Teraźniejsza Prawda nr 507 – 2008 – str. 55
znajdował się w potrzebie doczesnych rzeczy (1Kor. 4:11; 2Kor. 11:27; Filip. 4:12).
Bóg daje nam „wszelki dostatek” dla pewnego celu. Jego życzeniem nie jest, byśmy samolubnie zachowywali dla nas samych lub dla naszych rodzin duchowe i doczesne dobre rzeczy, których On nam udzielił. Bóg obficie nam udzieliwszy, pragnie, byśmy uczynili to samo w stosunku do innych. Udziela nam obfitości po to, byśmy „obfitowali ku wszelkiemu uczynkowi dobremu”. Oznacza to obdarzanie innych naszymi duchowymi i doczesnymi dobrami.
OBFITE SIANIE – OBFITE ŻĘCIE
Apostoł powraca do ilustracji siewcy z 2Kor. 9:9, 10 i cytuje z Psalm 112:9. Ten, kto jest sprawiedliwy, sieje obficie ze swoich duchowych i doczesnych dóbr: nie tylko we własnym domu, nie tylko wśród swoich znajomych, ale także poza swoje otoczenie, zarówno we własnym kraju, jak i za granicą; rozprasza, rozdaje, rozsiewa swoje dobra nawet pośród obcych, nie patrząc na to, czy są jego rodakami czy obcokrajowcami. Na miarę swoich możliwości czyni dobrze wszystkim ludziom, a zwłaszcza domownikom wiary (Gal. 6:10). Sprawiedliwość jego trwa na wieki; pokazuje wiarę swoją z uczynków swoich. Apostoł kontynuuje dalej: „A ten, który daje ziarno siewcy i chleb na pokarm [por. Izaj. 55:10], da i wam [Bóg, który pragnie, by Jego poświęcone dzieci przejawiały szczodrość, najpierw zapewni im środki ku temu], rozmnoży zasiew wasz i przysporzy owoców sprawiedliwości waszej [por. Oz. 10:12], abyście z każdej miary byli ubogaceni ku szczodrości, która poprzez nas prowadzi do składania dziękczynienia Bogu” (2Kor. 9:10, 11).
Kończąc, Apostoł zachęca korynckich braci do szczodrości pokazując im, że jej wynikiem będą szczególnie trzy błogosławieństwa:
(a) Wyda ona obfity plon dziękczynień składanych Bogu. Ich wypływająca z miłości usługa na rzecz ubogich braci w Jerozolimie nie tylko zaspokoi ich materialne potrzeby, ale też odbiorcy tej pomocy oraz inni zobaczą w tym rękę Boga, co pobudzi ich do wyrażenia dziękczynienia Bogu (w. 12). Autentyczna wdzięczność dla Niebiańskiego Ojca jest atmosferą, w której kwitną wszystkie łaski, a ci, których dary miłości przynoszą owoce w postaci ducha wdzięczności, są dobroczyńcami w takiej mierze, jakiej nie da się zmierzyć żadnymi pieniędzmi. Możemy przynosić chwałę Bogu, bowiem tam, gdzie istnieje prawdziwa miłość, musi On być pierwszy i ostatni.
(b) A wybiegając myślami w przyszłość, Apostoł widzi oczyma ducha, jak bracia w Jerozolimie „chwalą Boga z powodu dowodu waszego podporządkowywania się wyznawanej Ewangelii Chrystusa, jakim jest to usługiwanie, i szczodrego daru dla nich i dla wszystkich” (w.13). Dzięki temu nie będą już mieli najmniejszych zastrzeżeń co do tego, czy pogańscy bracia są chrześcijanami. Wcześniej mogli mieć wątpliwości co do Koryntian i pozostałych pogan, o których mówiono, że przyjęli Ewangelię, lecz po tym, jak otrzymają ten dar, nie będzie żadnych wątpliwości w ich umyśle – taki przejaw braterskiej miłości musi pochodzić od Boga poprzez Jezusa Chrystusa. Język miłości jest wszędzie zrozumiały; i będą wtedy chwalić Boga za to, że bracia korynccy w posłuszeństwie wyznali Ewangelię i okazali poczucie wspólnoty z nimi i z wszystkimi braćmi (1Piotra 1:22; 1Jana 3:14, 16-18).
(c) Na koniec, do owoców dobroci należy zaliczyć bezpośrednią reakcję braterskiej miłości, wyrażoną szczególnie poprzez modlitwę za tymi, od których otrzymuje się błogosławieństwa, czy to materialne, czy duchowe. Jeśli udzielamy błogosławieństw innym z ludu Pana, to chociaż mogą oni nie znać nas osobiście, będą się modlić do Boga, by pobłogosławił nam w zamian, „żarliwie was miłując z powodu niezmiernie obfitej łaski Bożej wam okazanej” (w. 14). W rzeczy samej, szczodrość jest jedną z łask Ducha, której wielce powinniśmy pożądać oraz starannie i pilnie rozwijać, gdyż nasz Niebiański Ojciec, Dawca każdego dobrego i doskonałego daru, wysoce ją w nas ceni (Jak. 1:17).
NIEWYPOWIEDZIANY DAR BOGA
Na zakończenie, Apostoł osiąga apogeum w charakterystycznym dla siebie wychwalaniu Boga, stwierdzając w wersecie 15: „Lecz Bogu niech będzie chwała za niewypowiedziany dar jego!” – dar odkupienia w Jego jednorodzonym Synu (Jana 3:16), wielki, niepowtarzalny, niewypowiedziany, niewysłowiony, bezkresny, niesłychany, niezmierzony, nieprzebrany i niezgłębiony dar nieskończonej miłości Boga (Efez. 3:8; 1Piotra 1:10-12), w którym zawiera się wszystko inne (1Kor. 8:9; Rzym. 8:32), a zwłaszcza wszystkie takie przejawy braterskiej miłości, jakie zostały opisane powyżej. Jeśli otrzymaliśmy od Boga „jego niewypowiedziany dar”, cóż wielkiego, jeśli damy kilka i tak przemijających darów ze względu na Niego? Dobrze czynimy, jeśli codziennie zadajemy sobie pytanie: „Cóż oddam Panu za wszystkie dobrodziejstwa, jakie mi uczynił?” On zrobił dla nas tak wiele! Oby Jego nieskończona szczodrość