Teraźniejsza Prawda nr 34 – 1928 – str. 44

słudzy Boży posiadali największą sławę pomiędzy nominalnym ludem Bożym. Szóstym z tych dodatkowych Merarytów jest Jerahmeel (Bóg ma miłosierdzie), który był potomkiem Mehliego przez Cysa – symbol redaktorów ksiąg Chrześcijańskich – i który zdaje się symbolizować redaktorów pozaobrazowych Gersonickich Lobnitów, co pokazuje miłosierdzie Boże dla nienawróconych. Tak więc w 60 sekcjach Bóg dał nam symboliczny widok głównych działalności Lewitów Wieku Ewangelicznego.

      Kiedy uważnie zastanawiamy się nad trzema ogólnymi funkcjami Lewitów Wieku Ewangelicznego: (1) Kaatytów, jako uczonych pisarzy i mówców, przechowujących Biblię i dostarczających pomocy Biblijnych; (2) Gersonitów, jako kaznodziejów, nauczycieli i pisarzy, dostarczających pomocy ku usprawiedliwieniu i poświęceniu ludu; i (3) Merarytów, jako redaktorów i wydawców, dostarczających Kapłanom i nominalnemu ludowi Bożemu wydawnictw o pismach Kapłanów, pozaobrazowych Kaatytów i Gersonitów, a w niektórych razach i o pomocnych pismach powstałych pomiędzy pisarzami pozaobrazowych nieLewickich pokoleń, to z łatwością widzimy, że są to jedyne Pomoce, powstałe poza nimi, jakich Kapłani i nominalny lud Boży potrzebuje do swego udziału w służbie Boskiej. Oczywiście są pisma, które powstały między kapłanami, a które im pomogły i nominalnemu ludowi Bożemu, jak są też pisma, co powstały w „Sieni”, a które pomogły Kapłanom i nominalnemu ludowi Bożemu. Lecz na ogół ich potrzeby pomocy uczonych pod względem dzieł naukowych zaspokojone zostały przez pozaobrazowych Kaatytów; ich potrzeba nowych Kapłanów zaspokojona zwykle bywała przez zabiegi pozaobrazowych Gersonitów, wiodących niektórych do usprawiedliwienia i poświęcenia; a ich potrzeby wydawnicze bywały zwykle zaspokojone przez zabiegi w redagowaniu, drukowaniu i rozsyłaniu pozaobrazowych Merarytów. Jakich innych pomocy ludzkich, powstałych poza nimi, mogli potrzebować Kapłani dla swego poświęcenia? Żadnych. Jakich innych pomocy ludzkich, powstałych poza nimi i poza Kapłanami mógł świat potrzebować dla swego stosunku z Bogiem? Żadnych. Widocznie przeto powyższe trzy grupy usprawiedliwionych wierzących są pozaobrazami trzech grup Lewickich. Zatem zgodność pomiędzy Pismem a faktami odnoszącymi się do obrazów i pozaobrazów przekonywa nas, że powyższe zestawienie jest poprawne. Gdy zaczniemy badać pozaobrazowe inne symbole, jak podane w 4Moj. 3:21-51 itd., przekonamy się, że zgodność ta jeszcze bardziej potwierdza nasze zestawienie. Względy te niezbicie wykazują zgodność próbnego usprawiedliwienia z Pismem, z Rozumem i z Faktami, albowiem wykazują nam one, kto właśnie są ci próbnie usprawiedliwieni i jaka jest ich działalność.

      Zbadaliśmy krótko Lewitów Wieku Ewangelicznego w ich sześćdziesięciu grupach. Grupy te nie oznaczają ustalonych jednostek jako takich, lecz raczej oznaczają klasy pracowników, podług charakteru ich pracy. Co się tyczy jednostek, to ktoś może przez pewien czas pracować w jednej grupie, a potem pracować w kilku z tych grup. Jako przykład możemy przytoczyć Dra Edwarda Robinsona, który uważany jest ogólnie za największego Amerykańskiego uczonego Biblijnego w przeszłym stuleciu. Jako pisarz słownika Greckiego i Hebrajskiego, pracował jako Kaatyta Amramicki, gdy przygotował swoją Zgodność Ewangelii
kol. 2
i wykonywał pracę egzegetyczną (wykładanie), pracował jako Kaatyta Izaarycki. Jako pisarz słownika Biblijnego i jako pisarz o Starożytnościach Biblijnych i Geografii, pracował jako Kaatyta Hebronicki. Gdy pisał o przedmiotach doktrynalnych w swoim magazynie, pracował jako Kaatyta Husyjelicki. Jako kapłan był on Lobnitą albo Semeitą Gersonickim, zależnie od tego czy uczył o osobach nieusprawiedliwionych czy usprawiedliwionych; a jako redaktor i tłumacz innych dzieł teologicznych, działał on jako Mahelita Merarycki. Tak więc grupa, z jaką działał w jakimś poszczególnym czasie, zależała od charakteru jego pracy w owym poszczególnym czasie. Wielu Lewitów Wieku Ewangelicznego zaczynało swoje urzędowe kariery jako ministrowie, co dawało im sposobność pełnienia pracy ewangelistycznej, jako pozafiguralnym Lobnitom, i pracy pasterskiej jako pozafiguralnym Semeitom. Niektórzy z nich potem, przez swoje badania posiedli kwalifikacje do pracy Kaatyckiej, którą też w swoim czasie pełnić zaczęli. Faktycznie jest to zwykły kurs pomiędzy tymi Lewitami, którzy stali się pozafiguralnymi Kaatytami. To też widzimy, że figuralne grupy Lewickie nie wyobrażały dla Wieku Ewangelicznego ustalonych jednostek w ustalonych pozafiguralnych działach i grupach Lewickich, lecz raczej przedstawiały klasy pracowników, zależnie od charakteru ich działalności. Dopiero później dowiemy się, czy Przejściowi Lewici – Lewici Epifanii – w dokonanym obrazie mieć będą właściwość, jaką dopiero co zauważyliśmy w Lewitach Wieku Ewangelicznego. Będziemy musieli poczekać pewną liczbę lat zanim z punktu widzenia faktów osiągniemy pewność w tym względzie, lecz nie zdziwiłoby nas, gdybyśmy cechę tę znaleźli. Podczas Wieku Tysiąclecia takie przechodzenie z jednego do drugiego działu z trzech działów Lewickich będzie niemożliwe, albowiem żaden Starożytny Godny nie stanie się członkiem Wielkiej Kompan j i, lub Młodocianym Godnym, ani odwrotnie, chociaż możliwym jest, że w trzech działach każda jednostka każdego działu uczestniczyć będzie w pracy jego rozmaitych poddziałów, lecz nie będzie mieć uczestnictwa w pracy innych działów prócz własnego.

      W 4Moj. 3:21-26 mamy krótki opis Gersonitów i ich pracy. Opis ten jest ogólny i obejmuje wszystkich Gersonitów aż do trzydziestu lat życia, podczas gdy opis ich i ich pracy w 4Moj. 4:21-28 jest bardziej szczegółowy i obejmuje służenie samych Gersonitów. W 4Moj. 3:22 liczba ich od dni trzydziestu do trzydziestu lat wieku podana jest jako 7.500. Należy zauważyć, że z tego samego punktu widzenia Kaatyci (wiersz 28), stanowili liczbę 8.600, oraz że Meraryci (wiersz 34) wynosili 6.200. Uważamy, że symbolizuje to myśl następującą: że będzie więcej pozafiguralnych Kaatytów w ich urzędujących i popierających ich członkach aniżeli pozafiguralnych Gersonitów w urzędujących i popierających ich członkach pozafiguralnych Merarytów. Widocznym to jest, ponieważ prawie bez wyjątku usprawiedliwieni popierają pracę pozafiguralnych urzędujących Kaatytów, podczas gdy niemało usprawiedliwionych odmówiło poparcia pozafiguralnych Gersonitów. Jeszcze mniejsza liczba popiera urzędujących redaktorów, wydawców i drukarzy, którzy stanowią pozafiguralnych Merarytów. Stanowisko wyznaczone Gersonitom z zachodniej strony i z tyłu Przybytku (wiersz 23) zdaje się symbolizować fakt, że ich stanowisko i praca były z Boskiego punktu widzenia najmniej zaszczytne i pożyteczne z działów Lewickich. Staje się

poprzednia stronanastępna strona