Teraźniejsza Prawda nr 196 – 1961 – str. 68

wieków upłynęło od czasu, gdy dał to polecenie, a królestwo wciąż jeszcze nie jest w pełni ustanowione na ziemi w sensie całkowitej władzy Kościoła nad światem. Myślą Jego zatem było, że uczniowie powinni pouczać, że zarodek Królestwa, Kościół, który miał się przygotować, by stać się władcami w przyszłym wieku, miał wystąpić na scenę historii ludzkości, by odegrać w tym życiu wcześniejsze akty należące do jego roli w dramacie Wieków. Pan polecił im głosić, że nastąpiła zmiana dyspensacji, że zamiast głosić Mojżesza i proroków oni mieli głosić o, Królestwie Bożym, zarodkowym Kościele. Mieli głosić, że Królestwo to przybliżyło się i rozpoczęło ze służbą Jezusa; to Królestwo postępowało z usługą Apostołów od Zielonych Świątek i posunęło się naprzód w domu Korneliuszowym, gdy przeszło do pogan i postępowało w dalszym ciągu przez cały okres Żniwa Żydowskiego. Odtąd było otwarte dla wszystkich – Żydów czy pogan. Przez cały ciąg Wieku Ewangelii było głoszone przez członków gwiazd, takich jak Waldo, Marsyliusz, Hus, Luter, Zwingłi, Cranmer, Wesley itd. i ich pomocników, oraz ci wszyscy, którzy uważali ich za takich, głosili „przybliżyło się królestwo niebieskie”, dając sposobność tym, którzy by chcieli wejść do tego zarodkowego Królestwa, ażeby to mogli uczynić, a uczyniwszy to, by mogli mieć specjalną łaskę Bożą i radować się w niej.

      Podobnie należy rozumieć, gdy Jezus zapewnia nas, że od czasów Jana Chrzciciela Królestwo Niebieskie cierpi gwałt i że gwałtownicy przemocą je zdobywają (Mat. 11:12), nie chciał On byśmy przez to rozumieli, że miał na myśli klasę królestwa w czasie jej rządów nad ziemią; oni bowiem przyodziani zostaną w wielką potęgę i nikt nie zdoła im się przeciwstawić, a tym bardziej zadać im cierpienia lub przemocą odebrać im Królestwo. Raczej należy rozumieć, jak doświadczenie klasy Królestwa dowodzi tego od początku (Dz. 14:22; 2Tym. 3:12), Jezus miał tu na myśli Królestwo w zarodku, Wiernych w czasie ich życia ziemskiego, Kościół Wojujący, cierpiący z powodu posłuszeństwa Słowu i Duchowi Bożemu, gdy Wierni są wypróbowywani przez trudności i bóle, by stać się godnymi rządzić z Jezusem jako pełne chwały Królestwo w przyszłym Wieku.

      Gdy Jan Chrzciciel ogłosił o nadchodzącym Królestwie zadano mu gwałt przez ścięcie go ze względu na Herodiadę i Salomeę. Królestwo Niebieskie cierpiało gwałt w osobie naszego Pana Jezusa ponieważ był srodze prześladowany przez nauczonych w Piśmie i Faryzeuszów, gdy żył tu na ziemi; Sanhedryn przyczynił się do tego prześladowania skazując Niewinnego na śmierć jako bluźniercę. Przyprowadzili Go przed Piłata zmuszając go by wydał wyrok na Niego. Najpierw był On w bezlitosny sposób ubiczowany, wsadzono Mu cierniową koronę na głowę, naigrawając się z Niego, a następnie włożono ciężki krzyż, pod którego ciężarem padał z omdlenia, a potem cierpiał dalszy gwałt przez przybicie Go do krzyża, złorzeczenie, przeklinanie, grożenie, bluźnienie
kol. 2
i obwinienie Go o zło. On bezwinny ponosił to w duchu cichości, miłości i posłuszeństwa Bogu i pomimo że gwałtownicy porwali Go siłą i w tak okrutny i bezwstydny sposób z Nim postąpili, Pan nasz pomimo tego wszystkiego zachował Swą lojalność do końca.

      To samo czynili Jego naśladowcom; Apostołowie ponosili podobne cierpienia w Żniwie Żydowskim.; te cierpienia rozpoczęły się od Zielonych Świątek, od domu Korneliusza i jego rodziny, i nie ustawały przez cały ciąg Żniwa wieku żydowskiego. Gwałt zadawano tym mężom świętym, traktując ich w sposób gwałtowny i nikczemny, niesłusznie osądzając ich i źle przedstawiając, obchodzili się z nimi niesprawiedliwie we wszelki możliwy sposób. To samo działo się z braćmi przez cały wiek: najpierw członkom gwiazd zadawano cierpienia, następnie ich specjalni pomocnicy byli tak traktowani; jak również ci co przyjmowali ich nauki i spoglądali na nich jako na swych wodzów i nauczycieli, na ile byli posłusznymi, również byli okrutnie prześladowani przez diabła przy pomocy władz cywilnych i wielkiego Antychrysta (Papiestwo) i małego Antychrysta (związek protestanckiego sekciarstwa), oraz świat i ciało. Tym sposobem lud Boży był przez cały Wiek gwałtownie prześladowany i poniewierany.

      Wyjątek z Mateusza 16:18 jest jeszcze jednym cytatem wyrażonym w tym względzie: , A jąć też powiadam, żeś ty jest Piotr [petros], a na tej opoce [petra] zbuduję kościół mój, a bramy piekielne nie przemogą go”. Piotr uczynił wyznanie będące opoka, gdy wypowiedział te słowa: , Tyś jest Chrystus, on Syn Bosa żywego”, i z powodu tego wyznania Jezus dał mu nazwę Piotr, która znaczy kamień, A na tej opoce, petra. wyznaniu. które Piotr uczynił, Jezus przyrzekł zbudować Swoi Kościół. Przez cały Wiek Jego Kościół był prześladowany i musiał cierpieć: lecz Jezus zapewnił Swoich wyznawców, że „bramy hadesu (piekła – stanu śmierci) nie przemogą go”. Bo chociaż pójdą do stanu śmierci, hadesu, to jednak będą z niego wyprowadzeni w swoim czasie przy zmartwychwstaniu i połączeni ze Swoim Panem, stanowiąc, z Nim jedność i królować będą z Nim w chwale, zaszczytach i nieśmiertelności.

      Podobnie także, gdy Jezus zapewnił Św. Piotra, że jemu da klucze Królestwa Niebieskiego (Mat. 16:19), nie powiedział przez to, że Św. Piotr w stanie uwielbionym będzie miał prawo wpuszczania ludzi do nieba lub ich odrzucania, bo taką władzę Pan zachowuje dla Siebie. Raczej mamy rozumieć, że Pan w tych słowach wyraża podwójny przywilej, który dał wyłącznie Św. Piotrowi – (1) Piotr przez nauczanie Słowa w czasie zesłania Ducha Świętego miał moc otwarcia dla Żydów wejścia do przywileju stania się częściami zarodkowego Królestwa Niebieskiego (Dz. 2:14); (2) a przez nauczanie Słowa Bożego w domu Korneliusza miał moc otwierania dla Pogan wejścia do przywileju zostania częściami zarodkowego

poprzednia stronanastępna strona