Teraźniejsza Prawda nr 532 – 2015 – str. 8

wyrok Adamowy. Jaki zatem przed trybunałem Sprawiedliwości jest stan tych, którzy przyjmują Jezusa za swojego Zbawiciela zanim się poświęcą? Odpowiadamy, że jest on taki sam, jak w przypadku Starożytnych Godnych. Nie są oni usprawiedliwieni do życia, ale do społeczności, tj. próbnie usprawiedliwieni, gdyż zasługa Chrystusa jest za nich przypisywana jedynie w sposób poczytany, a zatem wyrok Adamowy nie jest im jeszcze w sposób rzeczywisty unieważniony. Czy są oni próbnie usprawiedliwieni? Odpowiadamy, że tak. Czy są usprawiedliwieni w sposób ożywiony? Nie, ponieważ zasługa Chrystusa nie jest im przypisana w sposób rzeczywisty.

WIARA to nie przekonanie, że Bóg zrobi to, czego TY chcesz.
To przekonanie, że Bóg zrobi to, co jest WŁAŚCIWE.

    Pisząc „Cienie Przybytku” i „Wykłady Pisma Świętego”, nasz drogi Pastor nie zawsze jasno rozumiał to rozróżnienie jako dotyczące Wieku Ewangelii. Później zaczął wyraźnie podkreślać, że sprawiedliwość Chrystusa stała się naszą sprawiedliwością w momencie poświęcenia. Uczynił to w artykule o szacie weselnej (R4525, R4547). W miarę upływu czasu podawał to rozróżnienie coraz jaśniej. Jego ostatnia opublikowana na ten temat wypowiedź znajduje się na stronie iii Przedmowy do 6. tomu Wykładów Pisma Świętego, napisanej 1 października i ostatecznie zatwierdzonej do druku 16 października 1916 roku (PT 1922, s. 192). Wszyscy pamiętamy, że napisał on przedmowy do wszystkich sześciu tomów po to, by skorygować rzeczy niewyjaśnione w nich dostatecznie klarownie.

    Korzystając z obrazu Przybytku, możemy skrótowo prześledzić kroki związane z usprawiedliwieniem próbnym i ożywionym. Grzesznik opuszczający pozafiguralny obóz (świat) przez okazanie żalu za grzechy i wchodzący na antytypiczny dziedziniec (próbne usprawiedliwienie) poprzez wiarę w Chrystusa (pozafiguralną bramę) otrzymuje wzrastającą miarę pokoju z Bogiem. W tym próbnie usprawiedliwionym stanie (na antytypicznym dziedzińcu) ogląda ofiarę Pana (antytypiczny ołtarz) i zmywa z siebie nieczystość ciała i ducha za pomocą Słowa Bożego (w pozafiguralnej umywalni). Potem postępuje naprzód w kierunku stanu poświęcenia i spłodzenia z ducha (antytypicznej Świątnicy), aż do zasłony (śmierci ludzkiej woli). Następnym krokiem jest poświęcenie, za sprawą którego człowieczeństwo (prospektywna część pozafiguralnego kozia Pańskiego) zostaje przywiązane do martwej ludzkiej woli (antytypicznej zasłony). Wtedy Jezus w rzeczywisty sposób przypisuje Swoją zasługę na rzecz takiej jednostki, ożywiając jej usprawiedliwienie poprzez nabycie Boskiego unieważnienia wyroku Adamowego. Następnie Jezus ofiaruje człowieczeństwo tej osoby, teraz doskonałe w oczach Bo Bo­żych, Bogu w darze. Wówczas Bóg przyjmuje ten dar, udzielając ducha świętego i zmienia ten dar w część ofiary za grzech (antytypicznego kozła Pańskiego). Teraz taka jednostka jako Nowe Stworzenie staje się kapłanem w stanie spłodzenia z ducha (antytypicznej Świątnicy), a jako istota ludzka – usprawiedliwiona w sposób ożywiony – częścią kozła Pańskiego na pozafiguralnym ołtarzu.

    Widzimy wyraźnie, jak nasz drogi Pastor na podstawie Pisma, rozumu i faktów mówi nam, że istnieje postęp w próbnym usprawiedliwieniu od bramy anty­typicznego dziedzińca do antytypicznej pierwszej zasłony. Nawet ożywione usprawiedliwienie w pełnym znaczeniu tego słowa jest stopniowe, ponieważ zaczyna się od rzeczywistego przypisania przez Jezusa Jego zasługi, przechodzi do rzeczywistego anulowania wyroku Adamowego przez Boga i kończy się uznaniem jednostki za doskonałą! Przejdźmy dalej do rozważenia tego, jak długo próbne usprawiedliwienie (z wiary) będzie działało. W 1920 r. brat Johnson stwierdził: „Jest to doktryna biblijna i pozostanie taką pomimo wszelkiej opozycji”. W późniejszym czasie br. John­son zrozumiał, że powołanie do klasy Młodocianych Godnych zakończy się w 1954 roku. Pewne jednostki, które przestały chodzić w światłości prawdy, w miarę jak Pan ją odkrywa i jak staje się ona gotowa, by ją zrozumieć – „pokarm na czasie”, „teraźniejsza prawda”, „która im dalej tem bardziej świeci, aż do dnia doskonałego” – sprzeciwiają się tej postępującej prawdzie nauczanej i biblijnie udowodnionej przez Posłannika Epifanii.

    To niezgodne z prawdą i jej duchem, by spodziewać się, że Posłannik Epifanii w 1920 roku całkowicie rozumiał pewne zarysy prawdy, które Pan wyjaśnił nam dopiero wiele lat później. To także niesprawiedliwe wobec Br. Johnsona, by oczekiwać, że w swych wczesnych publikacjach nauczał tego, co stało się dla niego jasne dopiero wiele lat później. Ponadto, kłamliwym jest przeciwstawianie jego wcześniejszych pism bardziej zaawansowanej i rozwiniętej prawdzie zawartej w jego późniejszych dziełach. Powinniśmy studiować prawdę rozumiejąc, że bracia Russell, Johnson i Jolly byli wybrani przez Boga jako ziemscy wodzowie, a te wybrane naczynia, które po nich przejęły przywództwo, zdawały sobie sprawę z wagi wersetu z Przyp. 4:18, który mówi, że „Ścieszka [ścieżka – pisownia współczesna, przyp. tłumacza] sprawiedliwych jako światłość jasna, która im dalej tem bardziej świeci, aż do dnia doskonałego”. W E10 (wydanym w 1941 roku), na str. 114 brat Johnson mógł definitywnie stwierdzić, że „po roku 1954 nie będzie nowych powołań do Młodocianych Godnych i nikt więcej nie wejdzie w stan próbnego usprawiedliwienia [dla celów wyborczych Wieku Ewangelii, jak to wynika z kontekstu]. (…) Oczywiście, kiedy dojdziemy do czasu, gdy nie będzie już możliwe poświęcenie się dla celów Wieku Ewangelii, bezużytecznym byłoby nawoływanie próbnie usprawiedliwionych [nadal będą próbnie usprawiedliwieni, choć już pokazani

poprzednia stronanastępna strona