Teraźniejsza Prawda nr 480 – 2002 – str. 12

warunkom. Wygranie wyborów jest ich jedynym liczącym się celem i w człowieku rodzi się niechętny podziw dla jawnej zuchwałości manipulatorów, którzy tak ubierają w słowa najbardziej katastrofalne niepowodzenia w naszym życiu narodu, by przytłumić prawdziwe sprawy i zrównoważyć wszelkie żądania rządowej odpowiedzialności. Barwy rządu mają niewielkie znaczenie – każdy uczy się i naśladuje drugi, przyczyniając się do wzrastającego sceptycyzmu i cynizmu elektoratu.

        Nie stanowi żadnej przyjemności pisanie takiej jeremiady o własnym kraju, który jest naprawdę miłowany, tak jak Jeremiasz miłował Izrael. Bez wątpienia w przeszłości na przestrzeni historii Bóg miał Wielką Brytanię w swej łasce poprzez udzielenie wielu błogosławieństw Prawdy – oraz opatrznościowej opieki ze względu na tę Prawdę. Lecz jej najlepsze godziny są już za nią i zostały w większości zapomniane. Smutno dziś widzieć ją chwiejącą się tam i z powrotem wraz z innymi narodami, najwyraźniej bez duchowego i moralnego przewodnika lub kompasu i zataczającą się z jednego kryzysu w drugi. (Psalm 107:27; Izaj. 24:20).

        Tyle o świecie, i któż może rozsądnie wątpić, iż znajdujemy się w Czasie Ucisku? Jakże potrzebujemy Królestwa!

KOŚCIOŁY W WIELKIEJ BRYTANII

        Niewiele można powiedzieć na ten temat, co miałoby jakiekolwiek znaczenie, ponieważ w blasku światła Epifanii (dociekań i objawień dokonywanych przez media) wydaje się, że przywódcy kościelni starają się nie rzucać się w oczy. Najnowsze doniesienia podkreślają poziom zagrożenia oraz rzeczywistej fizycznej przemocy skierowanej przeciwko duchownym ze strony członków społeczeństwa. Incydenty takie doprowadziły do nauczania duchownych, którzy szczególnie w rejonach miejskich i centrach miast są szczególnie narażeni, samoobrony fizycznej oraz pewnych umiejętności sztuki wojennej. Przy okazji relacji o incydentach i statystykach w ogólnokrajowych gazetach w głośny sposób, ukazało się zdjęcie Chrześcijańskiego duchownego ubranego w sutannę duchowną i przyjmującego postawę obronną „walki wręcz”. Wzrastająca tendencja kleru do wtapiania się w ogół społeczeństwa przez noszenie zwykłej odzieży na ulicy wskazuje, jak sami przyznają, na ich obawy ataku.

        Oczywiście współczujemy tym, którzy znajdują się w tak niesprzyjających okolicznościach, i należy dodać, iż nie tylko duchowni chrześcijańscy, lecz także ci z innych wyznań również są tym dotknięci, a szczególnie, od 11 września, kler muzułmański. Takie zagrożenia i rzeczywiste przypadki bezsensownej przemocy wobec tych, którzy zapewniają usługi publiczne nie ograniczają się oczywiście do kleru i doświadczają ich również strażacy, załogi karetek pogotowia, lekarze, pracownicy służb społecznych, nauczyciele szkolni oraz inni, którzy w bezpośredni sposób służą ogółowi. Ostatnie ataki na kler, który kiedyś darzony był najwyższym szacunkiem wskazują jednak na to, że wszystkie tradycyjne ograniczenia szybko rozpraszają się pod wpływem coraz bardziej niemoralnego i stosującego przemoc społeczeństwa.

SFERA PRAWDY

        Drodzy bracia i siostry w Wielkiej Brytanii są w dobrym duchowym zdrowiu. Badanie Prawdy oraz społeczność z ludźmi tej samej cennej wiary jest pewną osłoną przed zanieczyszczeniem przez zepsutą kulturę światową. Samotni bracia i siostry potrzebują – i rzeczywiście otrzymują, według tego, co słyszę od wielu osób – nasze specjalne modlitwy.

        Zmiany w czasopiśmie Sztandar Biblijny są dobrze odbierane i czekamy z niecierpliwością na to, co powiedzieliście nam w ostatnich wydaniach, iż Nowy Rok przyniesie nam więcej treści i ulepszoną kolorystykę zdjęć. Gratulujemy tym, którzy tak ciężko pracują, by osiągnąć ten coraz wyższy standard!

        Rozwojowi na polu brytyjskim i brytyjskiemu wsparciu pewnych aspektów pracy obecnie postępujących w Domu Biblijnym pomogły (oddzielne) służbowe wizyty w Domu Biblijnym brata Johna Scale’a, siostry Walerii Armstrong i moja własna.

        Pod kierownictwem Domu Biblijnego cechą naszej działalności w ostatnim roku było wykorzystywanie najnowszej technologii w celu uczynienia szczegółów na temat Posłannika Laodycei szybciej i łatwiej dostępnymi. Czekamy z niecierpliwością na to, gdy będą dostępne rezultaty. Szczególnie głębsi badacze Prawdy Epifanicznej skorzystają z tego łatwiejszego, szybszego dostępu do zadziwiającego bogactwa i szczegółowości danych historycznych i innych znajdujących się w pismach brata Johnsona. Obecnie odnośników szuka się często z dużymi trudnościami i przez czasochłonne przeszukiwanie strona po stronie. Dom Biblijny ze swymi pomocnikami, gdzie indziej zajmującymi się tymi sprawami, powinien być zachęcony, wiedząc, iż perspektywa pojawienia się takiej pożytecznej pomocy w badaniu skłania wielu braci do „podnoszenia głowy” (Psalm 110:7).

        Kolejne ciekawe posunięcie ma na celu poważne rozszerzenie naszej pracy w stronę ogółu społeczeństwa brytyjskiego. Jest ono obecnie nieco opóźniane przez sytuację poza naszą kontrolą, lecz ci, którzy są w nie zaangażowani mają nadzieję podać dobrą wiadomość o postępie wiosną tego roku.

        Nasze konwencje w minionym roku osiągnęły i przekroczyły nasze rozsądne nadzieje. Na głównej konwencji brytyjskiej, która miała miejsce

poprzednia stronanastępna strona