Teraźniejsza Prawda nr 199 – 1961 – str. 129
Było to powodem, dla którego miał On próby częstsze niż inni. Próby te muszą dotykać wszystkich stron charakteru, podobnie jak próby Jezusa.
Musimy być wypróbowani pod względem umysłu, uczuć i woli, włączając w to siedem wyższych pierwszorzędnych łask, siedemnaście niższych pierwszorzędnych łask, tzn. dziesięć łask zwróconych ku sobie (samolubnych) oraz siedem łask społecznych, siedemnaście drugorzędnych łask, tzn. dziesięć skierowanych do naszych dziesięciu samolubnych niższych pierwszorzędnych łask i siedem odnoszących się do naszych społecznych pierwszorzędnych łask, oraz dwanaście łask trzeciorzędnych. To zaś pokrywa tylko rozwój charakteru. Dodatkowe próby dotyczą innych sześciu cech chrześcijańskiego rozwoju: obumarcia względem siebie i świata, a ożywienia względem Boga w studiowaniu i rozszerzaniu Jego Słowa, w czuwaniu i w modlitwie, w wiernym znoszeniu wszelkiego rodzaju cierpień podczas przechodzenia wyżej wymienionych form wzrostu. Pobudki, myśli, słowa i czyny są również poddawane tym próbom i to z coraz większą siłą, stosownie do właściwości każdej próby, oraz w zależności od tego na kogo one przyjdą. Próby te są wyczerpujące i dokładne, a bywają dokonywane w następujących warunkach: wśród strat, zawodów, ograniczeń, odkładań, naszych win i innych, trudów, braków, przeciwieństw, fałszywych przedstawień, przesiewań, podziałów, nieporozumień, różnic, walk, separacji społecznej, fałszywych nauk, fałszywych braci, wyczerpania, bólu, choroby, kar, boleści, smutków, prześladowań i niepewności. Wśród tych prób Szatan przynosi liczne pokusy itd., proponując łatwe sposoby ulgi. ale zawsze kosztem naszego poświęcenia, a często i kosztem naszego usprawiedliwienia. Istnieje olbrzymia lista prób wśród wielu pokus. Pan nigdy nie próbuje nas na jakimś punkcie bez dania nam sposobności rozwoju na tym punkcie. Co więcej, On nigdy nie próbuje nas ponad naszą możliwość zniesienia próby, jeśli jesteśmy wierni, chociaż często dozwala iż sięgamy granicy naszej możliwości, w takim razie nie dozwala, by próby stawały się surowsze i znajduje dla nas drogę wyjścia, na której moglibyśmy je znieść. Czasami jesteśmy próbowani pod jednym tylko względem, czasami pod dwoma lub trzema względami, czasami pod wieloma względami, a zawsze w tym celu, ażebyśmy mogli uzyskać pewną równowagę. Pod koniec całej nauki Bóg próbuje nas pod każdym względem, aby zbadać czy osiągnęliśmy pełną krystalizację charakteru, podobnie jak wypróbował On naszego Pana pod każdym względem równocześnie w ostatnich trzynastu godzinach Jego życia. Próby te są przygotowaniem w celu uzyskania miejsca w Królestwie, co jest specjalnym przywilejem synów Bożych i świadectwem naszego synostwa.
Spójrzmy na kilka tekstów Pisma Św., szczególnie mówiących o próbach jako o dowodzie synostwa: „gdyż was doświadcza Pan, Bóg wasz, aby wiedział [by uczynić znanym, by dowieść] jeśli wy miłujecie Pana, Boga waszego, ze wszystkiego serca waszego, i ze wszystkiej
kol. 2
duszy waszej” (5Moj. 13:3). Wierni nie będą się potykać wśród prób (Ps. 119:165). W czasie tych prób Pan obserwuje bacznie ich czyny, słowa i motywy powodujące nimi (Przyp. 5:21). On zachęca ich do ostrożności w postępowaniu ostrzegając, iż nie można igrać ze złem bez szkody (Przyp. 6:27). Oddawanie czci Bogu dopomaga do zwycięstwa w próbach (Przyp. 14:27). W czasie pokus do błędu wierni zamykają uszy swoje (Przyp. 19:27). Tacy którzy to czynią na głos kusiciela, starając się dobrze postępować, właśnie oni wytrwają w próbach (Izaj. 33:15). Jezus przechodził trzy wielkie pokusy: aby w sposób samolubny użył władz swego urzędu, by użył metod fakirów celem zwrócenia na Siebie uwagi i by dla uniknięcia cierpień posłużył się grzechem do zyskania chwały i władzy (Mat. 4:1-11). Wierni zwyciężają w próbach, a częściowo wierni są chwilowo w nich zwyciężani z powodu trosk tego świata, ułudy bogactw i przyjemności życiowych (Łuk. 8:13, 14); przywiązanie do bogactw sprawiło, iż wielu potykało się w czasie swych prób (1Tym. 6:9, 10). Wiele jest powodów, dla których słabi bracia upadają w czasie swych prób. (Mat. 18:6-9). Czuwanie i modlitwa zachowają nas wśród pokus. (Mat. 26:41). Jezus ostrzegał Swych uczniów przed sidłami Szatana w czasie ich prób (Łuk. 22: 31, 32). Ostrzeżenia Pisma Św. są ochroną podczas prób (Jan 13:1). Nie ma nic takiego co byłoby powodem potknięcia się wiernych wśród prób (Rzym. 8: 36-39). Bóg dopomaga wiernym w ich próbach, by nie upadli (1Kor. 10:13). Szatan jest pełen przebiegłości w kuszeniu nas do złego w czasie prób (2Kor. 2:11; 11:3, 14, 15). Bóg wstrzymuje nas w naszych próbach, abyśmy nie posuwali się za daleko (2Kor. 12:7). Zwycięstwo może być tylko wtedy dokonane, gdy przyobleczemy się w zupełną zbroję Bożą (Efez. 6:11-18).
Ich próby muszą dotykać wszystkich stron charakteru (Żyd. 4:15). Musimy zrozumieć, że próby są dawane po to, by umożliwić nam właściwy rozwój, ażebyśmy mogli zwyciężyć i osiągnąć Królestwo jako synowie Boży (Jak. 1:2-4, 12) i abyśmy dowiedli naszego synostwa. Opieranie się diabłu uwolni nas od niego w czasie trwania prób (4:7). Choć są one surowe, uczynią nas odpowiednimi do osiągnięcia naszego dziedzictwa, a więc należy je traktować jako mające cel i dowodzące naszego synostwa (1Piotra 1:6, 7). Nie powinno nas dziwić, że jako synowie Boży, poddawani jesteśmy próbom, bo właśnie one dowodzą naszego synostwa i pozwalają nam zwyciężyć (1Piotra 4:12, 13). Silne opieranie się złu wśród prób nie tylko pozwala nam wyjść z nich zwycięsko, lecz również dowodzi, że jesteśmy braćmi dzieci Bożych, bo wszystkie one miały także próby wraz z pokusami do złego (1Piotra 5:8, 9). Ponieważ wierni są poddani próbom jako synowie Boży, Bóg wie jak ich uwolnić z prób (2Piotra 2:9). Gdy próby przychodzą ze strony błądzących, niechaj strzegą się, by nie upadli (3:17). Przestrzeganie Słowa Bożego chroni od upadku podczas prób, choć upadają inni (Obj. 3:10). Cały Kościół w całej swej wędrówce po pustyni był próbowany, by mógł okazać postawę serca jego członków jako dzieci Bożych i do wieść iż są