Teraźniejsza Prawda nr 202 – 1962 – str. 60

W E. tomie 16, 130 (T. P. 1953, 13) czytamy: „Zważywszy, że Wielkie Grono będzie narzędziem do nawrócenia Izraela (Pieśni 5:8-6:1), że nawrócenie nastąpi w okresie ucisku, tj. podczas ucisku Jak oba (Zach. 12:9-14), że wreszcie nawrócenie to ma być prowadzone stopniowo od chwili próbnego wejścia zupełności pogan (co nastąpiło wiosną roku 1878 – Rzym. 11:25) wnioskujemy, iż nawrócenie narodu Żydowskiego poprzedza Tysiąclecie i przypadnie w okresie Parusii i Epifanii (nasze podkreślenie)”.

      Opis przyszłej pracy okresu Epifanii (włączając nawrócenie Izraela) podany przez brata Johnsona w E. tomie 10, 672 rzuca wiele dodatkowego światła na ten przedmiot. Przytoczymy ten opis z kilkoma nawiasowymi komentarzami: „Są pewne prace do wykonania na wielką skalę, odnoszące się do (nie po) Epifanii. W dodatku do tych… które odnoszą się do ludu Bożego w Prawdzie, będzie jeszcze wielka praca: (1) przez co nasi bracia z Wielkiego Grona i klasy Młodocianych Godnych nie będący w Prawdzie, oraz nowi bracia (dodatkowi członkowie klasy Młodocianych Godnych) nie poświęceni jeszcze, mają być pozyskani do Prawdy, niektórzy z nich będą pozyskani przed zniszczeniem Babilonu a inni z nich potem (gdy brat Johnson pisał to, spodziewał się zniszczenia Babilonu przed październikiem 1954, w którym to czasie kończy się powołanie do klasy Młodocianych Godnych). Stanie się to przeważnie w łączności z publiczną pracą (Obj. 19:5-8) świadczenia o Królestwie i o skompletowaniu Kościoła (przeto świadczenie to musiało być rozpoczęte przed październikiem 1954, gdyż epifaniczny Dziedziniec kończy się próbnie z tym rokiem) dla zachowania ich życia (ci tymczasowo usprawiedliwieni bracia muszą się poświęcić przed październikiem 1954, aby zachować swoje usprawiedliwienie, które było im dane w celu osiągnięcia miejsca na Dziedzińcu epifanicznym; por. ze stroną 655) aż do skończenia epifanicznego Dziedzińca (który kończy się w jego członkach z październikiem 1954), (2) przez świadczenie o Królestwie Obóz epifaniczny, który będzie się składał z wiernych usprawiedliwionych chrześcijan oraz nawróconych Żydów zostanie zbudowany (nasze świadczenie po skończeniu Dziedzińca w październiku 1954. będzie skierowane dodatkowo ku budowie Obozu epifanicznego), oraz (3) przez świadczenie o Królestwie publiczności, będzie ona lepiej przygotowana by wejść do Obozu Tysiąclecia”.

      Pragniemy ponownie podkreślić, że te prace mają być wykonane u; Epifanii. Byłoby nierozsądną rzeczą spodziewać się, aby budowa Obozu epifanicznego (która, tak jak to jest wskazane powyżej, nie rozpocznie się zupełnie aż po październiku 1954) miała nastąpić dopiero po Epifanii. Fakt ten, połączony z oświadczeniem brata Johnsona, że to będzie w Epifanii jasno wskazuje, iż Epifania jako okres będzie ciągnęła się poza lata 1954 i 1956. E. tom 4, 31 również opisuje tę przyszłą pracę budowania Obozu epifanicznego wskazując, że „ludzie ogólnie będą mieli uszy ku słuchaniu poselstwa Wielkiego Grona, które przez swą służbę nie tylko
kol. 2
nawróci Izraela (Pieśni 5:8-6:1), lecz również miliony z pogan (Obj. 19:6;. Oni będą mieć nad zwyczaj owocną służbę, gdy jako przedstawi ciele Jezusa będą gromadzić ludzi do warunków Obozu epifanicznego (4Moj. 8:9 pod kreślenie nasze.) Aby zaś mieć powodzenie w tej pracy, wpierw muszą oni poddać się wpływowi Prawdy epifanicznej, epifanicznym przedstawieniom, oraz epifanicznym oczyszczeniom (4Moj. 8:7)”.

      Wobec powyższych oświadczeń wyciągniętych z pism brata Johnsona co do trwania Epifanii, Czasu Końca, oraz Wieku Ewangelii jest oczywistym, iż on godził się z możliwością, że okres Epifanii zarówno co się tyczy świata, jak i co się tyczy ludu Bożego będzie trwał po roku 1954 oraz 1956. Jego myśli w łączności z tym są oparte na Piśmie Świętym, rozumie a wobec wypełnień – na faktach.

ZNACZENIE KOKU 1954

      Skoro więc okres Epifanii rozciąga się poza październik 1954 do 1 listopada 1956, oraz bez wątpienia rozciągnie się na jakiś czas po roku 1956 ponieważ zachodzi on na okres Bazylei, czy wobec tego mamy odrzucić nasze wyrozumienie, iż Epifania jest 40-letnim okresem, który rozpoczął się w październiku 1914 a kończy się w roku 1954? Wcale nie! Wierzymy, że to byłoby przeciwną krańcowością, do której Szatan chciałby popchnąć nas, a tym sposobem zaślepić w pewnej mierze na Prawdę, sprawiając przez to, iż stalibyśmy się ospałymi i niewiernymi jako stróże, oraz gnuśnymi w służbie Pańskiej. Powinniśmy zawsze mieć w pamięci, że tak jak wiązanie Szatana jest dziełem stopniowym rozpoczętym w roku 1874 i postępującym dalej (zob. P’52, 28, 29), tak samo jak Wiek Ewangelii zaczął kończyć się a Tysiąclecie otwierać w roku 1874 choć pierwszy jeszcze zupełnie się nie skończył a drugi nie jest jeszcze zupełnie otwarty w błogosławieństwach restytucyjnych, tak jak Paruzja (w ścisłym znaczeniu, tj. jako okres żęcia) skończyła się w roku 1914 z chwilą rozpoczęcia Epifanii, chociaż Paruzja w szerszym znaczeniu dalej trwała i jeszcze trwa, gdyż zachodzi na następne okresy Epifanii (E. tom 4, 18; P’38, 68, 69), tak samo Epifania w jej ścisłym znaczeniu kończy się jesienią 1954 roku a zaczyna otwierać się Bazyleja, chociaż brat Johnson wskazał w powyżej przytoczonych odnośnikach, iż Epifania będzie zachodzić na okres Bazylei i zakończy się okresami, tak jak Bazyleja otworzy się przez okresy.

      A zatem chociaż Epifania rozciąga się poza rok 1954, to jednak z jej ścisłego punktu widzenia jest ona 40-letnim okresem kończącym się w roku 1954. Jest wiele dowodów Pisma Świętego pokazujących, iż okres ten w ścisłym znaczeniu trwa 40 lat. Brat Johnson wskazywał na te dowody w różnych łącznościach, np. w jego nocie I do C 382-386. Czy mamy wnosić, że te dowody nie są dokładne? Bynajmniej nie i Jeżeli będziemy mieli w pamięci jego inne

poprzednia stronanastępna strona