Teraźniejsza Prawda nr 487 – 2003 – str. 55
SKRZYDŁA NA WIATR
Dziś wiatr dmie jak szalony z wysoka, Mimo to wyryty na burzowym niebie Radosny ptak pewnie porusza się na swej drodze Poprzez zgiełk dnia; I dziwnym to, lecz żadna cierpka uskarżająca się nuta nie wydobywa się z jego wysuniętego gardła, Gdy ufnie jego skrzydła rozpościerają się, Dziarsko posuwa się do przodu. |
Tak i ja chciałbym mego ducha uwolnić- Moje skrzydła na wiatr i być podtrzymywanym , jak ptak, przez wiarę, która słowa sprzeciwu nie wypowiada. Choć burze mogą obfitować i mocne wiatry dąć, Wiem, iż me skrzydła poniosą mnie ku górze, Z ciemności w światłość, Po długim i znojnym locie. |
CZY MIŁUJECIE BOGA?
„Przez to znamy, iż miłujemy dziatki Boże, gdy Boga miłujemy i przykazania jego chowamy” (1Jana 5:2) Niniejszy artykuł został zaczerpnięty z Przedruków Strażnicy, str. 244, 245 (lipiec-sierpień 1881 r.). Dokonano niewielkich zmian celem dopasowania do naszego obecnego stylu.
Tekst ten nie brzmi tak jak zazwyczaj się przypuszcza, nie mówi, że znamy, iż miłujemy Boga, ponieważ miłujemy Jego dziatki, lecz wprost przeciwnie: miłujemy dziatki, ponieważ miłujemy Ojca. Jednym słowem, to poprzez nasze relacje oraz związek z naszą Głową, Jezusem, jest nam dozwolone mieć udział w duchu czyli usposobieniu Ojca, a duch ten jest duchem Miłości – miłości do wszystkiego, co jest dobre i szlachetne oraz czyste i sprawiedliwe, a w konsekwencji nienawiścią do wszystkiego, co jest nieczyste, grzeszne i przeciwstawne rzeczom miłowanym – „nienawidzeniem nieprawości” – miłowaniem sprawiedliwości.
Jeśli zatem miłujecie Boga i staliście się uczestnikami Jego ducha („Niechaj takie samo usposobienie [duch] będzie w was, jakie także było w Chrystusie Jezusie, naszym Panu”) – „jeśli duch Chrystusowy mieszka w was”, będziecie miłować wszystkie rzeczy, w których jest jakiekolwiek dobro oraz nienawidzić wszelkiego zła, ponieważ jest przeciwstawne dobru. Ponadto, jak wyraża to Jan, jeśli jesteśmy całkowicie poddani Bogu i posłuszeństwu Jego woli, ci, do których będzie nas szczególnie ciągnęło i których będziemy szczególnie miłować, będą tymi, którzy są spłodzeni z tego samego ducha – którzy także miłują sprawiedliwość i nienawidzą nieprawości.
Jak potwierdziło się to w twoim własnym doświadczeniu: spotkałeś nieznajomego i zanim zdałeś sobie z tego sprawę, już się znaliście; rozpoznaliście w sobie nawzajem ducha Chrystusowego, a nie ducha tego świata i taka była podstawa waszej społeczności. Lecz jak mamy poznać czy ci, których miłujemy są dziećmi Bożymi czy nie? Być może najbardziej miłujecie światowych ludzi, lub być może miłujecie moralnych ludzi, którzy nie są nowymi stworzeniami. Jak można to rozróżnić? Dzięki zasadzie Apostoła: „Przez to znamy, iż miłujemy dziatki Boże – jeśli miłujemy Boga miłością najwyższą.
MIŁOWANIE BOGA MIŁOŚCIĄ NAJWYŻSZĄ
Lecz ktoś może zapytać: „Skąd mogę wiedzieć, że miłuję Boga miłością najwyższą?” Słyszeliśmy jak drodzy chrześcijanie modlili się: „O Panie, pomóż mi miłować Ciebie”, i pamiętamy uroczą pieśń, która mówi: „Niechaj cię miłuję.” Pragniemy, by wszyscy, którzy są Pańscy mogli zdać sobie sprawę z tego, iż miłość do Niego nie jest darem, o który mamy się modlić, ani rzeczą, która jest nam dawana, ale rzeczą, którą sami musimy rozwinąć. Podstawą wszelkiej miłości do jakiejkolwiek osoby lub rzeczy jest wiedza. Możesz nauczyć się miłować dobro i nienawidzić zło poprzez zaznajomienie się z nimi; tak więc drogą, po której dochodzimy do miłowania Boga jest zaznajamianie się z Nim. Nie możemy się z Nim zapoznać osobiście, ponieważ żaden człowiek nie widział Boga, lecz możemy i naprawdę zaznajamiamy się z Jego duchem – Jego usposobieniem – tak jak widzimy je objawione w Chrystusie Jezusie, naszym Panu oraz przez apostołów i przez tych obecnie żyjących na świecie, którzy są Mu całkowicie poświęceni. A im więcej widzimy z Jego ducha – jego cichości, cierpliwości, nieskwapliwości, miłości bezinteresownej – miłości, tym bardziej zaczynamy miłować Tego, który jest skarbnicą czyli źródłem tego wszystkiego – bowiem uświadamiamy sobie, iż Bóg jest miłością.
Nie jest to jedyny sposób, w jaki możemy się uczyć o duchu Bożym, bowiem kiedy zaglądamy do