Teraźniejsza Prawda nr 535 – 2015 – str. 62

Bynajmniej! Chrześcijanie nie powinni naruszać swej wiary w imię poprawnej politycznie opinii ukształtowanej przez poczucie winy i strach. Kol. 4:6: „Mowa wasza niech zawsze będzie przyjemna, solą okraszona, abyście wiedzieli, jakobyście każdemu z osobna odpowiedzieć mieli”.

      1Kor. 5:9-11: „Lecz teraz napisałem wam, abyście nie przestawali z tym, który się mieni bratem, a jest wszetecznikiem lub chciwcem, lub bałwochwalcą, lub oszczercą, lub pijakiem, lub grabieżcą, żebyście z takim nawet nie jadali (w. 11, BW)”.

NOWE PRAWO MOŻE USANKCJONOWAĆ PRZEŚLADOWANIE LUDZI WIARY

      Idąc naprzód z programem, który nazywają „Beyond Marriage Equality [Ponad równością małżeństw]”, zwolennicy redefinicji małżeństwa przedłożyli [w Kongresie USA – przyp. tłum.] nową ustawę o numerze HR 3185, która nadałaby specjalne prawa gejom, lesbijkom, biseksualistom i transseksualistom i upoważniła do podejmowania działań prawnych, gdyby jakaś jednostka lub firma „dyskryminowała” ich na podstawie „orientacji seksualnej lub tożsamości płciowej”.

      Zgodnie z HR 3185, wystarczy, że gej, lesbijka lub transseksualista wysunie zarzut, że jednostka lub firma w jakiś sposób zdyskryminowała go (lub ją) na podstawie powyższych cech, w stosunku do oskarżonego zostanie użyta cała siła rządu federalnego. Wielu homoseksualistów domaga się prawa do zawierania małżeństw (z osobami tej samej płci). Wiele krajów już zatwierdziło takie prawa. Prawa Sodomy zezwalały na homoseksualizm. Tamten grzech musiał być ukarany. Teraz ten sam grzech doprowadzi do ogólnoświatowej tragedii.

KWESTIA MAŁŻEŃSTW POMIĘDZY OSOBAMI TEJ SAMEJ PŁCI

CZY HOMOSEKSUALIŚCI POWINNI MIEĆ PRAWO ZAWIERAĆ ZE SOBĄ ZWIĄZKI MAŁŻEŃSKIE?

      Nie, jednakże w klimacie poprawności politycznej, która rezygnuje z moralności na rzecz relatywistycznych zachcianek społeczeństwa, twierdzenie, że homoseksualiści nie powinni zawierać małżeństw, staje się niepopularne. Czy kobieta powinna mieć prawo ożenić się z inną kobietą? Czy mężczyzna powinien mieć prawo poślubić innego mężczyznę? Czy powinni otrzymać ochronę prawną i specjalne prawa, by móc praktykować homoseksualizm? Nie, nie powinni.

      Biblia oczywiście potępia homoseksualizm. Nie trzeba wielkich rozważań logicznych, by zrozumieć, że małżeństwo homoseksualne także jest potępione. Lecz nasze społeczeństwo nie polega na Biblii w poszukiwaniu prawd moralnych. Zamiast tego polega na humanistycznych i relatywistycznych zasadach moralnych, na których buduje swą strukturę etyczną.

      Homoseksualność nie jest naturalna. Wystarczy spojrzeć na ciało mężczyzny i kobiety. W oczywisty sposób są zaprojektowane, by połączyć się w akcie seksualnym. Ich naturalne przeznaczenie jest widoczne. To nienaturalne, by mężczyzna z mężczyzną i kobieta z kobietą łączyli się w pary.

PRAWA CYWILNE AKCEPTUJĄCE MAŁŻEŃSTWA HOMOSEKSUALNE

      Z poniższego sprawozdania z Niemiec, opublikowanego w The Present Truth z 2001 r. na str. 91, dowiadujemy się o prawach cywilnych akceptujących ideę par homoseksualnych zawierających małżeństwa.

      „Wraz z upływem czasu mamy przywilej obserwować, jak warunki na świecie coraz bardziej się pogarszają, a zbliża się długo oczekiwane Królestwo. Nasz kraj i inne tak zwane narody chrześcijańskie zdążają w kierunku własnego zniszczenia, szczególnie w religijnej i moralnej sferze życia. Najgorszym z tego wszystkiego jest nowe prawo, które umożliwia parom homoseksualnym zawieranie związków podobnych do małżeństwa (nawet burmistrz Berlina jest zdeklarowanym homoseksualistą). Rozumiemy, że nasz Pan przepowiedział te złe warunki, mówiąc, że w dniu Jego przyjścia (Wtórej Obecności) będzie podobnie jak w Sodomie i Gomorze (Łuk. 17:28-30)”.

CO POWINIEN ZROBIĆ LOKALNY ZBÓR?

      Rozumiemy, że powinniśmy nienawidzić grzech, ale nie grzesznika, „Albowiem wszyscy zgrzeszyli i nie dostaje im chwały Bożej” (Rzym. 3:23). Wiemy też jednak, że droga chrześcijanina to „wąska ścieżka” (Mat. 7:14) i że mamy się „przemienić przez odnowienie umysłu naszego” (Rzym. 12:2). Na tej chrześcijańskiej drodze musimy odkryć nasze grzechy, wyznać je i oczyścić się od nich. Ktokolwiek rozpoczyna tę drogę, musi nauczyć się rozpoznawać swoje grzechy i rozpocząć trudną pracę ich wykorzeniania. Dotyczy to także homoseksualistów. Muszą spojrzeć na swój grzech tak, jak patrzy na niego Bóg, zaprzestać jego praktykowania i prosić o przebaczenie.

      Jeżeli homoseksualista uznaje swój grzech, pilnie stara się oczyścić od niego i prawdziwie pokutuje, może należeć do lokalnego zboru. Powinien otrzymać stosowną możliwość zreformowania się. Niektórzy mogą argumentować, że urodzili się homoseksualistami i nie potrafią się zreformować. Jednakże tak, jak osoba heteroseksualna może

poprzednia stronanastępna strona