Teraźniejsza Prawda nr 4 – 1923 – str. 43

Co za ubogie rozumowanie! Pomieszane w nim jest działanie żęcia z działaniem zsypywania do spichrza, podczas gdy i w naturze i w łasce żęcie jest pierwszym a zsypywanie do spichrza, siódmym i ostatnim z działań czyli procesów Żniwa. Z faktu tego, że zsypywanie do spichrza zaczęło się od Zesłania Ducha Św. w roku 33, wysunąć należy ten wniosek, że pozostałe sześć działań Żniwa, z których pierwszym jest żęcie, zaczęły się przed Zesłaniem Ducha Świętego w roku 33, i że żęcie, pierwsze z tych działań, musiało zacząć się znacznie przed Zesłaniem Ducha Św. w roku 33. Zgadza się to z październikiem, R. P. 29, jako datą właściwą, co dowiedliśmy powyżej. Tak więc ten właśnie punkt, na którym oni opierają swoje twierdzenie, całkowicie zbija ich pogląd.

      (3) Wspomniany powyżej artykuł z „Tower” przez naszego Pastora zaprzecza oznaczeniu roku 1918, lub jakiejkolwiek innej daty, jako czasu końca żęcia Żniwa Ewangelicznego. Zaprzeczenie to jest wyraźnie powiedziane (str. 263, ostatni par.) jak następuje: „Nie oznaczamy czasu, albowiem nie znamy żadnej wskazówki co do czasu, podobnie jak Eljasz i Elizeusz nie byli posłani w żadne określone miejsce po dojściu do Jordanu”. Gdyby Bracia Rutherford, Woodworth. Fisher i Olsen zachowywali świętą ostrożność naszego drogiego Pastora, to byliby nie stali się winnymi wprowadzenia w błąd wielu braci na tym punkcie i na innych. Brat Sturgeon mówi nam w słowie drukowanym, że zaraz po śmierci naszego Pastora ślubował mu być tak wiernym w jego śmierci, jak wiernym był w życiu. Wie on i wielokrotnie powtarzał, że gdy artykuł: „Żniwo się nie Skończyło” ukazał się, nasz Pastor w odpowiedzi na ponawiane pytania na konwencjach stanowczo stwierdził, że nie oznaczył żadnej daty jako końca żęcia, co my i wielu innych słyszało, jak nasz Pastor mówił na kilku konwencjach pod koniec lata i na początku jesieni. Wobec tych faktów pragniemy zapytać Brata Sturgeoana, w jaki sposób potrafi on uzgodnić ze swoją przysięgą to poparcie książki Brata Olsena, która odrzuca na bok naukę naszego Pastora, nie tylko w odniesieniu do tego przedmiotu, ale i do mnóstwa innych?

      Oznaczając tę datę na rok 1918, przewodnicy Towarzystwa spowodowali niemało zawodu tysiącom braci, a oznaczanie przez nich i przez innych dalszych dat spowoduje, czego jesteśmy pewni, dalsze zawody.

SZKARADNE I WIODĄCE W BŁĄD SFAŁSZOWANIA

      (4) Słowa z „Kazań Pastora Russella” (str. 287, par. 1 i 289, par. 3) przytaczane są przez wielu, jako dowód, że nasz Pastor nauczał ,iż żęcie zaczęło się w roku 1878 i skończyło w 1918. Odpowiadamy, że w księdze kazań, wydrukowanej na koniec roku 1917 przez Towarzystwo, daty te znajdzie się na stronicach przytoczonych powyżej, lecz niema tego w kazaniach, jak je ogłosił nasz drogi Pastor. Odnosząc się do tego kazania było najpierw ogłoszone w roku 1908, i poprawnie podało daty 1874 i 1914, jako początek i koniec Żniwa. Pastor nasz nigdy nie zmienił tych dat w owym kazaniu. Zmienione one zostały po jego śmierci, widocznie, aby przeswarcować jako jego pewne cechy odnoszące się do czasu, których on nigdy nie nauczał, czym wielu wprowadzonych zostało w błąd, jak zostało zrobione przez wtrącony wiersz, 1 Jana 5:7. Na tym, co tę zmianę zrobił,
kol. 2
ciąży wielka odpowiedzialność. Postępowanie takie musi obudzić nieufność, że porobiono inne wprowadzające w błąd zmiany albo może porobi się w jego pismach. W Imię Pana wzywamy tych Lewitów, aby zaniechali dalszej zarozumiałości i oszustwa i nie wtrącali się w kapłańskie pisma „Onego Sługi”. Nie posiadają oni kwalifikacji do poprawiania ich, i czynią to na swoją własną odpowiedzialność! – 3 Moj. 10:1, 2.

      (5) Nie twierdzimy, że drogi nasz Pastor, nie porzucił daty 1914 jako końca pracy żęcia, albowiem powyżej wspomniany artykuł dowodzi, że zrobił on to, chociaż ani w tym artykule, ani w żadnym innym, ani też słowem ustnym, nie oznaczył on żadnej innej daty jako końca pracy żniwa. Nadchodzi pytanie, co naprowadziło go, że był on w błędzie na tym punkcie? Artykuł sam pokazuje (str. 263, szp. 2, par. 4), iż zdawało mu się jakoby było za wiele ludzi zdobytych dla Prawdy od października, 1914, i dalej, aby mogli być produktem pracy zbierania kłosów. Zaiste pewnym jest, że poważna liczba ludu przystąpiło do Prawdy w owym czasie, lecz czy nie można by tego uznać za fakt zgodny z myślą o pracy zbierania kłosów, odbywającej się w tym czasie? Sądzimy, że można. Oczywiście nikt z nas na pewno nie wie, ilu potrzeba, aby stanowili zebranie kłosów Żniwa Ewangelicznego, lecz liczba nie mogła być zbyt wielka, a stanowczo nie tak wielka, jak Pastor nasz widział, że napływała wówczas do Prawdy. Stąd też zrodziły się jego wątpliwości, a gdyby wszyscy, którzy przystąpili wówczas do Prawdy, byli członkami Maluczkiego Stadka, to musielibyśmy przyjść do wniosku, jak on przyszedł – to jest, że musiał to być skutek pracy żęcia a nie zbierania kłosów. Istnieją jednak dobre dowody Biblijne, pozwalające wierzyć, że w tym czasie wielka liczba Wielkiego Grona opuszczała Kościół z imienia i przystępowała do Prawdy. Opuszczenie przez Lota Sodomy zanim zaczęło się zniszczenie miasta wyobraża, że część Wielkiego Grona miała opuścić Kościół z imienia i przystąpić do Prawdy, zanim zniszczenie Chrześcijaństwa w jego kolejnych częściach się zacznie. Zniszczenie Chrześcijaństwa zaczęło się od wojny, przeto zanim wojna zaczęła obejmować jakiś kraj, część Wielkiego Grona w owym kraju opuszczała Kościół z imienia i przystępowała do Prawdy. Tak na przykład na pewien czas przed przystąpieniem Ameryki do wojny bardzo znaczna liczba Wielkiego Grona opuściła Kościół z imienia i przystąpiła do Prawdy. Te wielkie liczby kazały Pastorowi naszemu wątpić, aby mogły one być produktem pracy zbierania kłosów. Lecz jeżeli zachowamy w pamięci, że pozafiguralny Lot nie stanowi części zbierania kłosów Maluczkiego Stadka, to nie będzie nam trudno uzgodnić fakty tych czasów z faktami jasno powiedzianymi przez naszego Pastora – że 40 lat żęcia zaczęło się w roku 1874 i skończyło się w 1914, i że reszta członków Maluczkiego Stadka, przystępując do Prawdy później, byli zbieraniem kłosów Żniwa Ewangelicznego.

      (6) W Opatrzności Pańskiej, w Betel w roku 1917 zostaliśmy przez kilku braci (teraz stronników Towarzystwa), którzy byli świadkami i częściowo aktorami w tych wypadkach, powiadomieni, w jaki sposób Pastor nasz powziął myśl poczynienia niektórych zmian, wzmiankowanych w Z. 1916, str. 263-265. Później przytoczymy fakty: Przez pewien czas niepokojony on był faktem, że więcej ludu przystępowało do Prawdy, aniżeli należało

poprzednia stronanastępna strona