Teraźniejsza Prawda nr 481 – 2002 – str. 20
NADCHODZI PRÓBA DO ŻYCIA WIECZNEGO
Nie dostrzegają oni największych błogosławieństw świtającego dnia – tego, iż razem z ziemskimi wygodami i przywilejami, przyniesie on wielkie błogosławieństwo, jakim będzie próba do życia wiecznego – że będzie to Dzień Sądu świata mający ustalić, kto w tych sprzyjających warunkach rozwinie charakter w harmonii z charakterem Boga.
Jednakże z „braćmi” jest inaczej. Chociaż oceniają oni nadchodzące ziemskie błogosławieństwa, to jednak bardziej w swoich umysłach cenią Pana, Jego charakter oraz dzieło jakie zostanie dokonane dla ludzi przez wielkiego Lekarza – jako Proroka, Kapłana i Króla – te bardziej ważkie i cenniejsze względy wielce przewyższają ziemskie korzyści, które będą towarzyszy ć panowaniu Jego Królestwa. O tak, „bracia” oczekują na samego Pana, pragnąc zobaczyć Króla i Jego piękno – najpiękniejszego między dziesięcioma tysiącami, Tego, który wszystek jest pożądany. O tak, zaiste, nasze dusze „oczekują Pana, pilniej niż straż świtania.”
A zatem niech cały Izrael Boży oczekuje na Pana (wersety 7, 8 ), albowiem u Pana jest miłosierdzie; miłosierdzie nie tylko w postępowaniu z naszymi ułomnościami, ale także w ochranianiu nas przed przytłaczającymi próbami oraz w udzielaniu łaski ku pomocy w każdym czasie potrzeby – dla tych, którzy trwają w Winorośli przez wiarę i posłuszeństwo. „Błogosławże duszo moja Panu, a nie zapominaj wszystkich dobrodziejstw jego” (Ps. 103:2).
ZŁOTO Z OFIR
MYŚLI NA TEMAT Izaj. 13:11-13
Ten artykuł jest oparty na zredagowanym zapisie wykładu pierwotnie przedstawionego w 1986 r. przez Pielgrzyma Br. H. W. Robertsa, naszego przedstawiciela w Wielkiej Brytanii
Złoto jest ciężkim, żółtym pierwiastkiem metalicznym (Symbol chemiczny Au), który występuje w stanie wolnym (niezanieczyszczonym) w przyrodzie. Jest ono kowalne, ciągliwe, nie ulega korozji oraz z łatwością poddaje się cięciu, kształtowaniu i polerowaniu. Złoto jest uważane za coś cennego we wszystkich cywilizowanych narodach, i jest tak od najwcześniejszych czasów Biblijnych, kiedy to było znajdowane w Hewila (1Moj. 2:11, 12). Później było znajdowane w Sabie (1Król. 10:2; Ps. 72:15) oraz w Ofir (1Król. 9:28; 2Kron. 8:18).
Obecnie nie można z całkowitą pewnością ustalić geograficznego położenia takich miejsc, ale tak jak na to wskazują biblijne wzmianki, nie tylko były one bardzo od siebie oddalone, ale niektóre rejony produkowały wyborniejszą, czystszą, a przez to cenniejszą postać złota niż inne. Najwyraźniej „złoto z Ofir” było synonimem najwyborniejszego złota (Słownik Biblijny Temple’a). W Izaj. 13:12, Angielski i Amerykański Przekład Poprawiony mówią o „czystym złocie z Ofir” (co oddano jako „złoty klin z Ofir” w Przekładzie Króla Jakuba). Inne pisma Starego Testamentu wymieniając „złoto z Ofir” także wskazują, iż było ono najwyborniejsze – czystsze bardziej godne pożądania niż wszystkie inne.
Złoto zazwyczaj przechowywano oraz handlowano nim w postaci sztab czy też „języczków” w kształcie klina, którego przykład znaleziono w pozostałościach wałów starożytnego zrujnowanego miasta chananejskiego Gazer. To kradzież cennych przedmiotów, pośród których znajdował się właśnie taki „pręt”, ważący 50 szekli, doprowadziła do klęski Izraela oraz do zguby Achana w pierwszej bitwie Jozuego przeciwko miastu Haj. (Joz. 7:1-26). Nabywanie złota zawsze miało swój powab dla mądrych tego świata, częściowo z powodu używania go w ostentacyjnym ozdabianiu własnej osoby, częściowo jako wzorzec wartości oraz środek wymiany, a częściowo z tego powodu, iż wysoki współczynnik wartości złota w stosunku do jego masy zapewniał wygodny sposób przechowywania lub handlowania wielkimi bogactwami.
BLIŹNIACZE ZABIEGI UPADŁEJ RASY
Oprócz bogactw kolejnym wielkim pragnieniem powszechnym w całym rodzaju ludzkim jest pragnienie trwałego życia i zdrowia. Te dwa wielkie zabiegi, nabywanie wielkich bogactw oraz bez końca przedłużanego i zdrowego życia – w rzeczywistości miały na celu przezwyciężenie skutków klątwy (patrz 1Moj. 3:17-19) – doprowadziły nawet najinteligentniejszych ludzi do szukania prostych odpowiedzi. Marzyli oni o substancji fizycznej z magicznymi właściwościami, co umożliwiłoby im zarówno przemienianie metali nieszlachetnych w złoto (Kamień Filozoficzny), jak i przedłużałoby bez końca ludzkie życie (Eliksir Życia). Zgłębianie tych rzeczy, znane jako „Alchemia”, pociągało człowieka od najdawniejszych czasów. Zapisy egipskie, greckie, a później arabskie mówią nam