Teraźniejsza Prawda nr 32 – 1928 – str. 2
NASZE DZIEWIĄTE ROCZNE SPRAWOZDANIE
(P ’27, 189)
Z opatrzności Pańskiej bierzemy to przyjemne zadanie, aby udzielić sprawozdania pracy Epifanicznej okresu czasu od 1 listopada 1926 do 31 października 1927. Ten rok był zaiste rokiem łaski, miłosierdzia i Prawdy dla braci Epifanii. Z naszych korespondencji i osobistych spotkań z braćmi zauważyliśmy głęboki i ogólny wzrost w łasce i znajomości. Wiele nowych zborów utworzyło się. Wielu braciom otworzyły się oczy ich wyrozumienia co do postępujących Prawd Epifanii, nie tylko w Stanach Zjednoczonych Ameryki i w Kanadzie, lecz w innych krajach, a mianowicie we Francji, Skandynawii, Polsce i Jamajce. Pokazuje się również, iż Pan otworzy Pracę Epifanii w Niemczech. Wszystkie te zainteresowania pokazują właśnie brak zaufania braci w ich wodzach, mianowicie w towarzystwie. Coraz to więcej bracia obudzają się do tego, że przypuszczalne nowe światło w Strażnicy jest tylko dowodem zaciemniania się prawego oka jej głównego wydawcy. Według naszej przepowiedni bezgruntowne ich proroctwo na rok 1925 nie wypełniło się, co również dowodzi, że nie rozumieli jubileuszowych cykli. To wzruszyło zaufanie tysiącom braci, i prawie każda Strażnica podaje nowe odrzucania dawniej przy jętych prawd, a to jeszcze więcej przyczynia się do braku zaufania więcej jeszcze braci, którzy wierzyli w dawniejsze Prawdy. Z drugiej strony silne stanowisko Teraźniejszej Prawdy w obronie Prawd Parousyi i przedstawianiu przychodzących nowych Prawd Epifanii będących w harmonii z Prawdami Parousyi, działa skutecznie na wielu obudzających się braci, i z tej przyczyny liczba braci w Epifanii wzrasta.
Oszukańcze wysiłki ze strony Robinsońskich Uniwersalistów miały pośredni przyjazny skutek na ten stan między ludem w Prawdzie. Błędy te nie oddziaływały tak skutecznie na braci Epifanii, z których tylko sześciu braci według naszej wiedzy zostało zwiedzionych, z których dwóch podniosło się, jedna siostra zupełnie upadła – ta siostra co popełniła samobójstwo a trzech pozostałych nie objawili jeszcze swego stanowiska, lecz inne grupy w Prawdzie, mianowicie towarzystwo, zostały tym błędem uszkodzone. Nasze zbijanie
kol. 2
tych oszukańczych wysiłków zwodzenia w angielskiej Teraźniejszej Prawdzie dopomogło wielu braciom, jak również przestrzegło innych przed przychodzącym wilkiem. Nasze biblijne wyrozumienie do zbicia Robinsońskiego Uniwersalizmu wzmocniło wielu z ludu w Prawdzie, którzy nie są oświeceni Prawdą Epifanii i uczyniło ich skłonniejszymi do niej. Tak więc walka dla Prawdy przeciwko błędowi miała pomocny skutek na lud w Prawdzie, nie będący w Epifanii, i z tego radujemy się. Coraz to więcej bracia zaczynają widzieć, że ruch Epifaniczny jest ruchem Małego Stadka w obecnym czasie i spodziewamy się, iż nie zabierze wiele lat czasu, że Prawda Epifanii zwycięży wszelka opozycję między ludem w Prawdzie i będzie uznana jako specjalny ruch Maluczkiego Stadka przez wszystkich. Te i inne rzeczy powinny pobudzić nas do jeszcze większych wysiłków dla Pana, Prawdy i braci.
Pomyślmy jeszcze raz co się tyczy pracy Epifanią oświeconych, że nie jest to ogólnym świadczeniem światu. To było ogólną pracą kapłańska, iż ostatni wybrany został spłodzony i z zakończeniem tej pracy przez kapłaństwo, Pan dał Lewitom pracę ogólnego świadczenia światu, najprzód w pokłosiu, a później więcej otwarcie. Więc gdy kapłaństwo wykonało swą pracę zbierania braci do kapłaństwa i do spłodzenia z ducha, uderzało Jordan – wyznawając grzechy nad kozłem Azazela – i od tego czasu praca kapłańska jest ku Wielkiemu Gronu, dwojaką, najprzód prowadzenia człowieczeństwa Wielkiego Grona do bramy – sprzeciwiając się jego rewolucji przeciwko Pańskim naukom i zarządzeniom – oddaniem go przeznaczonemu człowiekowi i pozostawieniem go Azazelowi. Przez te trzy rzeczy Wielkie Grono otrzyma zniszczenie jego cielesnego umysłu, i to uzupełni pierwszą część pracy kapłańskiej ku Wielkiemu Gronu. Potem nastąpi ich oczyszczenie i przedstawienie ich przez kapłaństwo Panu dla ich właściwej pracy. Ta ostatnia praca jest jeszcze kilka lat w przyszłości. Oprócz tego kapłaństwo ma pracę ku Młodocianym Świętym, aby doprowadzić i rozwinąć ich w Panu, i rozumie się, że kapłaństwo będąc w ciele wykonuje jeszcze pracę pomagania drugim z jej klasy w łasce,