Teraźniejsza Prawda nr 484 – 2003 – str. 8

swe dziedzictwo wolności duchowej na rzecz dostrzeganego bezpieczeństwa sekciarskich, klerykalnych i światowych korzyści. Niektórzy wybitni członkowie grupy sekciarzy, ślepi na czystość pierwotnego duchowego przesłania, stali się bojaźliwi i niecierpliwi. Próbowali bronić swej duchowej wolności i posuwać naprzód swą sprawę za pomocą nieduchowych metod światowych forteli oraz siły militarnej.

ODWOŁANIE SIĘ DO BRONI

      Typowym przykładem tych zwolenników konfrontacji zbrojnej był wybitny taktyk zbrojny, hrabia Żiżka (1376-1424), zwolennik Jana Husa, niewidomy na jedno oko, a w późniejszych latach wciąż dowodzący bitwami będąc niewidomym na oboje oczu. Za pomocą skromnych sił odparł siłę armii Imperium Niemieckiego (Świętego Rzymskiego). Wielu go podziwiało i naśladowało uważając, że jego sprawa jest religijna i próbą ustanowienia nowego „królestwa” tu na ziemi.

      Kolejnym przypadkiem jest przypadek fanatycznego kaznodziei Tomasza Munzera (1489-1525), wczesnego teoretycznego komunisty, który w roku 1524 przewodził rewolcie chłopskiej. Krótko potem zasadę tę można ponownie dostrzec w fanatycznym, powiązanym z Anabaptystami powstaniu w Muenster w 1535 roku oraz jeszcze raz widać ją w „Ludziach Piątej Monarchii” Olivera Cromwella, pragnących ustanowić Piąte Powszechne Imperium w oczekiwaniu na drugie przyjście Chrystusa w XVII-wiecznej Anglii. Wizja lepszego świata spóźniała się z urzeczywistnieniem według tych światowych ludzi, którzy ją kochali, lecz próbowali realizować jej wolności za swojego życia i zmieniali ją w ziemską ambicję ustanowienia Królestwa Chrystusa za swoich dni i własną mocą.

      Rzeczą wartą zwrócenia uwagi jest to, że pierwotna koncepcja lepszego świata leżąca u podstaw wszystkich tych wydarzeń jest biblijna. Jednak XVIIl-wieczni anarchiści badając te wydarzenia historyczne widzieli wszystkich tych reformatorów jedynie jako wczesnych „wojowników o wolność” oraz prekursorów ich własnych rewolucyjnych wysiłków politycznych. My jednak widzimy, że pierwotna, biblijna koncepcja lepszej ziemi została im przekazana już zepsuta przez tych częściowo religijnych, a częściowo świeckich ekstremistów.*

MARZENIE ZOSTAJE ZANIECZYSZCZONE

      W ten sposób wcześni radykalni myśliciele uczcili wszystkich wodzów Reformacji religijnej za pochodnię wolności, jaką wznieśli. Co ważne, uczcili również sekciarskich zwolenników konfrontacji zbrojnej, którzy po reformatorach ponownie poddali interpretacji pierwotne duchowe przesłanie w taki częściowo świecki sposób, który teoretycy polityczni mogli zrozumieć i odnosić się do niego. Czyniąc to nie pojęli oni prawdziwej, duchowej misji Reformacji i widząc świat za swoich dni wciąż w niewoli, przyjęli, iż tam, gdzie reformatorzy zawiedli, oni mogą odnieść sukces za pomocą środków politycznych, społecznych i (później) naukowych. Innymi słowy próbowali oni nie będąc tego świadomi wprowadzić w życie ten lepszy świat, o którym mówili prorocy biblijni.

      Polegając wyłącznie na swej własnej sile i inteligencji po raz kolejny zreinterpretowali tę biblijną wizję, lecz tym razem sprowadzili ją do bardzo zepsutej postaci. To zamieszanie wokół spraw duchowych i spraw świeckich wynika ze słów wiodącego anarchisty Proudhona, który stanowczo nie zgadzał się z treścią i wytycznymi marksistowskiej teorii anarchistycznej, „Moich prawdziwych mistrzów” powiedział Jest trzech (…) najpierw Biblia, potem Adam Smith, i na końcu Hegel.”**

      Z nadejściem ery maszyn, Rewolucji Przemysłowej, Karol Marks i Friedrich Engels zasiedli do pracy nad swoją filozofią polityczną. Uchwycili się tej wizji lepszego świata do tej pory ogromnie zepsutej przez ich anarchistycznych politycznych poprzedników i zepsuli ją jeszcze bardziej poprzez wcielenie do niej darwinowskiej teorii ewolucji jako „silnika przemian”. Z tego stworzyli swe polityczne kredo komunizmu wspierane przez takie dogmaty jak „dyktatura proletariatu”, „historyczny determinizm” oraz „dialektyczny materializm”, które głosili robotnikom fabrycznym jako sedno przesłania rewolucji z użyciem przemocy.

      „To nie dobroduszne wysiłki dobrze chcących jednostek, lecz klasowa walka zorganizowanego proletariatu wyzwoli ludzkość od zła, które obecnie ją uciska” – pisał Lenin. Wskazuje to jasno, że pierwotni reformatorzy religijni, i ci, którzy przyszli po nich, nazwani „dobrze chcącymi jednostkami”, chociaż uważa się, że ich misja się nie powiodła, mimo wszystko byli wciąż poważani.

      Marks żył dziewięć lat w okresie Żniwa Ewangelii, zmarł w Londynie w 1883 roku, Engels zmarł w Londynie 1895 roku. Do tego czasu nauki ruchu zwolenników Drugiego Adwentu były obecne w Anglii. Prawda Żniwa pojawiła się w tym kraju w 1881 roku.

____________________
* Konieczne jest zrozumienie, iż ci wcześni radykalni intelektualiści opracowali swe społeczne i polityczne filozofie zanim Rewolucja Przemysłowa doprowadziła do zaistnienia partii komunistycznych i socjalistycznych. W tamtych czasach, zanim rozwinęły się inne radykalne filozofie polityczne, tylko anarchizm (to znaczy sprzeciw wobec bycia rządzonym) mógł reprezentować radykalną myśl polityczną.
** Str. 38 – „Anarchiści” James Joli (Methuen, Publishers; copyright 1979, James Joli).

poprzednia stronanastępna strona