Teraźniejsza Prawda nr 204 – 1962 – str. 107
stronie jako pozaobrazowego Eliasza. Wielkie powodzenie jakie odnoszą, twierdzili, pochodzi od Boga i zgodnie z Jego wolą stanowi „Jego jedyną własność”. Jest zwyczajem płytkich religijnych teoretyków przypisywanie ich powodzenia Bogu, jako dowodu łaski u Niego. Podczas uderzania bracia Towarzystwa niejednokrotnie chlubili się tym przed „opozycją” dowodząc, że Bóg jest po ich stronie i obchodzi się z nimi jak z Eliaszem, ponieważ są przedmiotem Jego szczególnych łask. Z jednej strony robili wysiłki, ażeby udowodnić, że są pozaobrazowym Eliaszem. a z drugiej wypełniali pozafigurę pytania Elizeusza; „Gdzie jest Jehowa? [po czyjej stronie on stoi?] On jest również Bogiem Eliasza”. On (Bóg) nam sprzyja a to wskazuje, że jesteśmy pozafiguralnym Eliaszem i On stoi po naszej stronie, jako pozafiguralnego Eliasza. Jednak fakt, że sami pytali się i sami sobie odpowiadali jest jeszcze jednym dowodem, iż są pozaobrazowym Elizeuszem. Pytając się i odpowiadając sobie działali pod wpływem złudzenia, że są pozaobrazowym Eliaszem. Jak mądry jest nasz Bóg! „O głębokości bogactwa i mądrości i znajomości Bożej! Jako są niewybadane sądy jego i niedoścignione drogi jego!” aż cele swoje wypełni (Rzym. 11:33)!
(71) Nie mamy zrozumieć, że wszyscy, którzy pozostali w Towarzystwie są członkami Wielkiego Grona a wszyscy, którzy opuścili przyjaciół Towarzystwa będą ostatecznie członkami Maluczkiego Stadka. Powinniśmy raczej zrozumieć, że mamy tu tylko ogólny obraz ludu Bożego wskazujący, w jaki sposób urząd mówczego narzędzia był przeniesiony z jednej klasy do drugiej bez wykazywania jednostek i ich przynależności do jednej lub drugiej klasy. Tylko ci są z klasy Elizeusza. którzy serdecznie współpracowali w wykonywaniu siedmiu wymienionych czynności, stanowiących pozaobraz czynności Elizeusza w obrazie, podczas gdy tylko ci z odłączonych braci, którzy objawili wierność w wykonywaniu z serca woli Bożej są członkami klasy Eliasza. Autor jest pewien, że wielu z „wybranych” znajduje się dotąd po stronie Towarzystwa. Zbłąkani z powodu niezwykłych okoliczności połączonych z rozdzieleniem swymi sercami a w wielu wypadkach i ustami nie potwierdzali „obecnego zarządu”. Są także dowody, że wielu z tak zwanej „opozycji” nie posiada ducha Eliasza. Nie myślimy też, że ci, którzy wypełnili tylko niektóre z siedmiu czynności Elizeusza, są członkami klasy Elizeusza. Zdaje się, że tylko tacy, którzy serdecznie wykonali siedem czynności pozaobrazowych z 2Król. 2:12-14, są pokazani w skończonym obrazie. Mamy nadzieję, że Pan we właściwym czasie otworzy oczy wszystkich „wybranych” ale zbłąkanych, którzy przedłużyli swoje współdziałanie z Towarzystwem i uskuteczni ich wyswobodzenie. Wierzymy, że prawdziwa odpowiedź na pytanie: „czy wykonałem serdecznie siedem czynności Elizeusza w związku z jego odłączeniem się od Eliasza?” zadecyduje w sprawie każdego. Na tyle, na ile to dotyczy wodzów, którzy z takiego lub innego powodu działali jako agenci siejąc złudzenia powodujące wśród przyjaciół
kol. 2
Towarzystwa niejasne sytuacje, obawiamy się, że każdy z nich utracił swoją koronę. Autor wierzy, iż nadszedł czas Pański, ażeby bracia za i przeciw Towarzystwu byli zapoznani z prawdziwym stanem rzeczy. Dlatego jasno, lecz z miłością stara się wykazać to, co jemu i innym zdaje się słuszne w związku z tą sytuacją. Niech Pan błogosławi każdego karmiącego się tym pokarmem!
(72) Niektórzy z naszych drogich braci mogliby zażądać od nas zharmonizowania myśli zgodnie z naszą nauką dowodzącą, że rozłączenie pozaobrazowego Eliasza i Elizeusza już nastąpiło a rozłączenie Maluczkiego Stadka i Wielkiego Grona nie jest jeszcze dokonane. Odpowiadamy: To samo dzieło Bóg naświetla w Biblii z różnych punktów widzenia i w różnych obrazach: np. Rachab jest typem na Wielkie Grono z jednego punktu widzenia, Lot z drugiego, Heli z trzeciego, głupie panny z czwartego, Elizeusz z piątego itd. Zob. 1Tom, str. 174 ost. § (ang.) Jeśli tę zasadę zachowamy w umyśle, te dwa poglądy będą dla nas jasne. Rozłączenie Eliasza i Elizeusza nie reprezentuje rozłączenia Maluczkiego Stadka i Wielkiego Grona ze wszystkich punktów widzenia i dlatego nie reprezentuje rozłączenia wszystkich jednostek z obu klas. Eliasz przedstawia raczej Maluczkie Stadko jako klasę w jej urzędzie Boskiego mówczego narzędzia do nominalnego duchowego Izraela a Elizeusz, gdy występuje razem z Eliaszem przedstawia Wielkie Grono jako klasę nie objawioną, prospektywną, mającą po rozdzieleniu stanowić jego aktualnego następcę w urzędzie Boskiego mówczego narzędzia w stosunku do nominalnego duchowego Izraela. Z tego powodu spodziewajmy się pozaobrazu ich rozłączenia wykazującego, nie jak zachowa się każda jednostka w procesie rozłączania, ale w jaki sposób Wielkie Grono jako klasa otrzyma płaszcz, tj. władzę Boskiego mówczego narzędzia do nominalnego duchowego Izraela w związku z rozłączeniem tych klas jako takich. Jeżeli odnosi się to do klas jako takich a nie wszystkich jednostek obu klas w wyżej wymienionym urzędzie, nie spodziewajmy się świadectwa odnośnie każdego członka Maluczkiego Stadka odłączanego od poszczególnych jednostek Wielkiego Grona w czasie dokonywanego pozaobrazowego rozdzielania Eliasza i Elizeusza. Czego powinniśmy się spodziewać i co widzieliśmy w pozafigurze, jest następujące: (1) Maluczkie Stadko jako takie straciło kontrolę nad pracą publiczną; (2) Wielkie Grono jako takie zyskało tę kontrolę; (3) rozłączenie tych dwóch klas; (4) indywidualne rozłączenie wielu jednostek tych dwóch klas; (5) ganienie postępowania wodzów Wielkiego Grona przez wielu członków Maluczkiego Stadka, nie odłączonych jeszcze od wodzów Towarzystwa w ich pracy wewnętrznego rozdzielania; (6) zbłąkanie wielu z Maluczkiego Stadka po uprzednim zrozumieniu warunków i wydarzeń wytłumaczonych im na podstawie Biblii; oraz (7) ostateczne i końcowe wypełnienie się klasowe wszystkich szczegółów typu. Widzieliśmy te wszystkie szczegóły. Dlatego też rozumiemy, że pozaobraz rozdzielenia Eliasza i Elizeusza