Teraźniejsza Prawda nr 510 – 2009 – str. 38
potępienia na Antychrysta: „Izali ci wszyscy o nim przypowieści nie uczynią i wykładów i gadanin o nim?”. Habak. 2:6-20 przedstawia ciemiężonych potępiających Antychrysta w pięciu oddzielnych biadach, które rozważymy po kolei.
Pierwsza biada wypowiedziana na ciemięzcę może być określona jako aforyzm: „Ucisk rodzi bunt” lub: „Łupieżca zostanie złupiony”. Antychryst jest znakomitym przykładem tych, którzy podczas Wieku Ewangelii, bezpośrednio lub pośrednio okradali innych, a zwłaszcza lud Boży z jego dobytku, prerogatyw, uprawnień, przywilejów, służby, itd., i przywłaszczali je sobie do swojego samolubnego użytku. By zrealizować swoje cele, Antychryst używał strachu przed karą w tym życiu i w życiu przyszłym, uciekał się do intryg politycznych, itd., jak również podburzał do prowadzenia wojen.
Ciemiężeni potępiają Antychrysta za niesprawiedliwe gromadzenie u siebie tego, co prawowicie należy do innych, i wynikające z tego wywyższanie się i pławienie się w luksusie; słowem i czynem pytają oni, jak długo to jeszcze potrwa: „Biada temu, który rozmnaża rzeczy nie swoje, a dokądże?” (Obj. 6:10). Ponadto, potępiają Antychrysta, ponieważ poprzez wiele przejawów niesprawiedliwości ściągnął na siebie wielki ciężar długów, podlegających zwrotowi wielkim rzeszom ludzi, których skrzywdził – „i obciąża się gęstym błotem” [w. 6; a raczej „wielkimi zastawami” – dosłowne tłumaczenie Younga; A.R.V.; Rotherham].
Następnie pojawia się kolejne retoryczne pytanie: Czy z powodu tego zła, ci, którzy pożerają Antychrysta, nie zaatakują go z prędka? „Tedy na nich nagłe zginienie przyjdzie” (1Tes. 5:3), „ciało jej będą jeść” (w. 7; Obj. 17:16). Ci, którzy gnębią Antychrysta, ocucą się, kiedy dotrze do nich światło Prawdy: „złupią cię też wszystkie ostatki narodów”, a skutek tego będzie taki, że złamią okowy, jakimi Antychryst je wiązał, a będzie to obfity łup dla nich – „i staniesz się im łupem”.
Z tego powodu, że Antychryst łupił na wielką skalę wiele narodów i połączonych klas ludzi, ci, którzy z nich pozostaną, w słusznym czasie złupią go: „bo iżeś ty złupił wiele narodów, złupią cię też wszystkie ostatki narodów”, (w. 8; Jer. 50:3, 9, 10; 51:48, 56; Obj. 18:6-8). Za to, że sam brutalnie wyrywał innym, inni brutalnie wyrwą i jemu (Jer. 51:44).
Wszystko to przychodzi na Antychrysta jako sprawiedliwa odpłata z powodu olbrzymich rzesz ludzi, zwłaszcza ludu Bożego, które, zabiegając o swoje interesy, zabił literalnie (kiedyś szacowano je na 50 milionów – P2, s. 346) lub figuralnie, których krew woła o pomstę: „dla krwi ludzkiej” (1Moj. 4:10; Łuk. 11:50, 51), oraz z tego powodu, że Antychryst najechał i spustoszył sferę nauk, ducha i praktyki innych, a zwłaszcza sferę Prawdy, jej Ducha i służby, jak również z powodu ograbienia Kościoła jako rządu religijnego i wszystkich, którzy są w nim: „gwałtu uczynionego ziemi i miastu i wszystkim, którzy mieszkają w nim” (Habak. 2:8).
DRUGA BIADA
Druga biada tu wspomniana jest wypowiadana zwłaszcza przeciwko chciwości, samowywyższaniu i niszczycielskiemu duchowi ciemięzcy. W antytypie ciemiężeni są przedstawieni jako potępiający Antychrysta za to, że pobudzany chciwością niesprawiedliwie przywłaszczył sobie, dla własnej korzyści i chwały, wiele dobytku, przywilejów, uprawnień, prerogatyw i służby prawowicie należących do innych: „Biada temu, który łakomie szuka zysku szkaradnego domowi swemu” (w. 9; Jer. 22:13), tym sposobem usiłując ustanowić swoje panowanie nad całą ziemią, wynosząc się ponad wszystko, co nazywa się bogiem – potężnym władcą – lub tym, czemu oddaje się cześć, zasiadając w Świątyni Bożej i otwarcie podając się za boga: „aby wystawił wysoko gniazdo swoje” (2Tes. 2:3, 4; P2, s. 269; por. Jer. 49:16; E14, s. 465), tym sposobem mając nadzieję zabezpieczenia siebie przed każdą ewentualną klęską: „a tak uszedł z mocy złego”.
Tak jak budowniczowie wieży Babel, którzy używali cegieł zamiast kamienia oraz szlamu zamiast zaprawy, tym sposobem usiłując zbudować wieżę swoim szczytem sięgającą nieba, myśleli niemądrze, że dzięki temu będą mogli uniknąć ewentualnego rozproszenia i klęski, tak samo chciwi wodzowie, którzy błędnymi zamiast prawdziwymi doktrynami i zarządzeniami budowali hierarchię mającą swój punkt kulminacyjny w papieżu jako najwyższej głowie, myśleli niemądrze, że dzięki temu będą mogli uniknąć ewentualnego rozproszenia i klęski (PT ‘44, s. 31).
Podążając grzesznym i ambitnym torem postępowania zmierzającym do realizacji swojego celu, jakim było zebranie pod przywództwem papieża jako głową wszystkich narodów i zgromadzenie wszystkich ludzi do siebie, Antychryst niewiele przejmował się prawami innych. Usiłował usprawiedliwić swoje nieprawe i pełne chciwości przywłaszczanie sobie tego, co prawowicie należało do innych, a w wielu przypadkach ich bezwzględne mordowanie w sensie literalnym i symbolicznym. Powiedzenie: „Cel uświęca środki” było często używane jako wytłumaczenie takich grzechów, jednakże bez względu na to, jak dobry i godny pożądania jest cel, nie może on usprawiedliwiać złych środków użytych do jego osiągnięcia. Antychryst ściągnął na siebie wielką hańbę poprzez swoje złe