (Rzym. 4:12; 5:1). Bóg więc przyjmuje z powrotem do przyjaźni z Sobą wszystkich, którzy okazują skruchę ku Bogu i wiarę w Chrystusa. Tacy stają się przez to przyjaciółmi Bożymi, a Bóg staje się ich przyjacielem. Ufamy, że wszyscy nasi czytelnicy doszli przynajmniej do stanu przyjaźni z Bogiem.
Będzie dobrą rzeczą dla nas, gdy wejrzymy w składniki takiej przyjaźni. Zachowując w pamięci myśl, że grzesznik w duchu musi odnaleźć ślady kroków, jakie on przedsięwziął opuszczając stan przyjaźni z Bogiem i że przywrócenie dawno zerwanej przyjaźni nie zawiera w sobie pojęcia jakoby Bóg zniżał się do zdegradowanego stanu umysłu i serca grzesznego człowieka, chociaż zawiera w sobie pojęcie Boskiej zgody na podniesienie człowieka z powrotem do stanu serca i umysłu, jaki istniał zanim grzech wszedł na świat, będziemy w stanie zrozumieć składniki przywróconej przyjaźni. Ze strony Boga oznacza to, że On utrzymuje w dalszym ciągu te same myśli ii uczucia, jakie miał zanim przyjaźń między Nim a człowiekiem została zerwana. Zawiera to także myśl, że postarał się On przywrócić rodzaj ludzki do stanu, w którym może mieć to samo zainteresowanie w ludziach co poprzednio, okazywać to samo zaufanie do nich jak dawniej, Okazywać im taka samą uprzejmość jak przedtem, obdarzać takimi samymi dobrodziejstwami jak w czasach minionych i utrzymywać z nimi stosunki towarzyskie, jakie kiedyś utrzymywał. Jeśliby On nie dokonał tych rzeczy i w ten sposób nie przywróciłby ich do pierwotnego stanu w stosunku do Niego, rodzaj ludzki nie mógłby wykonać swojej części we wzajemnych stosunkach objętych przyjaźnią między Bogiem a ludźmi.
kol. 2
Rzeczy te Bóg czyni dla dobra wszystkich, którzy są odpowiedni do takich posunięć. W wyniku odkupienia, które jest w Jezusie Chrystusie, On i niektórzy ludzie już ponownie weszli we wzajemną przyjaźń.
W tej więc przyjaźni widzimy czynna pokrewność myśli, w której człowiek przyjmuje Boskie myśli związane i przywróceniem przyjaźni. Tym sposobem tacy ludzie mają umożliwione uzyskanie pokrewieństwa umysłu i wzajemności z Bogiem. Natomiast przez odnowienie pokrewnych uczuć we wzajemności, Bóg wprowadza ludzi w stan, w którym miłują oni rzeczy, jakie Bóg miłuje. Dalej, przez wzbudzenie ochoty do interesowania się prawdą i sprawiedliwością dla nich samych i drugich, stwarza On te same zainteresowania w nich jakie ma On. Podobnie przez umożliwianie im, aby stali mocno w poświęceniu prawdzie i sprawiedliwości dla nich samych i dla drugich, czyni On ich godnymi zaufania, a przez to przywraca Swoje zaufanie w ich uczciwość. Oczywiście tylko z takimi, którzy ufają Jemu, ma On do czynienia w takim przywróceniu przyjaźni, jak to jest widoczne w wypadku Abrahama i tych, którzy naśladują jego stóp. Boska uprzejmość okazywana im usuwa z nich wszelką nieuprzejmość w stosunku do Boga, a napełnia ich uprzejmością dla Niego. Jego ustawiczne dobrodziejstwa okazywane im pobudzają ich do czynienia Mu dobrze w znaczeniu pomagania Jego sprawie. A jego towarzyszenie im pobudza ich do towarzyszenia Jemu. W ten sposób każdy składnik przyjaźni jest przywrócony pomiędzy Bogiem a odpowiednimi jednostkami.
Ten opis o przywróceniu do działania przyjaźni pomiędzy Bogiem a człowiekiem pokazuje, że przyjaźń jako zaleta działająca między Bogiem a człowiekiem składa się z następujących rzeczy: z wzajemnych myśli, uczuć, zainteresowań, ufności, uprzejmości, usłużności i wzajemnej towarzyskości. Bóg uczestniczy z pojednanymi ludźmi w każdej z tych rzeczy. Możemy powiedzieć, że Bóg tęskni za tymi rzeczami, nie dlatego, iż potrzebuje je dla Swojej egzystencji, lecz dla przyjemności jaką sprawia Mu udzielanie drugim błogosławieństw mieszczących się w tych rzeczach. Nie mamy myśleć, jakoby Bóg nie mógł się obejść bez zawierania przyjaźni z nami, jakoby On nas potrzebował lub, że my możemy Mu coś dać. Raczej w Swojej przyjacielskości z czystej życzliwości czyni On te rzeczy, jakich potrzebujemy dla naszego powodzenia w odzyskaniu przyjaźni z Nim. Jest On uszczęśliwiony przywróconą przyjaźnią w tym znaczeniu, że ona nas błogosławi, podnosi i uszlachetnia; albowiem Jego rozkoszą jest czynić dobrze drugim. Toteż Jego przyjaźń jest najszlachetniejszą cechą, najwspaniałomyślniejszym uczuciem i to najwszechstronniejszego rodzaju. Błogosławionymi są naprawdę di, którzy mają Boga za Swego Przyjaciela i którzy są przyjaciółmi Bożymi!
A kim oni są? Odpowiadamy, że teraz są oni po pierwsze tymi, którzy przedsięwzięli kroki pokuty ku Bogu i wiary w Pana naszego Jezusa; a po drugie tymi. którzy potem zupełnie poświęcili się Bogu. Ta pierwsza klasa składa się wprawdzie z przyjaciół; lecz nie są oni