Teraźniejsza Prawda nr 488-489 – 2004 – str. 14

systemu administracji cywilnej. Jednocześnie rozpoczął herkulesowe zadanie podniesienia swego narodu z jego zdegradowanego stanu na stosunkowo wysoki poziom życia moralnego i religijnego oraz wykształcenia go w każdej dziedzinie wiedzy, jaką świat mógł wtedy zaoferować.

      Dokonał tego nie tylko dla swego narodu, ale przywileje te rozciągały się na jego dawnych wrogów, Duńczyków żyjących w Danelaw, teraz nawróconych na chrześcijaństwo.

      Wpływ Alfreda rozciągał się daleko poza jego własny kraj. Pewien przekaz mówi, że wysłał on ekspedycję niosącą dary dla chrześcijan aż w Coromandel we wschodnich Indiach. Inny mówi o tym, że wysłał swych arystokratów z darami do chrześcijan w Indiach i Indiach Wschodnich, krainach rzekomo zewangelizowanych przez apostoła Tomasza i Bartłomieja. (Giles, Życie Alfreda, s. 328).

      Nauczywszy się nowych języków – szczególnie Łaciny, Alfred przetłumaczył wiele z najwspanialszych dzieł świata, wśród których była Historia kościelna Czcigodnego Bedy, Historia świata Orozjusza, opiewane Bajki Ezopa oraz Pociecha filozofii, idealistyczna, filozoficzna alegoria Boecjusza. Przetłumaczył również dużą część Biblii na język saski (Tom Ep. 12:26), a wszystkie je rozkazał uczynić powszechnie dostępnymi dla wszystkich w kraju.

      Alfred stworzył też swe własne dzieła etyczne, traktaty filozoficzne, wiersze, maksymy, Księgę Męczenników i podobne, usiłując zbudować poczucie świadomości społecznej i religijnej oraz cywilnej odpowiedzialności wśród swego ludu. W ten sposób położył solidne podstawy praworządnego społeczeństwa, które miał zaprowadzić pośród tych, którzy dotąd nie dbali niemal o nic oprócz osobistego przetrwania.

      W czasie pokoju każdy jego dzień był podzielony na trzy stałe okresy: jeden na czytanie i modlitwę, jeden na sprawy państwowe i jeden na odpoczynek i rekreację. Aby to osiągnąć wynalazł „zegar” przy użyciu odmierzanych świec, które paliły się bez przerwy przez określony czas w osłonie w postaci pudełka z białego rogu wołu tak cienkiego, by było jak szkło – „lanthornu” lub lampionu {Alfred Wielki, wyd. Bowker, 1899).

      Według nowego wzoru wybudowano statki i założona została flota, która pokonała żeglownych Duńczyków na tych samych morzach, na których wcześniej byli niezrównani. Alfred ustanowił system milicji do obrony całego kraju. W całym kraju kazał wybudować szkoły, kolegia i kościoły, szkolił nauczycieli, rozwinął system prawny, osobiście zaprojektował wzmocnione, udoskonalone domy mieszkalne dla ludności i namawiał do nowego układu wiosek, który sprzyjałby zdrowemu, zintegrowanemu i zamożnemu społeczeństwu.

       Alfred nadał treść i formę istniejącej mizernej historii królów angielskich, uzupełnił ją przetłumaczonymi fragmentami z Historia Ecclesiastica Gentis Anglorum Bedy i dodał do niej opis współczesnych wydarzeń. Czyniąc to zapoczątkował historię angielską w Kronice Anglosaskiej, która przetrwała długo po Alfredzie, zapisując historię tak, jak miała miejsce. Sprawił, że przeprowadzono spis całej Anglii i na jego podstawie stworzył Księgę Winchester, opis całej ziemi i tego, do kogo należała, który stał się wzorem Domesday Book Williama Zdobywcy jakieś 200 lat później. Jako geograf promował ekspedycje nawigacyjne na wiele dotąd nieznanych wód, tworząc wiarygodny atlas poszerzający zasięg znanego świata. Całą swą wiedzę uczynił dostępną zarówno świeckim jak i duchownym.

      Krótko mówiąc w ciągu kilku krótkich lat zupełnie zmienił i podniósł wszystkie perspektywy, życie i kulturę swych rodaków Sasów, swych etnicznych kuzynów Anglów i Jutów i do pewnego stopnia swych dawnych wrogów Duńczyków z Danelaw. Wszystkich ich dzięki byciu niezrównanym mężem stanu osiedlił razem w pokoju na jednej ziemi tworząc nowy naród, a uczynił to bez pomocy, zgody czy wpływu Rzymu.

ULUBIENIEC ANGLII

      W międzyczasie warunki w kontynentalnej Europie były jak najgorsze. Karol Wielki zmarł, a Święte Cesarstwo Rzymskie rozpadło się na system feudalny, w którym władza i ziemie królów w dużej części zostały zagarnięte przez lokalną arystokrację i kler, którzy nieustannie się kłócili. W ten sposób Alfred ustrzegł się najgorszego wpływu Papiestwa. Odmówił płacenia wysokich opłat narzucanych przez Rzym, twierdząc, iż angielskie zasoby są potrzebne do przywrócenia dobrobytu narodowi angielskiemu oraz że jako jego król ma obowiązek o to zadbać.

      Wszystkie te niezwykłe osiągnięcia zostały uzyskane w warunkach ogromnych trudności. W czasie swoich rządów w obronie swej ziemi stoczył 56 dużych bitew i niezliczone pomniejsze potyczki, jednocześnie cierpiąc ataki swej bolesnej i tajemniczej choroby. Mówi się, że pierwszą lekcją, jakiej nauczył naród angielski była negatywna zaleta – nie wiedzieć pomimo wszelkich przeciwności, kiedy jest pobity. (Alfred Wielki, wyd. Alfred Bowker, s. 243). Jego reputacja jaśniała jak promyk światła po całym świecie ciemnych wieków, sprawiając, że stał się znany za granicą jako „pasterz i ulubieniec Anglii”.

      Król Alfred zmarł 26 października 901 roku. Za swego życia wbrew wszystkim przeciwnościom nie tylko zapoczątkował wolny i niezależny naród angielski, lecz przez swe czyny zasiał również ziarna nadziei i nowej determinacji w całej Europie ciemnych wieków, gdyż oto był stanowczy dowód na to,

poprzednia stronanastępna strona