Teraźniejsza Prawda nr 531 – 2014 – str. 52

PANA, był nieposłuszny i to proroctwo jest obecnie wypełniane, ono wypełnia się od czasów Sedekiasza, kiedy Bóg powiedział: „Zrzuć tę czapkę, zdejmij tę koronę … wniwecz, wniwecz, wniwecz ją obrócę, aż przyjdzie Ten, co do niej ma prawo, które Jemu dałem”. Porównując te wersety dowiadujemy się, że Bóg rozproszył Izrael na okres siedmiu czasów, czyli „aż przyjdzie Ten, co do niej ma prawo”, ma prawo do rządzenia i położy kres panowaniu lub rządom pogan. Tutaj przynajmniej otrzymujemy wskazówkę, ile czasu upłynie zanim Żydzi zostaną wyzwoleni. Ponadto, Nabuchodonozor, król Babilonu, złota głowa posągu, jest uznany przez Boga jako przedstawiciel bestii, czyli rządów pogańskich. „Tyś królem królów … gdziekolwiek mieszkają synowie ludzcy i zwierzęta polne, i ptactwo niebieskie, dał Bóg w rękę twoją” (Dan. 2:38). Bóg odebrał koronę Sedekiaszowi i oznajmił, że posąg, którego Nabuchodo­nozor był głową, będzie władcą świata, aż Królestwo Boże zajmie jego miejsce (uderzając posąg w stopy), a stanie się to w tym samym czasie, kiedy Izrael ma być wyzwolony, „będzie Jeruzalem deptane przez pogan, aż się wypełnią czasy pogan” (Łuk. 21:24). Mamy tutaj naszą drugą wskazówkę mówiącą, że te dwa wydarzenia, odnotowane w pismach prawdy „Czasy Pogan” i „deptanie Jeruzalem” są równoległymi okresami, rozpoczynającymi się i kończącymi w tym samym czasie; i tak jak w przypadku Izraela, jego poniżenie miało trwać siedem czasów, tak też było z panowaniem posągu, ono również trwa przez siedem czasów. Gdy „głowa ze złota” w swej pysze zignorowała „Boga niebios”, to chwała jego królestwa (które Bóg mu dał jako przedstawicielowi tego posągu), odstąpiła od niego i ono przybrało swój zwierzęcy charakter, który trwa siedem czasów (Dan. 4:23, co było zapowiedziane przez osobiste poniżenie jego reprezentanta, Nabuchodonozora, na siedem lat), aż przyjdzie czas, gdy uznają i oddadzą „chwałę Najwyższemu, którego Królestwo jest wieczne” (Dan. 4:34); ponieważ wszystkie krańce ziemi przypomną sobie i zwrócą się do Pana, kiedy On będzie władcą wśród narodów

      Naszym następnym oczywistym pytaniem jest, jak długo będzie trwać te siedem czasów? Czy Bóg w Swoim Słowie dostarcza nam jakiejś wskazówki, na podstawie której możemy określić długość tego okresu? Tak, z Objawienia dowiadujemy się, że trzy i pół czasu, 42 miesiące, 1260 proroczych dni – li­teralnych lat, to ten sam okres (od wielu lat jest on tak przyjmowany przez kościół) i jego wypełnienie nastąpiło w następujący sposób: jeśli trzy i pół cza­su to 1260 dni, to siedem czasów stanowi dwa razy tyle, czyli 2520 lat. Do początku naszej chrześcijańs­kiej ery minęło 606 lat tego okresu (70 lat niewoli oraz 536 lat od Cyrusa do Chrystusa), które odjęte od 2520 lat wskazują, że siedem czasów skończyło się w 1914 roku. To zapoczątkowało czas, kiedy Je­ruzalem zostanie na zawsze wyzwolone, a Żyd powie o Wyzwolicielu: „Oto Bóg nasz, oczekiwaliśmy Go i wybawi nas” (Izaj. 25:9); kiedy pogańskie rządy zostaną skruszone; gdy Bóg wyleje Swój gniew na narody, a one uznają Go Królem królów i Panem panów.

      Lecz ktoś powie: Jeśli PAN zamierzył, żebyśmy o tym wiedzieli, to powinien nam wyraźnie i dokładnie powiedzieć, jak długo jeszcze. Nie, drodzy bracia, On nigdy tego nie czyni. Biblia ma być świat­łem dla dzieci Bożych, a dla świata głupstwem. Wiele z jej pism jest wyłącznie dla zbudowania nas, na których końce wieków przychodzą. To tak jak­byśmy powiedzieli, że Bóg powinien umieścić złoto na wierzchu, zamiast we wnętrzu ziemi. Ono byłoby zbyt pospolite, straciłoby wiele ze swej wartości. Tak samo jest z prawdą; lecz „wam dano poznać tajemnice Królestwa”.

      Zadamy następne pytanie, ale nie odpowiemy na nie teraz: Jeśli Czasy Pogan skończyły się w 1914 roku (i istnieje wiele innych i wyraźniejszych dowodów wskazujących na ten sam czas) i mamy powiedziane, że dzień gniewu, czas ucisku, jakiego nie było nigdy wcześniej ani nie nastąpi potem, będzie wylewał się z gwałtownością itd., to o ile wcześniej Kościół zostanie zabrany? Jak Pan Jezus mówi: „Czu­wajcie, abyście mogli być uznani za godnych, by ujść tych rzeczy przychodzących na świat”. Drodzy Bracia, zabranie przez Chrystusa Swej Oblubienicy, jest oczywiście jednym z pierwszych dzieł Sądu, ponieważ Sąd musi rozpocząć się od domu Bożego.

poprzednia stronanastępna strona