Teraźniejsza Prawda nr 37 – 1928 – str. 90
MŁODOCIANI ŚWIĘCI I DUCH ŚWIĘTY
(8) Pytanie: Czy Młodociani Świeci mają Ducha Świętego?
Odpowiedź: W znaczeniu nowej woli, świętego usposobienia, Młodociani Świeci maja Ducha Świętego, lecz nie maja oni Ducha Świętego spłodzenia. Pismo Św. mówi o dwóch powszechnych wylaniach Ducha Św. (Joel 2:28, 29). W obydwóch razach dawany jako spłodzenie, Duch spłodzenia do synostwa (Jan 1:12, 13; Rzym. 8:14-16) dany jest teraz tylko Kościołowi Ewangelicznemu, a nie będzie dany światu. Świat otrzyma Ducha Świętego podczas jego drugiego wylania, jak Adam i Ewa mieli go przed swoim upadkiem, i jak Jezus miał jako istota ludzka. W tym to drugim znaczeniu Młodociani Święci otrzymują teraz Ducha Świętego. Są oni pierwszymi, jacy mają otrzymać Ducha. W swoim czasie, podczas krótkiej chwili pod koniec Tysiąclecia, otrzymają oni, takie jest nasze zdanie, spłodzenie z ducha jako początek zmiany ich natury.
(9) Pytanie: Na co powinni Młodociani Święci skupiać swoje przywiązanie?
Odpowiedź: Na to samo, na czym Starożytni Święci skupiali swoje umiłowania? Mają oni kierować się wiarą, nadzieja, miłością i posłuszeństwem względem Boga i Pana naszego Jezusa w zgodzie z ziemskimi cechami przysięgą związanego Przymierza, (1Moj. 22:17, 18). Mają oni miłować i służyć Kościołowi, podobnie jak Abednego, jeden z figur Młodocianych Świętych, oznacza sługę posłańca. Mają oni również miłować, podwładnie do swej miłości dla Kościoła, Wielkie Grono i Starożytnych Świętych, oraz w mniejszym stopniu rodzaj ludzki. Powinni miłować, ufać i badać Słowo, a osobliwie te z jego obietnic, które odnoszą się do nich. Nie mają miłować świata tego ani jego rzeczy, ani też nie powinni miłować grzechu, błędu i siebie. Mają zaś gorliwie miłować i modlić się o nadchodzące Królestwo, mają gorliwie szukać tytułu książąt w symbolicznym Mieście (Żyd. 11:13-16), mają gorliwie pragnąć tęsknić do współudziału w Pracy Tysiąclecia niszczenia wszystkiego złego i wprowadzania wszystkiego dobrego. Mogą również spodziewać się posiąść zmianę natury, oraz widzieć i być z Bogiem, z Chrystusem, z Maluczkim Stadkiem, z Wielkim Gronem i z Aniołami po Tysiącleciu. Mają oni faktycznie chwalebne rzeczy, aby móc skupić na nie swoje przywiązania. Młodociani Święci nie mają skupiać swoich uczuć na obietnicach odnoszących się do Kościoła i do Wielkiego Grona.
(10) Pytanie: W jakim stopniu powinniśmy spodziewać się, aby Klasa niespłodzona z Ducha rozumiała Plan Boży, Ofiarę za grzech, Tajemnicę, Przymierza itd., a także poselstwo Epifanii? Czy jasne pojęcie o tych rzeczach nie jest dowodem spłodzenia duchowego?
Odpowiedź: Należy spodziewać się, że Młodociani Święci powinni dostatecznie rozumieć wszystko w Biblii, gdy czas na to przyjdzie, z wyjątkiem tych jej cech, które odnoszą się do rozwoju i działania Ducha, który spłodzony jest w Kościele, i z wyjątkiem rzeczy odnoszących się do istot duchowych. Dlatego mogą i w wielu razach rozumieją Plan Boży, ofiarę za grzech, niektóre rysy Tajemnicy i Przymierza, i faktycznie wszystko w poselstwie Epifanii. Ogólne zarysy Planu Bożego nawet uczciwi światowcy, co nie są poświęceni, zrozumieć mogą, jak wszyscy „byliśmy tego świadkami; i wszyscy tacy rozumieć je będą, gdy księgi Biblii zostaną otwarte, wyjaśnione przed wielkim Białym Tronem. (Objaw. 20:12; Izaj. 29:18, 24). Powodem, dlaczego Młodociani Święci mogą rozumieć wszystko w Biblii, gdy czas na nie przyjdzie, z wyjątkiem rozwoju i działania Ducha, który spłodzony jest w Kościele, i w istotach duchowych, jest to, że „tajemnica Pana jest z tymi, którzy się Go boją.” Ich uczciwość, pokora, głód i świętość serca podobają się Panu, dlatego miło Mu jest powiedzieć im tajemnice, na jakie pory, w miarę tego jak mogą je pojąć, co oczywiście wyklucza rzeczy czysto duchowe.
kol. 2
Gdyby mogli dostatecznie rozumieć rozwój i działanie Ducha, który jest spłodzony w Kościele, i istotach duchowych, to byłby w tym dowód ich duchowego spłodzenia, (1Kor. 2:9-16). Niedostateczne zrozumienie przez nich tych rzeczy jest dowodem, że nie są spłodzeni z Ducha.
(11) Pytanie: Jaki udział powinni Młodociani Święci brać w zebraniach?
Odpowiedź: Jeżeli jest klasa składająca się całkowicie z Młodocianych Świętych, to zależnie od talentu, ducha poświęcenia i położenia opatrznościowego mogą brać udział w zebraniach i służbie w każdej postaci, jak przewodniczenie w badaniu i w innych zebraniach, opowiadanie i zadawanie pytań, ofiarowanie modlitw, dawanie świadectw, przedstawianie wniosków, głosowanie na zebraniach interesowych, piastowanie urzędów itd. Innymi słowy, przy należytym zrozumieniu swojego stanowiska w Planie Boskim, mogą oni spełniać takie rzeczy na zebraniach urządzanych wyłącznie dla siebie, jak członkowie Maluczkiego Stadka na swoich zebraniach. W modlitwach swoich muszą jednak pamiętać, że maja odnosić się do Boga, jako do Jehowy ich Boga, nie jako do Ojca. Na zebraniach Maluczkiego Stadka (a mamy uważać za Maluczkie Stadko wszystkich, którzy poświęcili się przed październikiem, 1914, i którzy weszli do Prawdy przed Wielkanocą, 1916, chyba, że okazali się Rewolucjonistami albo ich stronnikami, czcicielami i całowaczami Baala) położenie Młodocianych Świętych jest nieco odmienne. Nie będąc spłodzeni z ducha, nie powinni oni ani głosować, ani sprawować urzędów w takich zborach, nie powinni także przewodniczyć na zebraniach, ani nie powinni ofiarować modłów, gdyż modlitwa Maluczkiego Stadka powinna być ofiarowana Bogu jako Ojcu. Na zebraniach badań przewodniczący może zadawać im pytania i oni mogą odpowiadać, zupełnie jak drudzy. Nowe stworzenia powinny zachęcać ich do brania takiego udziału w ich zebraniach do badań. Jeżeli przewodniczący pyta o hymn, Młodociani Święci mogą tak samo podsunąć jakiś hymn jak i drudzy. W zebraniach oświadczeń mogą także brać udział w oświadczeniach i w chwale, lecz uważamy, że nie byłoby dobrze, aby przewodniczyli w modlitwie na takich zebraniach Ciała Chrystusowego z tego mianowicie powodu, że modlitwy na takich zebraniach mają być do Boga jako do Ojca. Wprawdzie nie mogą oni robić wniosków, głosować, ani piastować urzędów w takim zborze, to jednak byłoby na miejscu, jeżeli by byli obecni na zebraniach interesowych, aby ofiarowywali dobre wskazówki w świeckich interesowych sprawach, jakie Kościół ma przed sobą. Należy także pobudzać ich, aby uczęszczali na wszystkie zebrania Kościoła i powinni czuć się swobodni miedzy Kapłanami. Jako nie członkowie zboru, nie mogą oni być stawiani pod sąd zboru, ani też nie mogą występować z zarzutami przeciw nikomu w zborze. Dlatego rada Mat. 18:15-18 w swoim trzecim stopniu nie może być użyta pomiędzy nimi a Kapłanami, chociaż wzajemnie między sobą rady tej trzymać się należy, w pierwszym i drugim stopniu nie może być użyta pomiędzy nimi a Kapłanami, chociaż wzajemnie między sobą rady tej trzymać się należy w pierwszym i drugim stopniu; a jeżeli mają klasę swoją własną, i trzeci krok może być przez nich podjęty. Oczywiście Kapłan miałby prawo udzielić im rady w sprawach karności, jak i w innych rzeczach.
WSPÓLNE ZEBRANIA
MŁODOCIANYCH ŚWIĘTYCH I KOŚCIOŁA
(12) Pytanie: Czy powinni Młodociani Święci odbywać wspólnie zebrania z Kapłanami, lub czy powinni odłączyć się od Kapłanów i urządzać własne zebrania?
Odpowiedź: Jesteśmy zdania, że byłoby wielką korzyścią dla Młodocianych Świętych zarówno w tym jak i w przyszłym Wieku, jeżeli by odbywali zgromadzenia wspólnie z Kapłanami. Tym sposobem ustrzega się od niejednego