Teraźniejsza Prawda nr 208 – 1963 – str. 48
aby czytać, zdobywali więc Prawdę od innych przez słuchanie a nie od „onego Sługi”. Byli także tacy, którzy przeczytanych nauk nie rozumieli bez pomocy innych braci. Fakty więc dowodzą, że on sam za pomocą słowa pisanego, drukowanego lub mówionego nie zrobił znaku atramentem na czołach wszystkich wzdychających i narzekających w mieście. A zatem zdaje się, że mąż z kałamarzem pisarskim nie reprezentuje jego samego. Chociaż on nam dostarczył kałamarza – literaturę Prawdy, umieszczając w nim atrament – Prawdę, kładąc go na bez porównania większą ilość czół niż ktokolwiek inny, to jednak sam na wszystkich czołach go nie położył. W tym współpracowaliśmy z nim wszyscy stąd obraz ten obejmuje także innych braci. Bez wątpienia pisarzem wymienionym w wyrażeniu „kałamarz pisarski” jest „on Sługa”, ponieważ on zaopatrzył nas w kałamarz, tzn. on napisał dla nas literaturę Prawdy, umieszczając w niej atrament – Prawdę. (3) Pieczęć Boga (Obj. 7:2, 3) przedstawia to samo co atrament. Anioł tutaj jest zbiorowy: „aż popieczętujemy sługi Boga naszego na czołach ich”. Anioł ten wyobraża lud Boży w jego zdolności usługiwania Prawdą swym braciom, którzy jej jeszcze nie posiedli (C 343). Przy końcu Wieku anioł ten przedstawia żniwiarzy, a nie samego Jezusa jak naucza VII Tom, reprezentując to samo co maż z kałamarzem pisarskim, tzn. wszystek lud Boży w czasie Żniwa w jego zdolnościach nauczania Prawdy swych braci.
(14) Zauważmy, że mąż z kałamarzem nie jest przedstawiony jakoby szedł pięć razy, jak w przypadku gospodarza w pięciu wezwanych (Mat. 20:1-7), lecz jego praca jest raczej podana ogólnie a nie w szczegółach. Porównując nasze trzy teksty dostrzegamy, że zazębiają się wzajemnie i każdy uzupełnia to czego brak w drugich tworząc kompletny obraz otrzymany tylko dzięki porównaniu tych trzech tekstów. Ezechiel i Paweł rozdzielają przesiewania lecz nie rozdzielają wezwań; Mateusz natomiast rozdziela wezwania a nie przesiewania; Mateusz dostarcza przesiewanie opuszczone przez Pawła; Mateusz dostarcza rozdzielone wezwania nie rozdzielone przez Ezechiela i Pawła. Paweł dostarcza przesiewania opuszczone przez Mateusza, podczas gdy Ezechiel podaje je wszystkie. W naszym badaniu będziemy te trzy teksty łączyć z sobą i wielu z nas, ufamy, znajdzie cudowną harmonię istniejącą między nimi. Dają nam one cudowną proroczą historię okresu Żniwa w jego zbiorach i przesiewaniach. Obecnie przystępujemy do szczegółów.
(15) Zauważmy, że pierwsze wezwanie, w odróżnieniu od czterech następnych, nie jest ograniczone do jednej godziny. Okres ten jest nazwany „bardzo rano” (Mat. 20:1) podczas gdy dalsze są określane jako: „trzecia godzina”, „szósta godzina” itd. Powodem tej zmiany w określeniu jest co następuje: ogólne powołanie skończyło się w 1881 r. a tym samym trwało ono podczas pierwszej i drugiej godziny przypowieści, tj. od października 1874 r. do lutego 1878 r. i od lutego 1878 r. do czerwca 1881 roku. Ponieważ wezwanie „bardzo rano” z przypowieści, jako część ogólnego wezwania trwało przez dwie pierwsze symboliczne godziny z przypowieści, Pan zmienił dla niego określenie w celu odróżnienia od następnych wezwań. Ten pełen znaczenia fakt pomija C.J. Woodworth zaczynając dzień od października 1881 r.
(16) Wracając do historii Żniwa widzimy, że istniało wezwanie trwające od października 1874 r. do czerwca 1881 r. przyprowadzające wiele osób do Prawdy i gromadzące je w większości wypadków w zbory. W celu potwierdzenia tego przypominamy artykuł p.t. „Wezwania i Przesiewania Żniwa” (Z. 1916, 171-173). Praca ta była rozpowszechniona i przyniosła owoc. Nasz drogi Pastor zapewnił nas w 1914 r, że we wrześniu lub październiku 1874 r. zrozumiał po raz pierwszy, że Drugie Przyjście Pana będzie niewidzialne i natychmiast zaczął tego nauczać innych. Była to bez wątpienia pierwsza specjalna prawda żniwa dana klasie Elijasza, po jej drugim przebudzeniu, w drugim bochenku chleba i w czaszy wody. Od tego wydarzenia zaczęliśmy obliczać 40 symbolicznych dni podróżowania do symbolicznej góry Horeb, ogólnego okresu Żniwa (1Król. 19:7,7). Prawda o powrocie naszego Pana w celu restytucji wszystkich rzeczy była zrozumiana przed 1874 r. przez brata Storrsa, redaktora Przeglądu Biblijnego (Bible Examiner), od którego nasz drogi Pastor dowiedział się o niej i zrozumiał częściowo przed 1872 r. (Z.1916. str.170, kol,2, § 6). Zrozumienie przez naszego Pastora tej pierwszej wyraźnej Prawdy Żniwa około października 1874 r. wskazuje na tę datę jako początek Żniwa. Krótko potem wydał broszurę p.t. „Cel i Sposób Powrotu Naszego Pana”, stanowiącą pierwszą publikację Żniwa. Według Z.1916, str.170, par.1-4 było to przed 1876 r. W 1877 r. pan Barbour opublikował pod patronatem i kierunkiem naszego Pastora broszurę zatytułowaną „Trzy Światy” szeroko i owocnie rozpowszechnioną razem z broszurą „Cel i Sposób Powrotu Naszego Pana”. Ponadto wkrótce po tym, tj. od października 1876 r. do stycznia 1879 r. był wydany i rozpowszechniony przez braci: Barboura, Russella i Patona, miesięcznik zawierający poselstwo Żniwa. Ci trzej, a szczególnie dwaj ostatni wykonali dużo pracy pielgrzymskiej podróżując po rozległym terytorium Stanów, zwiedzając wiele stanów na wschód i niemało na zachód od rzeki Missisipi. W 1879 roku ukazała się Strażnica ogłaszająca poselstwo Żniwa. Przed 1881 r. pan Paton opublikował Prawdę w wydaniu swojej książki p.t. „Brzask Dnia”, którą po 1881 r. skaził błędem. Poza tymi trzema wybitnymi żniwiarzami było podczas pierwszego wezwania, „bardzo rano” wielu innych wybitnych żniwiarzy. Widzimy więc, że poprzez dwie pierwsze godziny przypowieści, od października 1874 r. do czerwca 1881 r. wielu żniwiarzy władało sierpem Prawdy, a ścinając liczne łodygi pszenicy gromadzili je w snopy – zbory, np. w Allegheny, Pa., Rochester, Dansville, N.Y., Almont, Mich., itd. Każdy zarys tej pracy był widoczny już w 1876 r., chociaż niektóre były wykonane przed 1876 r. Tak więc wypełnione fakty w odniesieniu do wezwania „bardzo rano” zgadzają się z myślą, że dzień z przypowieści zaczął się jesienią 1874 r. i że wtedy miało miejsce