Teraźniejsza Prawda nr 199 – 1961 – str. 135

mnogiej, podczas gdy są one użyte w liczbie pojedynczej. Zaś w tekstach, gdzie dobrzy lub źli aniołowie, albo wielcy ludzie są nazywani Elohim (bogami) kiedy słowo to jest użyte jako podmiot czasowników, czasowniki te są w liczbie mnogiej. Jako przykłady liczby mnogiej czasowników ze słowem Elohim., użytym dla oznaczenia „aniołów” jako podmiotów czasowników, zwróćmy uwagą na Psalm 97:7, porównując ten tekst z Żyd. 1:6. Zauważmy także 2Moj. 32:1 i 1Sam. 4:8. W związku z użyciem tego słowa dla oznaczenia wielkich ludzi zauważmy tekst 2Moj. 21:6; 22:8 (Elohim jest tu przetłumaczone jako „sędziowie”); Ps. 82:6 por. z Ew. Jana 10:34. Co więcej, kiedy Nowy Testament cytuje ze Starego Testamentu, tłumaczy on Elohim w zastosowaniu do Jehowy jako Theos, Bóg w liczbie pojedynczej, a nie Theoi, bogowie w liczbie mnogiej, jak to można widzieć w cytacie z 2Moj. 3:6 porównując z Ew. Łukasza 20:37; Jer. 31:33 z listem do Żydów 8:10; 2Moj. 24:8 z listem do Żydów 9:20 itd. Użycie liczby mnogiej ze znaczeniem liczby pojedynczej nie jest bynajmniej dziwne. Ileż to słów w języku polskim codziennie wypowiadamy w liczbie mnogiej, które podobnie lak Elohim mają jednakową formę w liczbie pojedynczej i w liczbie mnogiej. Niektóre z nich podajemy poniżej jak np.: amory, basy, cepy,
kol. 2
cymbały, drożdże, drzwi, dzieje, gody, grabie, imieniny, manatki, mary, obcęgi, oświadczyny, przeprosiny, przeszpiegi, sanie, skrzypce, spodnie, suchoty, tarapaty, urodziny, zakusy itd. Są to właściwości językowe, które niczego nie dowodzą. Bo jeżeli powiemy „basy”, to nie znaczy to iż mamy na myśli, że znajdują się w nich drugie takie same duże basy. Powyższe przykłady pokazują jak błędne jest powoływanie się na formę liczby mnogiej słowa Elohim w zastosowaniu do Jehowy, by dowieść z niej istnienia trójcy. One zatem dowodzą, że choć słowa mogą mieć formę liczby mnogiej, ich znaczenie jest w liczbie pojedynczej.

      W ten sposób ukończyliśmy nasze długie rozważanie o Duchu Św. Przekonaliśmy się, że Duch Św. jest po pierwsze mocą Bożą, a po drugie Bożym usposobieniem zarówno w Bogu Samym, jak również w Jezusie, w Świętych, w Wielkim Gronie, w Starożytnych i Młodocianych Godnych i w wiernej klasie restytucyjnej, a także będzie w tych upadłych aniołach, którzy powrócą do doskonałości. To wyjaśnienie przedmiotu uwalnia nas od jednego z głównych błędów i zamieszań ciemnych wieków, będących szatańskim sfałszowaniem prawdziwego Boga i Jego stosunku do Jezusa, które zostało narzucone światu przez papiestwo – Antychrysta biblijnego.

kol. 1

OSTATNIE POKREWNE CZYNNOŚCI ELIASZA I ELIZEUSZA

(E. tom. 3, roz. 2) (Ciąg dalszy z T.P. 1961, 105)

      Powyżej przedyskutowaliśmy pozafigurę Eliasza i Elizeusza chodzących i rozmawiających z sobą po drugiej stronie Jordanu przed rozdzieleniem i wykazaliśmy, że to przedstawia społeczność i sympatyczną współpracę ludu Bożego w służbie i studiowaniu. Ta myśl, wierzymy, jest właściwym wytłumaczeniem typowego chodzenia i rozmawiania przedstawionego w 2Król. 2:11. Nadto Pan udzielił nam zrozumienia pozafigury sugestii Eliasza i odpowiedzi Elizeusza zapisanych w 2Król. 2:9 „…rzekł Eliasz do Elizeusza: żądaj czego chcesz, abym ci uczynił pierwej niż będę wzięty od ciebie. Tedy rzekł Elizeusz: Proszę niech będzie dwójnasobny [dwóch klas] duch [władza, urząd] twój we mnie.” Ta szczególna pozafigura nie sprzeciwia się ani nie odrzuca naszego wytłumaczenia pozafiguralnego chodzenia i rozmawiania z w. 11, choć nie jest ona wytłumaczeniem w. 9, którego nadzwyczajne piękno dostrzegamy, za co niech będzie Bogu chwała.

      (31) W związku z niniejszym tłumaczeniem pragniemy na wstępie przypomnieć naszym czytelnikom, że podając typ klasy Bóg zawsze tak dalece jak wiemy, podaje typ z punktu widzenia skończonego obrazu, co jest brane pod uwagę w pozafigurze rozwijającej się do końca w odpowiednich zarysach. Ilustracją tej zasady mogą być przykłady z obrazu dwukrotnego uderzenia Jordanu. Wiemy, że niejedni, którym udowodniono, iż są członkami Wielkiego Grona brali udział przez pewien czas
kol. 2
w pierwszym uderzeniu Jordanu, lecz nie wytrwali do końca lub nie uderzali w duchu i władzy pozafiguralnego Eliasza. Z tego względu ci co nie byli uczestnikami kompletnego dzieła nie są częścią pozafigury uderzenia Jordanu przez Eliasza – nie są objęci skończonym obrazem. A teraz, niewielka liczba członków Małego Stadka brała udział w drugim uderzeniu Jordanu, lecz nie uderzała w duchu Elizeusza i tym samym jest wyłączona ze skończonego obrazu uderzenia Jordanu przez Elizeusza. Ta zasada jest także widoczna w obrazie pozafiguralnych trzystu stanowiących tylko Małe Stadko. Niektórzy utrać j usze korony atakowali przez pewien czas i w duchu różniącym się od Małego Stadka, doktryny o Boskim prawie królów, kleru, arystokracji i pracy podczas pierwszej pozafiguralnej walki Gedeona; lecz oni odpadli zanim pozafiguralne trąby zabrzmiały, albo trąbili w innym duchu niż Małe Stadko. Tak więc nie są pokazani w skończonym obrazie pozafiguralnych 300 lecz w pozafiguralnych 9700. Ta zasada występuje także w obrazie poświęcenia Kapłaństwa. Wszyscy ofiarowani w procesie poświęcenia się i spłodzenia z Ducha Św. byli przedstawieni jako Nowe Stworzenia w Kapłaństwie a ich ludzka natura w Koźle Pańskim; lecz ci, którzy później stali się w pewnym stopniu niewiernymi (Wielkie Grono) albo zupełnie niewiernymi (klasa Wtórej Śmierci) nie są pokazani w pozafiguralnym Kapłaństwie ani w Koźle Pańskim.

poprzednia stronanastępna strona