Teraźniejsza Prawda nr 202 – 1962 – str. 53
Żydów w słowie polegała na zaprzeczaniu wszystkiego co Jezus i Jego uczniowie głosili w czasie Żniwa Wieku Żydowskiego. Ich odrzucenie w czynie okazało się w tym, że prześladowali i ukrzyżowali Jezusa, oraz prześladowali Jego wyznawców, podając ich do więzień, torturując i zabijając niektórych z nich (Mat. 22:5, 6). Św. Paweł opisuje to szczegółowo w swym liście do Rzymian w 9; 10; 11. Fakty te są więc w zupełnej zgodzie z wyrażonym tutaj poglądem na typ. Powiedzenie zaś Hobaba, że on odejdzie do swojej ziemi i rodziny, wyobraża oświadczenie Żydów w słowie i czynie, że będą się oni trzymać sfery Zakonu i jego ducha, oraz ludzi, którzy trzymają się tychże. Fakty z okresu Żniwa Wieku Żydowskiego i Wieku Ewangelii pokazują, że Izrael jako naród w ten właśnie sposób postępował. W tym doświadczali oni niełaski i udręczeń przedstawionych w typie doświadczeniami Agary i Ismaela, wypędzonych z domu Abrahama.
(60) Nie było jednak dozwolone im tak postępować po błędnej i niekorzystnej drodze bez napomnień i nawoływania naszego Pana do postępowania w kierunku przeciwnym, czynionych przez Niego bezpośrednio gdy był jeszcze w ciele, oraz pośrednio – gdy był już duchową istotą przez głosicieli Jego Prawdy. Te napomnienia i nawoływania są w typie wyrażone w w. 31, 32. Zwróćmy uwagę na napomnienie i nawoływanie wyrażone w słowach: „Proszę, nie opuszczaj nas!”. Jak te słowa przypominają pełne miłości wezwania Jezusa do Żydów, a specjalnie te, które znajdujemy u Jana 6; 7; 8; 10! Jakże przypominają nam one napomnienia i nawoływania Piotra i Pawła przedstawione w Dziejach Apostolskich. Propozycja Mojżesza by Hobab szedł za nim, gdyż może stać się odpowiednim przewodnikiem (w. 31), za mieniająca zachętę w zaszczyt, została uczyniona w celu namówienia go aby szedł z Izraelem. To zaś wyobraża, że Jezus i głosiciele Jego Prawdy zaszczycili Izraela, proponując mu pierwsze miejsce jako przywódcy innych, gdyby zgodził się pójść razem z duchowym Izraelem. Ponieważ Hobab znał dobrze miejsca postoju na puszczy („ty wiesz, gdziebyśmy na puszczy obóz stanowić mieli”), więc odpowiednio wyobraża on Izraela, którego znajomość Prawa i Proroków dała mu wiele Prawdy. Żydzi także mieli inne pomoce dla poznania Prawdy, podobne do tych, których dostarczają Kapłaństwu pozaobrazowi Kaatyci w swych lingwistycznych, egzegetycznych, historycznych i systematycznych pracach („ty możesz być dla nas tym czym są oczy”). To wysoce sugestywne zaproszenie zostało zaofiarowane Izraelowi jako bardzo zaszczytna zachęta dla niego mająca wielkie szansę uzyskania przychylnej odpowiedzi; ponieważ taki apel pełen serca powinien zwyciężyć nawet wtedy, gdy wszelki inny apel zawodzi. Apel ten jest jeszcze bardziej silny w w. 32. Zwróćmy uwagę: „A jeźliż pójdziesz z nami… my dobrze uczynimy tobie”; apel ten przez swój ton gorącej namowy wskazuje na gorącość pragnienia Mojżesza, by Hobab towarzyszył Izraelowi. To zaś wyobraża specjalnie gorące wezwanie, które Jezus
kol. 2
i Jego głosiciele skierowali do Izraela, by go nakłonić do przejścia na stronę Prawdy, gdy skłaniał się on do odrzucenia częstych i pełnych łaski darów Wysokiego Powołania. Dlatego, by Izrael uniknął tej straty i wynikających z niej nieszczęść Jezus i głosiciele Jego Prawdy wielokrotnie ofiarowywali z wielką miłością dar błogosławieństw Wieku Ewangelii i przywilejów Izraela. Mojżesz do swej obietnicy dodał „czynienie dobrze” Hobabowi ze wszystkiego co Bóg da Izraelowi, pomimo że ten odrzucił pierwszą propozycję. Jest to figura na fakt, że Jezus i głosiciele Jego Prawdy obiecali ziemskiemu Izraelowi, że jeżeli Żydzi zmienią cele swego postępowania, zostaną wcieleni w Duchowego Izraela ze wszystkimi jego błogosławieństwami i przywilejami (Rzym. 11:23, 24) z tym, że ich poprzednie odrzucenie łask nie przyniesie im szkody. Z wszelką więc pewnością w powtarzanym ofiarowywaniu błogosławieństw i przywilejów Wieku Ewangelii dla Izraela po pierwszym odrzuceniu przez niego tych darów, Jezus i głosiciele Jego Prawdy w czasie Żniwa Wieku Żydowskiego byli pozafigurą wyrażeń obietnicy z w. 32. Hobab jednak trzymał się swojej odmowy zasmucając Mojżesza. Podobnie i Izrael trzymał się swej pierwszej odmowy, a my wiemy, że to spowodowało głęboki smutek Jezusa i Jego głosicieli (Mat. 23:37-39; Łuk. 19:41-44; Rzym. 9:2, 3). Choć potykali się oni w czasie Żniwa Wieku Żydowskiego (Rzym. 11:7-12), dziękujemy Bogu, że teraz powstają więcej i więcej do łaski, która niedługo będzie im okazana w pełni (Rzym. 11:25-36). Epizod dotyczący Hobaba jest jeszcze jednym potwierdzeniem, iż zrozumieliśmy we właściwy sposób wędrówkę Izraela od góry Synaj do Faranu w jej pozafigurze.
(61) Powyżej podaliśmy pozafigurę w. 33, a jednocześnie przytoczyliśmy dowody, że wędrówka od góry Synaj do Faranu przedstawiała wędrówkę Bożego prawdziwego i nominalnego Duchowego Izraela w czasie Wieku Ewangelii. To i inne odwoływania się do tego tekstu w niniejszym artykule sprawiają, że zupełne wyjaśnienie całkowicie rozjaśnia tę pozafigurę. Z tego też względu nie będziemy tutaj powtarzać tych wyjaśnień. Te same uwagi odnoszą się do w. 34, którego określenie, że obłok a nie słup ognisty był nad Izraelem w dniu wyruszenia obozów od góry Synaj dowodzi, że podróż zaczęła się nie pomiędzy Żniwami, gdy była noc, ale w czasie jednego ze Żniw, które były dniami w odróżnieniu od nocy pomiędzy nimi i nocy Epifanii po dniu Paruzji. Pora dnia ich wyruszenia w połączeniu z faktami podanymi w tym rozdziale dowodzi, iż w pozafigurze podróż ta rozpoczęła się w czasie Żniwa Wieku Żydowskiego. Modlitwy Mojżesza, o których mówią wiersze 35, 36 są w zgodzie z myślą, że postęp, który jest łaską, wiedzą i służbą w życiu chrześcijanina jest przedstawiony przez marsz (gdy arka szła naprzód), podczas gdy obozowania wyobrażają przechodzenie prób, cierpień i prześladowań w życiu chrześcijanina (gdy arka spoczywała). Jak widzieliśmy, postęp w wiedzy, łasce i służbie jest