Teraźniejsza Prawda nr 531 – 2014 – str. 57

nawet licznym prawdom, których Pan udzielił im przez brata Russella. Wcześniej wielu z nich cieszyło się tą prawdą na czasie o nastaniu czasu ucisku w 1914 roku oraz o niespłodzonych z Ducha poświęconych, żyjących obecnie.

     Podobnie, kiedy w 1950 roku umarł brat John­son, niektórzy myśleli, że nie będzie już dalszego rozwoju prawdy. Dlatego walczyli i nadal walczą przeciwko prawdzie rozwijającej się po 1950 roku i przestali postępować w świetle, jakiego Pan udziela. Wielu z nich postanowiło, że nie będą więcej słuchać głosu dobrego Pasterza; spora grupa z nich zaprzecza nawet wielu aspektom prawdy, którą Pan dał im przez brata Johnsona, prawdy, z której wcześniej korzystali.

     W miarę jak obiecane światło teraźniejszej prawdy informuje nas o kierunku, w jakim Bóg Jehowa prowadzi Swych powołanych, wybranych i wiernych w rozszerzonym dziele Żniwa Ewangelii, coraz bardziej uznajemy wielkie znaczenie pracy Poświęconych Obozowców Epifanii w tym czasie. W proroctwie Izajasza 49:11 czytamy: „Uczynię na wszystkich górach moich drogę, a gościńce moje będą wywyższone”. Ten werset mówi o przed restytucyjnych klasach poświęconych. Bóg uczyni wszystkie pięć przed restytucyjnych klas – Maluczkie Stadko, Starożytnych Godnych, Wielką Kompanię, Młodocianych Godnych i Poświęconych Obozowców Epifanii, symbolizowanych odpowiednio przez Syon, Morię, Akrę, Bezetę i Ofel – szczególnymi narzędziami, by pomagali niewybranym na Drodze Świętości. Bóg wywyższy tych pięć przed restytucyjnych klas w tym celu. W podobny sposób, od 1954 roku, nasz PAN stopniowo objawia coraz więcej prawd odnoszących się do Poświęconych Obozowców Epifanii, w celu ich oświecenia, zachęcenia i rozwoju, jako piątej poświęconej klasy potomstwa Abrahama, aby mogli błogosławić wszystkie rodziny ziemi. Niewybrani będą przychodzić z różnych stron świata, by otrzy­mać błogosławieństwa, jakie będą udzielane przez klasę Chrystusa przy pomocy pozostałych czterech przed-restytucyjnych poświęconych klas. Wszyscy powinniśmy bardzo wzmacniać naszą wiarę, gdy dostrzegamy jak wspaniale nasz Niebiański Ojciec zaopatruje i zaspokaja wszystkie potrzeby tych, któ­rzy są Jego.

     Nasza służba nadal jest oparta na naukach pas­torów Russella i Johnsona i brata Jollyego, uznając, że nasza usługa będzie nadal prowadzona w udziela­nym postępującym świetle. Bóg Jehowa stale przed­stawia zdolne jednostki, aby prowadził) – i posuwały do przodu Jego nauki: trzech kandydatów Młodo­cianych Godnych – braci Gohlke, Hedmana i Herziga, a teraz brata Leona Snydera, prospektywnego Poświęconego Obozowca Epifanii! Bardziej wybit­nym wodzom, którzy są Poświęconymi Obozowcami Epifanii, szczególnie tym oświeconym Epifanią i będącym w prawdzie Epifanii, została powierzona właściwa opieka nad Jego owcami. Przez naszego Pana Jezusa Bóg zawsze nakłania cały Swój poświęcony lud, by coraz bardziej napełniał się Jego Świętym Duchem.

     W miarę jak czas ucisku coraz bardziej przybliża nas do zmartwychwstania tych, którzy śpią w grobach, dostrzegamy, że ta ostatnia przed restytucyjna klasa jest przygotowywana na nadejście czasu restytucji. Poświęceni Obozowcy Epifanii będą mieć udział w zmartwychwstaniu sprawiedliwych. Ew. Łukasza 14:14 (KJV): „I będziesz błogosławiony; bo będziesz nagrodzony zmartwychwstaniem sprawied­liwych”. Poświęceni Obozowcy Epifanii są obecnie tymczasowo usprawiedliwieni przez wiarę w Chrys­tusa i są przyjęci przez Boga w poświęceniu, jako przed tysiącletnie potomstwo Abrahama pod ziem­skimi zarysami Przymierza Związanego Przysięgą i oni także mają przywilej modlitwy do Boga oraz społeczności z Nim. Kiedy będą na próbie do ży­cia pod Nowym Przymierzem, oni nie stracą tego związku Przymierza Związanego Przysięgą i jego przywilejów. Bóg udzieli im wielkich zaszczytów, ponieważ oni okazują się wierni wśród większych prób niż te, jakie będą udziałem ogółu restytucjonistów. Oni będą mieli przywilej stania się szczegól­nymi towarzyszami Godnych i będą bardzo zdolny­mi pomocnikami dla świata ludzkości, który razem z nimi będzie podążał Drogą Świętości.

     Rozważanie tej kwestii oraz to, że wiele z Boskiego Planu przepowiedzianego w proroctwie ma jeszcze się wypełnić, łącznie z uznaniem faktu, że 100 minionych lat było świadkiem jedynie części wydarzeń, wskazuje, że upłynie jeszcze pewien czas zanim nasze wspaniałe nadzieje będą zrealizowane. To nie powinno nas smucić, lecz raczej sprawiać nam ra­dość, że PAN ma jeszcze dla nas wie­le pracy do wyko­nania i dostarcza niezbędnego czasu do dokonania wszystkich Swych zamierzeń w naszych własnych charakterach! Tak, nadszedł czas, lecz każdy zarys ma swój wyznaczo­ny okres, a Pański czas jest najlepszy, zwłaszcza gdy mówimy: Przyjdź Królestwo Twoje!
PT ’14, 50-57

poprzednia stronanastępna strona