Teraźniejsza Prawda nr 476 – 2001 – str. 34

CZŁONKOWIE GWIEZDNI OKRESU EFESKIEGO

(33 r.-69 r. n.e.)

      Niniejszy artykuł jest kontynuacją naszej serii artykułów o członkach gwiezdnych rozpoczętej w numerze wrześniowo-październikowym w 2000 r. Ta część zaczyna ciąg artykułów, który, jak się spodziewamy, będzie dość szczegółowym zbadaniem każdego z 49 członków gwiezdnych przedstawionych w tamtym numerze.

      Okres Efeski Kościoła miał 12 członków gwiezdnych, z których wszyscy byli Apostołami. Poniżej przedstawiamy streszczoną biografię każdego z nich, rozpoczynając od Księcia tego okresu, Św. Pawła. Kolumny w ramkach zawierają informacje uzupełniające. O niektórych członkach gwiezdnych jest dostępnych więcej szczegółów, niż o innych. Tam, gdzie to było możliwe, dodaliśmy pewne odnośniki pomocne w dalszym studiowaniu.

PAWEŁ (około 1. r. – 65. r. n. e.)

      Apostoł, który został księciem okresu efeskiego Kościoła, był najpierw znany jako Saul. Pochodził z Tarsu i był Żydem czystej krwi, z pokolenia Beniamina, najmłodszego syna Jakuba. O Beniaminie proroctwo mówiło: Jako wilk porywający, rano jeść będzie łup, a wieczór będzie dzielił korzyść” (1Moj. 49:27). Tertulian (ok. 145 r. – 220 r), pisarz wczesnego okresu Kościoła, zauważył, iż to proroctwo wypełniło się w Pawle, który w swojej młodości niszczył trzodę Bożą, lecz w latach późniejszych karmił trzodę „dzieląc korzyść”.

      Jako Saul faryzeusz (Filip. 3:5), uczony w każdym aspekcie Zakonu Żydowskiego i gorliwy w jego obronie, „niszczył” pierwotny Kościół, wtrącając wielu świętych do więzienia i zgadzając się na ich śmierć z powodu wielkiej wrogości w stosunku do nich (Dz.Ap. 8:3; 26:9-11).

      Zwrot, który nastąpił w jego życiu po spotkaniu ze zmartwychwstałym Panem Jezusem w drodze do Damaszku, oznaczał obalenie wszystkich jego uprzedzeń odnośnie nowej „herezji”, nad której pokonaniem pracował do tej pory.

      Wcześniej Apostoł Paweł nie przejawiał obaw, chociaż z Boskiej opatrzności być może odczuwał niepokój w umyśle, kiedy był świadkiem wiary, szczerości i stałości wierzących pośród ich cierpień. Pan oczywiście znał właściwy czas na powołanie ostatniego Apostoła – tego, który miał zająć miejsce zdrajcy, Judasza Iszkarioty. Paweł relacjonuje pełnomocnictwo, jakie mu dano w Dz.Ap. 26:14-18:

      „usłyszałem głos mówiący do siebie, a mówiący żydowskim językiem: Saulu! Saulu! przeczże mię prześladujesz? trudno tobie przeciwko ościeniowi wierzgać.

      A jam rzekł: Ktoś jest, Panie? A on rzekł: Jam jest Jezus, którego ty prześladujesz.

      Ale wstań, a stań na nogach twoich; gdyżem ci się dlatego pokazał, abym cię uczynił sługą i świadkiem tak tych rzeczy, któreś widział, jako i innych, w których ci się pokażę.

      Wyrywając cię od tego ludu i od pogan, do których cię teraz posyłam,

      Ku otworzeniu oczu ich, aby się nawrócili z ciemności do światłości, a z mocy szatańskiej do Boga, aby tak wzięli odpuszczenie grzechów i dział między poświęconymi przez wiarę, która jest we mnie.”

      Tym sposobem Jezus dodał do liczby wybranych przez siebie Apostołów tego, o którym wiedział, iż

poprzednia stronanastępna strona