Teraźniejsza Prawda nr 491 – 2004 – str. 64
OKRUCHY Z PRZESZŁOŚCI
Strażnica, 15 czerwca 1896
Ludzie, którzy mówią o barbarzyństwie przeszłości i większym geniuszu i umiejętności obecnych czasów zgodnie z teorią ewolucji, a szczególnie wszyscy, którzy mówią o „niektórych błędach popełnionych przez Mojżesza” są z szacunkiem proszeni o uważne rozważenie następującego fragmentu:
„Rząd pruski wydał ostatnio nakaz, by kantyny wojskowe nie używały innego mięsa jako pokarmu dla wojska i marynarki niż takie, które jest ubijane metodą żydowską. Badania wykonane przez oddział chemiczny i medyczny wykazały, że takie mięso jest o wiele zdrowsze i łatwiejsze w przechowywaniu. Mimo to frakcje antysemickie w Saksonii i Szwajcarii wcieliły w życie prawo zabraniające żydowskiej metody uboju. Lecz 350 nieżydowskich autorytetów naukowych z dziedziny fizyki i fizjologii na wiodących uniwersytetach europejskich stwierdziło, że żydowska metoda jest niewątpliwie najbardziej humanitarnym i najbardziej odpowiednim sposobem pozyskiwania mięsa zwierzęcego w celach spożywczych. Wielu inteligentnych chrześcijan w europejskich stolicach nie używa mięsa, jeśli zwierzę nie jest ubijane metodami żydowskimi.”
Małżeństwo w Kryzysie
Instytucja małżeństwa pomiędzy mężczyzną a kobietą została ustanowiona przez naszego Stwórcę i została zamierzona jako wielkie błogosławieństwo dla rodziny ludzkiej. Bóg zachęca nie-poświęconych do wstępowania w stan małżeństwa, a swoim poświęconym przedstawia małżeństwo jako przywilej, w który mogą wstąpić lub nie.
Szeroko rozpowszechniony i wzrastający brak szacunku dla instytucji małżeństwa jako właściwej relacji pomiędzy mężczyznami a kobietami, łącznie z ogólnym rozkładem dobrych zasad życia chrześcijańskiego wywołał niniejsze rozważania na temat rozwodu i postawy prawdziwych chrześcijan w tej sprawie. Każdy rok jest świadkiem wzrostu liczby rozwodów w świecie zachodnim, a szczególnie w Stanach Zjednoczonych. Również procent dorosłej ludności w Stanach Zjednoczonych, która znajduje się w związku małżeńskim wykazuje spadek, jak jasno wynika z 72% w 1970 roku, 62% w 1990 roku i 59% w 2000 roku. W 1980 roku 6% populacji było rozwiedzione, 8% w 1990 i 10% w 2000 roku.
WPŁYW BIBLII NA SPOŁECZEŃSTWO
Kiedy zastanawiamy się nad warunkami istniejącymi w okresach wcześniejszych niż nasz i nasze wejście w to, co czasem nazywane jest „czasami współczesnymi”, zdajemy sobie sprawę z pewnych ważnych faktów. W miarę jak świat zaczynał wyłaniać się z ciemnych wieków i surowości ówczesnego życia, uświadamiamy sobie wpływ Słowa Bożego, Biblii i jej ulepszającego wpływu na społeczeństwo. Rozpowszechnienie edukacji, sprawiedliwości i prawych zasad zapoczątkowane przez króla angielskiego Alfreda Wielkiego i innych doprowadziło do znacznego osłabienia zła i wzrostu uprzejmości, szczególnie wśród ludów germańskich i celtyckich. Kiedy zaczął się wiek rycerstwa, życie i czyny wielu rycerzy i ich heroiczna działalność była oparta na świętych Pismach. Ich śluby chronienia, szanowania i czczenia kobiet i panien, bronienia chrześcijaństwa, sprawiedliwości i cnoty kobiet, gdy trzeba aż do śmierci oraz przejawiania chrześcijańskiej dobroci i miłości były rezultatem wpływu zasad Biblii.
Od czasu Reformacji, począwszy od roku 1527 do 1878, światło Pisma Świętego powodowało wielkie zmiany w społeczeństwie. Wydaje się, że Biblia osiągnęła wówczas szczyt swego wpływu. Zauważamy, że to w 1878 roku miało miejsce odrzucenie głównego nurtu chrześcijaństwa jako rzecznika Boga do świata (Obj. 18:4, 5). Słowny atak za pomocą Prawdy rozpoczęty w 1878 roku i wyjście świętych z chrześcijaństwa, które nastąpiło potem oraz późniejszy atak na imperium Szatana w 1914 roku skończył się wielkim odstępstwem w wierze i praktyce. Fakt ten uważamy za jeden z wypełnionych biblijnych „znaków czasów”. Wraz z uwielbieniem Maluczkiego Stadka jego konserwujący wpływ jako „soli ziemi” (Mat. 5:13), to dobre dzieło tak jak jest ono opisane w Słowie Bożym, stopniowo słabło. Z tego powodu wydaje się, że szczyt nauki i etyki chrześcijańskiej został osiągnięty w 1878 roku i od tamtej pory stale podupada (2Tym. 3:1-4). Jest aż nazbyt jasne, że jest to prawda, gdy spojrzy się na obecny opłakany i zdegradowany stan społeczeństwa w każdej dziedzinie jego działania, czy to w zakresie rządu, instytucji finansowych czy w ogólnym upadku moralnym wśród ludzi, zarówno w sferze świeckiej jak i religijnej.