Teraźniejsza Prawda nr 28 – 1927 – str. 51

Lecz i wielu, co byli tylko wyznawcami, idąc w ślady reform, zostali wraz ze swymi przewódcami, z powodu niepowodzenia, rozgoryczeni, ukąszeni przez węże ogniste, to jest wyrzekli się wszelkiego nawet pozoru Chrześcijaństwa.

      (43) Reformizm wyobrażony jest w czwartej broni ku zabijaniu, jak Reformatorzy przedstawieni są w postaci męża z czwartą bronią ku zabijaniu. Zgodnie z obrazem, mąż z kałamarzem rozpoczął pracę czwartego wezwania, zanim czwarta broń ku zabijaniu zaczęła wytracać. Zabiła ona (1) w świątyni tych z nowych stworzeń, którzy wchłonęli i wprowadzili w czyn jej zasady; zabiła (2) na dziedzińcu tych z usprawiedliwionych, którzy przyjęli i praktykowali Reformizm; zabiła (3) w mieście uważających się za Chrześcijan, którzy oddali się temu duchowi. Gorycz, jakiej te trzy klasy doznawały z powodu twardej drogi, jaką wierni wybrali przez samozaparcie, trzymając się wytrwale zdała od Reformizmu Chrześcijaństwa, objawiła się w opozycji względem nich i dowodzi, że zostali ukąszeni przez węża grzechu. Tym sposobem przeto, badając czwarte wezwanie, przesianie i broń ku zabijaniu, widzimy nowy godny uwagi przykład ich zgodności i współłączności. Wcinają się pięknie jedno w drugie.

      (44) Wezwanie jedenastej godziny nastąpiło dwie godziny symboliczne po godzinie dziewiątej – to jest sześć lat i ośm miesięcy później. Wypada to od Lutego, 1908 do Czerwca, 1911. Brat Woodworth podaje swoją jedenastą, jako przypadającą od Października, 1914, i powiada, że wezwanie jego odbyło się specjalnie za pomocą „Foto-Drama”. W okresie tym nie było przesiania, a zatem nie było i wezwania wielkich liczb do wypełnienia wakujących koron. Go więcej jeszcze, „Foto-Drama” nie rozpoczęła się dobrze aż dopiero około Maja, 1914, chociaż wystawiona już była w kilku miastach począwszy od Stycznia. A zatem większa część jego wezwania byłaby tylko w paru miesiącach, całkiem niezgodnie z poprzednimi wezwaniami Żniwa; lecz gdy spojrzymy na rzeczywistą 11-tą godzinę, zauważymy w niej największe wezwanie i okres przesiewania, jakie tylko w czasie Żniwa się przytrafiło. Jest to nowy fakt dowodzący, że pogląd naszego drogiego Pastora na Chronologię Przypowieści jest trafny, a Brata Woodwortha mylny.

      (45) W wezwaniu tym Pan używał nadal dawniejszych czynników – to jest „Strażnicy”, Pielgrzymów, Kolporterów i Ochotników – oraz innej literatury; osobliwie zaś dał wezwanie przez pracę dziennikarską i filialną, z których obie zostały wielce rozszerzone. W Lutym, 1908 istniało może nie więcej niż 20 gazet ogłaszających kazania. W przeciągu dwóch lat przeszło 2,000 pism ogłaszało jednocześnie, a ogólna liczba gazet, jakie w tej godzinie ogłaszały kazania, wyniosła 4,000. Debaty w Cincinnati, Luty, 1908, zaczęły otwierać wezwanie gazety, z których pewną liczbę pozyskano do kazań za pomocą drukowania debat. Z początku 1909 roku Pastor nasz wyraził opinię, że prawdopodobnie około 5000 osób utraciło w krótkim czasie swoje korony, co oznaczało, że odbywające się wezwanie miało wprowadzić do Prawdy przynajmniej taką samą liczbę. Pewną jest rzeczą, że podczas żadnej godziny Żniwa tyle ludu nie przystąpiło do Prawdy, jak w godzinie jedenastej, a osobliwie od roku 1909 do 1911. Powtarzane napomnienia podczas tej godziny do wejścia w służbę odpowiadają napomnieniom w wierszach szóstym i siódmym.

kol. 2

      (46) A zaprawdę w ciągu tego czasu mieliśmy największe ze wszystkich Żniw Przesianie! Zaczęło się późno na wiosnę w 1908-ym roku o Śluby, a w lutym 1909, postępowało wraz z zatargami o Okup, Ofiarę za grzech, Pośrednika i Przymierza. Niemal wszystek lud Prawdy pamięta jak Panowie Henninges, McPhail, Williamson i inni poświęcili się zaprzeczaniu niemal wszystkiego, co „on sługa” wyniósł ze spiżarni w owym czasie: „Ani szemrzyjcie (w „końcach Wieków”), jako (symbolicznie) niektórzy z nich szemrali, i poginęli od tego, który wytraca”, (1Kor. 10:10). W słowach tych, którymi Św. Paweł wspomina o piątym przesianiu w Żniwie, jest aluzja do 4Moj. 15:37-16:50. Rozumiemy, że 4Moj. 15:37-41 wyobraża danie Ślubów, aby pomóc nam do zapamiętania naszych obowiązków poświęcenia. Jak nakaz Mojżesza noszenia bram na krajach szat dał dowód do figuralnego buntu (4Moj. 16:1-3), tak danie Ślubów przez Pana dało dowód do pozafiguralnego buntu. Rozumiemy, że Kore wyobraża przesiewających pomiędzy ludem Prawdy; Datan – Bestię; Abiron – jej Obraz; Hon – Smoka, osobliwie w jego sądowniczych i okresowych narzędziach mówczych, a 250 Lewitów (4Moj. 26:10) – Wielką Kompanię (z Boskiego punktu widzenia) w rozmaitych (może 250) podziałach Kościoła nominalnego. Każdy dzień w symbolicznej transakcji zdaje się przedstawiać jeden rok. Ofiarowanie kadzidła przez 250 osób w drugim dniu odpowiada atakowi na nasze pojmowanie Okupu, Ofiary za grzech, Pośrednika i Przymierza, poczynając od Lutego, 1909. Kadzielnice przedstawia-ją ustępy Pisma, którymi posługiwali się kontrowersjaliści. Mojżesz posyłający do Datana i Abirona zdaje się wyobrażać Pana przemawiając przez kruszące wyznania Kazania i Gazetki do Bestii i do jej Obrazu, zburzenie których przestawione jest symbolicznie w scenie trzęsienia ziemi. Zniszczenie 250 Lewitów przedstawia śmierć nowego stworzenia w pozafigurze. Eleazer, najwybitniejszy wówczas podkapłan, symbolizuje „onego sługę”, który brał te same ustępy (kadzielnicę), co kontradykcjonaliści i tłumaczył je w taki sposób, że bronił Prawdy Okupu, Ofiary za grzech itd. („okrycie”, obrona ołtarza). Jakże serca nasze były w owym czasie odświeżone przez te błogosławione szerokie naczynia! Scena w trzecim dniu zdaje się wyobrażać wypadki od Lutego, 1910 do Lutego, 1911. Pismo święte i prawdy o Syonizmie, Królestwie, stanie śmierci i o karze grzechu zdaje się odpowiadać kadzielnicy i ogniowi, z którym najwyższy Kapłan i członkowie jego ciała pospieszyli pomiędzy lud i wybawili wybawialnych z plagi szemrania kontradykcjonalizmu, który przy współpracy pozaobrazowego Korego i jego pozaobra-zowych 250 Lewitów zarażał masy Nominalnego Kościoła.

      (47) Zgodnie z obrazem, piąty mąż z bronią ku zabijaniu, gdy mąż z kałamarzem rozpoczął piąte wezwanie, zaczął zabijać w świątyni najpierw zaprze-czając Ślubom, a potem Prawdzie, osobliwie o ofiarach za grzech, o Pośredniku i Przymierzach oraz przedstawiających doktrynę ofiar za grzech jakoby zaprzeczała Okupowi. Piąta broń ku zabijaniu jest szemrzący kontradykcjonizm. W Kościele Nominalnym pozaobrazowych 250 Lewitów rozpoczęło powszechny atak na Prawdę w roku 1909; a w 1910 roku światowi redaktorzy i całkowicie świeccy ludzie, wspomagani przez pewnych prawników, sędziów i ławę przysięgłych, wiedli kampanię zabijania osobliwie przeciw „onemu słudze”,

poprzednia strona – następna strona