Teraźniejsza Prawda nr 531 – 2014 – str. 56

(obecnie skompletowanej), Młodociani God­ni zakończą swój bieg, potwierdzając, że są godni, by mieć udział w „lepszym zmartwychwstaniu” ze Starożytnymi Godnymi (Żyd. 11:35), a Poświęceni Obozowcy Epifanii zostaną przygotowani do swej chwały w Królestwie. Te klasy, także będąc poświę­conym ludem Bożym i mając Jego Świętego Ducha, wzdychają oczekując swego wyzwolenia. Obecnie Bóg rozwija jeszcze Swe wybrane klasy (oprócz Ma­luczkiego Stadka i Wielkiej Kompanii) oraz klasy quasi-wybrane jako podrzędne części przed tysiącletniego potomstwa Abrahama, aby mogły mieć udział w błogosławieniu niewybranych w nadchodzącym Królestwie i panowaniu Jego Prawdy i sprawiedli­wości (PT 1969, s. 36,37).

     Jesteśmy w pełni przekonani, że Wielka Kompania zakończyła swój ziemski bieg i że PAN nadal sprawuje pasterską opiekę nad Swym ludem przez Młodocianych Godnych, a po zakończeniu ich biegu w tym życiu, będzie sprawował tę opiekę za pośrednictwem Poświęconych Obozowców Epifanii. Przypowieści 4:18: „Lecz ścieżka sprawiedliwych jest niczym świecące światło, które coraz jaśniej świeci aż do dnia doskonałego”. Czyż dzieci PANA nie były przez pewien długi czas prowadzone przez słup obłoku i ognia? Tak, słup obłoku i ognia okrywający przybytek przedstawia prawdę na czasie i jej Ducha spoczywającego na klasie Chrystusa. To znaczy, że przez cały Wiek Ewangelii PAN uczynił klasę Chrystusa odbiorcą i depozytariuszem prawdy na czasie i jej Ducha. Jak rozumiemy, Kościół pierworodnych Wieku Ewangelii [klasa Chrystusa] jest obecnie uwielbiony, a poświęceni naszych dni są miejscem Boskiego mieszkania, spotykania się i błogosławienia ludu. Nad oświeconymi, poświęconymi okresu Epifanii, przebywa antytypiczny słup obłoku i ognia – prawda na czasie oraz jej Duch i oni są depozytariuszami tej Prawdy na czasie. Tak, oświeceni Duchem, pobudzani Duchem poświęceni, są odbiorcami tej wielkiej łaski! Wdzięczni PANU za ten największy ze wszystkich przywilejów, nie zazdrościmy najbardziej uprzywilejowanym z obecnego złego świata

     W międzyczasie, jako przed tysiącletnie potomstwo Abrahama, nie czekajmy jedynie na większe sposobności służby gdy upadnie Babilon, lecz zaangażujmy się w różne działy służby dla PANA. Łuk. 2:49: „I rzekł do nich, Dlaczego mnie szukaliście? Czy nie wiedzieliście, że w sprawach Ojca mego ja muszę być? (NKJ)”. Jana 18:37 (KJV): „Piłat powiedział do niego, Czy ty zatem jesteś królem? Jezus odpowiedział Ty powiedziałeś, że jestem królem. W tym celu się narodziłem i po to przyszedłem na świat, abym niósł świadectwo prawdzie. Każdy, kto jest z prawdy, słucha głosu mego”. Tak większym, jak i mniejszym z nas, zgodnie z naszymi zdolnościa­mi i możliwościami, On udziela sposobności czy­nienia z miłością i mocą tego, co nasze ręce znajdą do zrobienia w Jego służbie (Kaz. 9:10). Jako ludo­wi Bożemu, został nam dany stosunkowo spokojny czas w wielu częściach świata, bardzo korzystny do kontynuowania pełnych miłości starań, by przez świadczenie o Królestwie pozyskać więcej jedno­stek z przed tysiącletniego potomstwa Abrahama, budując Obóz Epifanii i pomagając wielu w lepszym przygotowaniu się do wejścia do Obozu Tysiąclecia. Nadal pilnie i regularnie studiujmy zarówno indy­widualnie, jaki i zbiorowo drogocenną prawdę Paruzji, a także prawdę epifaniczno-bazylejską, która jest nam dana i która nadal jest objawiana za naszych dni. Z pilnością kontynuujmy również naszą najważ­niejszą pracę – pracę wewnątrz nas, pracę wzrastania w podobieństwie Chrystusowym – w owocach Du­cha Świętego. Nasze studiowanie i rozpowszechnianie prawdy pomoże nam również wzrastać w łasce.

    Pan zna tych, którzy są Jego i jako wierny Pasterz, nasz Pan nigdy nie zaniechał karmienia Swych owiec. Udzielił Swemu ludowi „teraźniejszej prawdy” za dni Apostołów i dał potrzebną pomoc w okresie pomiędzy Żniwami, udzielając wiele światła w czasie reformacji, które w porównaniu z wielkim światłem udzielonym pod koniec Wieku, jest nazwane „małą pomocą” (Dan. 11:34). W Swym drugim adwencie, podczas czasu żęcia w Żniwie, udzielił Swemu ludowi wielkiego objawienia i wyjaśnienia prawdy jako „pokarmu w czasie słusznym”, przez ręce „wiernego i roztropnego sługi”. Następnie, gdy żęcie i pokłosie Maluczkiego Stadka zostało zakończone, On podczas ucisku rozpoczął wspaniałe dzieło wobec wybrańców Epifanii – Wielkiej Kompanii i Młodocianych Godnych – dając im wiele bardzo potrzebnej prawdy, która była niezbędna do ich właściwego rozwoju.

     Kiedy w 1916 roku umarł brat Russell niektórzy myśleli, że nie będzie dalszego rozwoju prawdy. Dlatego walczyli i wciąż walczą przeciw rozwijającej się prawdzie Epifanii – przeciwko światłu po 1916 roku. Oni przestali postępować w świetle prawdy, tak jak ona staje się prawdą na czasie i przestali słuchać głosu dobrego Pasterza. Niektórzy z nich zaprzeczają

poprzednia stronanastępna strona