Teraźniejsza Prawda nr 28 – 1927 – str. 45
Tom VII i większa część braci rozumie, że wyobraża on „onego sługę”. Przyznajemy, że ma on wielki udział w tym obrazie, że był on ziemskim przewódcą klasy wyobrażonej przez męża z kałamarzem pisarskim, lecz z trzech przyczyn wnioskujemy, że mąż z kałamarzem pisarskim nie jego samego tylko wyobraża. (1) Jeżeli sześciu mężów z bronią ku wytraceniu reprezentują sześć klas, to jest wysoce prawdopodobnym, że i mąż z kałamarzem reprezentuje klasę; (2) „on sługa” sam jeden nie kładł atramentu na czoła wszystkich, którzy wzdychali i płakali w mieście, ani też nie użył go wszystkiego na czoła; na przykład niektórzy, co nie mogą czytać, nie posiedli Prawdy od niego, a od kogoś innego. To samo odnosi się do niektórych niewidomych. Tak samo niektórzy byli zbyt uprzedzeni, aby czytać, dopóki naustnie nie byli nauczeni wiele Prawdy przez innych aniżeli przez „onego sługę”, podczas gdy drudzy, co czytali jego pisma, nie rozumieli ich bez pomocy innych braci. Fakty zatem dowodzą, że nie umieścił on atramentu na wszystkich, którzy wzdychali i płakali w mieście – ani pisanym, ani drukowanym lub ustnym słowem. A zatem mąż z kałamarzem nie zdaje się reprezentować jego samego. Chociaż dostarczył on nam kałamarza, literatury, Prawdy, i umieścił w nim atrament (Prawdę), i przyłożył go na bez porównania większą liczbę czół niż ktokolwiek inny, to jednak nie przyłożył on go do wszystkich czół, do jakich go przyłożono. W zadaniu tym wszyscy z nim współpracowaliśmy, a przeto obraz obejmuje więcej niż jego samego. Bez wątpienia „pisarzem” wspomnianym w tym wyrażeniu, „kałamarz pisarski,” jest „On Sługa,” albowiem on nam dostarczył kałamarza – to jest on napisał nam literaturę Prawdy, i umieścił w niej atrament, Prawdę. (3) Pieczęć Boga (Objawienie 7:2, 3) wyobraża to samo, co atrament. Anioł jest tutaj wieloraki – „aż popieczętujemy sługi Boga naszego na czołach ich”. Anioł ten wyobraża lud Boży na jego stanowisku podawania Prawdy braciom, którzy jej jeszcze nie posiedli (C. 303) (w polsk. C, 343), a przeto pod koniec Wieku anioł ten reprezentuje żniwiarzy, a nie samego Jezusa, jak Tom VII naucza, i na koniec wieku wyobraża to samo, co mąż z kałamarzem pisarskim, który przeto reprezentuje wszystek lud Boży w czasie żniwa w jego zdolnościach nauczania Prawdy uciśnionych braci.
(14) Zauważyć należy, że mąż z kałamarzem nie jest przedstawiony, jakoby szedł pięć razy, jak Gospodarz przedstawiony jest w pięciu wezwaniach (Mat. 20:1-7); praca jego podana jest raczej ogólnie, a nie szczegółowo. Porównując nasze trzy teksty, widzimy, że wrzynają się jeden w drugi i każdy dostarcza tego, czego brak w drugich, aby dać kompletny obraz, który otrzymamy jedynie przez porównanie wszystkich trzech tekstów. Ezechiel i Paweł rozdzielają przesiewania, ale nie rozdzielają wezwań; Mateusz rozdziela wezwania, ale nie rozdziela przesiewań, które Paweł opuszcza: Mateusz dostarcza rozdzielonych wezwań, których Ezechiel i Paweł nie rozdzielają; Paweł dostarcza przesiewań. które Mateusz opuszcza; podczas gdy Ezechiel podaje je wszystkie. W naszym badaniu tych trzech tekstów będziemy wcinać je jeden w drugi i mamy nadzieję, że wszyscy przekonamy się, że pozostają one w zupełnej zgodzie ze sobą. Dają one mam doskonałą historię proroczą okresu żniwa w jego zbieraniach i przesiewaniach. Teraz przystępujemy do podania szczegółów.
kol. 2
(15) Należy zauważyć, że w odróżnieniu od innych czterech wezwań tego Podobieństwa pierwsze wezwanie nie jest ograniczone do jednej godziny. Czas jego określony jest jako „bardzo rano” (Mat. 20:1), podczas gdy każde z następnych połączone jest ze swoją szczególną godziną, „trzecia godzina,” „szósta godzina” itd. Istnieje powód do tej odmiany w wyrażaniu: ogólne powołanie skończyło się w roku 1881, a zatem ogólne powołanie trwało podczas pierwszej godziny Przypowieści – to jest Październik, 1874, do Lutego, 1878, i Luty, 1878, do Czerwca, 1881. Dlatego, że bardzo ranne wezwanie Przypowieści, jako część ogólnego wezwania) ciągnęło się przez dwie pierwsze symboliczne godziny Przypowieści, Pan zmienił dla niego wyrażenia czasu od formy, jakiej używa w innych wezwaniach. O tym pełnym znaczenia punkcie Broszura Brata Woodwortha zapomina zupełnie, zaczynając dzień od Października, 1881.
(16) Zwracając się do historii Żniwa, widzimy, że istniało wezwanie trwające od Października, 1874 do Czerwca, 1881, które sprowadziło wiele ludzi do poznania Prawdy, gromadząc ich w znacznej liczbie wypadków w klasy. Na dowód tego przypominamy Straż. 1916, strony 171-173. Praca była rozszerzona i owocna. Nasz drogi Pastor zapewnił nas w roku 1914, że we Wrześniu albo w Październiku, 1874, poznał po raz pierwszy, że Drugie Przyjście naszego Pana będzie niewidzialne, i zaczął natychmiast uczyć tego innych. Była to zapewne pierwsza specjalna Prawda Żniwa, dana klasie Eliasza w pozaobrazowym drugim bochenku chleba i czasie wody przy jego drugim obudzeniu i od tego zdarzenia zaczęliśmy datować 40 figuralnych dni podróży do figuralnego Horeb okresu ogólnego Żniwa (1 Król. 19:7,8), albowiem cel powrotu naszego Pana na Restytucję wszystkiego poznany był na wiele lat przed 1874, jak na przykład przez Brata Storrs, redaktora „Bibie Examiner”, od którego drogi nasz Pastor nauczył się po części rozumieć go przed rokiem 1872. (Straż. 1916, str. 170, kol 2, par. 6). Nauczenie się Pastora zrozumienia pierwszej wyraźnej Prawdy Żniwa około Października, 1874, wskazuje na tę datę, jako na czas zaczęcia się Żniwa. Wkrótce potem ogłosił on swoje, dziełko „Cel i Sposób Powrotu Pana Naszego”, które zdaje się być pierwszym wyraźnym wydaniem podczas Żniwa. Według Straż 1916, str. 170, par. 1-4, było to przed rokiem 1876. W 1877 Pan Barbour ogłosił, pod patronatem i kierunkiem naszego Pastora, książeczkę zatytułowaną „Trzy Światy”, która wraz dziełkiem „Cel i Sposób Powrotu Pana Naszego” została szeroko i owocnie rozdana. Dalej, wkrótce po Październiku, 1876, do Stycznia, 1879, miesięcznik „Herald of the Morning”, wydany przez Braci Barboura, Russella i Patona, kursował, dając Poselstwo Żniwa. Ci trzej, a osobliwie dwaj ostatni, zrobili wiele pracy Pielgrzymiej, podróżując po rozległem terytorium i zwiedziwszy większość stanów na wschód i nie mało na zachód od rzeki Mississippi. W roku 1879 ukazała, się „Strażnica”, głosząc poselstwo Żniwa. Przed rokiem 1881 Pan Paton ogłosił w wydaniu „Prawda” swoją książkę „Brzask Dnia”, którą po roku 1881 popsuł błędem. Oprócz tych trzech wybitnych żniwiarzy była pewna liczba innych zdolnych żniwiarzy w ciągu pierwszego wezwania, „bardzo rano”. Widzimy tedy, że przez pierwsze dwie godziny Przypowieści (to jest od Października, 1874 do Czerwca, 1881) wielu żniwiarzy machało sierpem Prawdy, ścięli więc łodyg pszenicy i zgromadzili