Teraźniejsza Prawda nr. 224 – 1966 – str. 3

Lecz w miłości bezinteresownej miłujemy Boga i drugich nie z takich pobudek, ale z upodobania do dobrych zasad i to niezależnie od jakiegokolwiek samolubnego rozważania. Do takiej miłości w Bogu odnoszą się liczne ustępy Pisma Św. np.: Jan 3:16; 14:21, 23; 17:23, 26; Rzym. 5:8; 2Kor. 9:7; Efez. 2:4, 1Jana 3:1; 4:8-12, 16, 19; Judy 21.

      Boska miłość bezinteresowna którą powinniśmy naśladować, jest oparta na upodobaniu w dobrych zasadach (Jer. 9:24; Psalm 1:2; 40:9; 45:8). Zatem pierwszym elementem Boskiej miłości jest upodobanie do dobrych zasad albo ocenienia ich. Bóg ma upodobanie w dobrych zasadach, czyli ocenia je, ponieważ są one dobre. Dlatego On brzydzi się złymi zasadami zarówno gdy chodzi o ich istotę jak i ich oddziaływanie (1Moj. 6:6).

      Z Boskim upodobaniem do dobrych zasad łączy się drugi element Jego miłości – upodobanie do tych, którzy żyją w zgodzie z dobrymi zasadami, czyli ocenianie ich (Psalm 146:8; Przyp. 12:22; 15:8, 9; Jan 14:21, 23). Dlatego też Bóg całkowicie brzydzi się bezbożnymi osobami, które okazały się niepoprawnymi po otrzymaniu zupełnej sposobności ku naprawie (3Moj. 26:30; Psalm 5:7).

      Z Boskim upodobaniem do dobrych zasad łączy się trzeci element Jego miłości – sympatia dla sprawiedliwych, a litość dla niesprawiedliwych. Ta sympatia dla sprawiedliwych wyraża się przede wszystkim we wspólnym odczuwaniu, tj. we wspólnej jedności serca (Jan 17:11, 21, 23, 26). Boska sympatia współczuje z nimi, gdy są oni traktowani przez drugich w sposób niezgodny z dobrymi zasadami (Izaj. 63:9: Obj. 6:9-11) i wreszcie ubolewa nad nimi, gdy sami porzucają w czymkolwiek drogę dobrych zasad (Psalm 103:13-18). Ona również lituje się nad niesprawiedliwymi, gdy postępują niezgodnie z wymaganiami dobrych zasad, gdy ponoszą cierpienia z tego powodu i gdy są traktowani niezgodnie z dobrymi zasadami (2Moj. 34:6, 7; Sędz. 10:16; 2Król. 13:23; Psalm 78:38, 39; Treny 3:22).

      Czwartym i ostatnim elementem miłości bezinteresownej jest upodobanie do poświęcenia się z powodu powyżej opisanego ocenienia, sympatii lub litości w celu pogłębienia dobrych zasad w drugich i dla drugich, aby przez to przyprowadzić ich do zgody z dobrymi zasadami i do przeciwdziałania złym zasadom, a tym sposobem aby ich wybawić od ich złej natury i skutków.

      Z powyższego badania miłości bezinteresownej w jej czterech składowych częściach widzimy, że nie jest to wylewność lub uczuciowość, ale że jest to najszlachetniejsza zaleta, tak, naprawdę najszlachetniejsza ze wszystkich zalet. „Lecz z nich największa jest miłość” – miłość bezinteresowna. Miłość w Boskim charakterze jest miłością najwyższego rodzaju. Ona zdobi Boga więcej niż jakikolwiek inny przymiot Jego charakteru.

      W naszym tekście słowo miłość jest użyte do wyrażenia całkowitego zespołu wielkich i chwalebnych zalet, które stanowią doskonały charakter Jehowy. Bóg jest uosobieniem miłości bezinteresownej. W jakiejkolwiek mierze ktoś
kol. 2
posiada ją, w tej mierze posiada on podobieństwo charakteru Bożego. Ktokolwiek jest pełen podobieństwa Bożego, można o nim powiedzieć, że jest miłością; ponieważ miłość jest wielką zasadą przedstawiającą najzupełniej Boski charakter.

      Bóg jest miłością; Jezus jest miłością; Kościół w chwale, Oblubienica, Małżonka Barankowa – w każdym swoim członku ze 144000, którzy okazali się „więcej niż zwycięzcami” przez Jezusa Chrystusa – jest miłością, albowiem „małżonka jego nagotowała się” (Rzym. 8:37; Obj. 19:7; 21:9-11) i jest obecnie w Boskiej naturze niezłomnie skrystalizowana w Boskiej miłości. Wszyscy, którzy poświęcili swoje życie Bogu, którzy złożyli samowolę, a przyjęli za swoją wolę we wszystkich rzeczach – wolę Bożą, będą starannie usiłowali rozwijać w sobie podobieństwo Boże, aby udoskonalić i skrystalizować w sobie miłość bezinteresowną tak, żeby mogli być przypodobani do Niego. „Ktoby zachował słowa jego, prawdziwie się w tym miłość [agape] Boża wykonała” (1Jana 2:5). W miarę jak poddajemy się Bogu, On będzie dokonywał w nas tej przemiany; „albowiem Bóg jest, który sprawuje w was chcenie i skuteczne wykonanie według upodobania swego”. „Niech was doskonałymi uczyni w każdym uczynku dobrym ku czynieniu woli swojej, sprawując w was to, co przyjemnego przed obliczem jego, przez Jezusa Chrystusa” (Filip. 2:13; Żyd. 13:21). Musimy jednak starannie współpracować; musimy pracować nad własnym zbawieniem z bojaźnią i ze drżeniem, „albowiem jesteśmy pomocnikami Bożymi” (Filip. 2:12; 1Kor. 3:9; 2Kor. 6:1). Nadzieja osiągnięcia podobieństwa charakteru Bożego jest wielką ambicją, która pobudza nas do wysiłków w wierności.

      Miłość jest owocem Ducha Św. (Gal. 5:22). Chociaż każdy dobry i doskonały dar pochodzi od Ojca Niebiańskiego (Jak. 1:17), to jednak jest różnica pomiędzy darem a owocem. Zdobycie daru może nastąpić natychmiast, ale owoc wymaga czasu na rozwinięcie się. Tak samo sprawa przedstawia się z owocami Ducha. Tutaj widzimy uwydatnienie się mądrości Bożej. Rozwój jest dziełem stopniowym. U tych, którzy mają poważne pragnienie i stanowczą gorliwość do sprawiedliwości, której Bóg pragnie od nich, każdy czyn i słowo ma coś do czynienia z rozwojem miłości bezinteresownej. Nasz Ojciec Niebiański nie spodziewa się od nas, że osiągniemy tę doskonałą miłość w ciele, ponieważ jego słabości i niedoskonałości nie pozwolą na to; lecz On spodziewa się znaleźć w nas jako Swoich poświęconych dzieciach, którym udzielił Ducha Świętego, gorliwość ducha i wierne wysiłki, które wykażą, że gdybyśmy mieli doskonałe ciała, to one zawsze okazywałyby tę miłość.

      W celu osiągnięcia tego stopnia rozwoju charakteru, nie musimy żyć według ciała, starego umysłu, starego usposobienia, ale musimy ćwiczyć nasz umysł, by pożądał tylko tych rzeczy, które są prawdziwe, czyste, miłujące i dobre. W tym znaczeniu słowa powinniśmy naśladować naszego Pana Jezusa Chrystusa (Rzym. 8:29). „Przemieńcie się przez odnowienie

poprzednia strona – następna strona