Teraźniejsza Prawda nr 473 – 2000 – str. 85
warunki poświęconego życia, młody człowiek się zawahał i odszedł.
KAPŁAŃSTWO JEZUSA
POTWIERDZONE PRZYSIĘGĄ
Żyd. 7:20-26: „A to i względem tego, że nie bez przysięgi jest wprowadzona. Boć się oni bez przysięgi kapłanami stawali, a ten z przysięgą przez tego, który rzekł do niego: Przysiągł Pan, a nie będzie tego żałował: Tyś jest kapłanem na wieki według porządku Melchizedekowego. Tak dalece lepszego przymierza stał się rękojmią Jezus. Więc też onych wiele bywało kapłanów dlatego, iż im śmierć nie dopuściła, zawsze trwać. Ale ten, iż na wieki zostaje, wieczne ma kapłaństwo, Przetoż i doskonale zbawić może tych, którzy przezeń przystępują do Boga, zawsze żyjąc, aby orędował za nimi” .
„Takiegoć zaiste przystało nam mieć najwyższego kapłana, świętego, niewinnego, niepokalanego, odłączonego od grzeszników, i któryby się stał wyższy nad niebiosa.” Dlatego Jezus otrzymał imię ponad wszelkie imię, imię wyższe niż jakiekolwiek inne, które kiedykolwiek istniało w niebie, oprócz Bożego.
Werset 27: „Któryby nie potrzebował na każdy dzień, jako oni najwyżsi kapłani, pierwej za swoje grzechy własne ofiar sprawować, a potem za ludzkie; bo to uczynił raz samego siebie ofiarowawszy.” W 3Moj. w 16 rozdziale znajduje się opis Aarona ofiarującego cielca za grzechy własne i swojego domu (wersety 11, 17 ). „Za się” i za „dom swój” oznaczają odpowiednio Maluczkie Stadko i Wielką Kompanię, za które Jezus antytypiczny cielec – został ofiarowany podczas Wieku Ewangelii (T 55, par. 1. Cienie Przybytku 1992). Aaron ofiarował również kozła (wersety 15-18). Pokazuje to antytypiczną ofiarę Kościoła podczas Wieku Ewangelii. Był on ofiarowany za grzechy „ludu” w Wieku Tysiąclecia. „Bo to uczynił raz” – a mianowicie, antytypiczny Melchizedek nie musiał czynić tego dorocznie, lecz dokonał ofiary raz za wszystkich w Wieku Ewangelii. Złożył w ofierze siebie samego, Głowę i Ciało, od Jordanu aż do ostatniego członka Ciała. Krew cielców i kozłów nigdy nie mogła zmazać grzechu – w tym tkwiła słabość Zakonu.
Werset 28: „Albowiem zakon ludzi podległych krewkości stanowił za najwyższych kapłanów; ale słowo przysięgi, które się stało po zakonie, postanowiło Syna Bożego doskonałego na wieki.” Wieczność Syna jest gwarancją, iż Jego kapłańska Służba przyniesie pożytek. W tym możemy mieć pewny odpoczynek wiary. Amen.
ZWIĄZEK MELCHIZEDEK – ENOCH
” Wiarą Enoch jest przeniesiony, aby nie oglądał śmierci, i nie jest znaleziony, przeto, że go Bóg przeniósł; albowiem pierwej niż jest przeniesiony, miał świadectwo, że się podobał Bogu ” – Żydów 11:5
„TAM ZASIĘ ON,
O KTÓRYM ŚWIADCZONO, IŻ ŻYJE” – ŻYDÓW 7:8
I chodził ENOCH z Bogiem, a nie było go więcej, bo go wziął Bóg” (1Moj. 5:24). To zagadkowe stwierdzenie leży w samym sercu jednej z najbardziej intrygujących tajemnic Biblii.
Jud 14 potęguje tajemniczość: „A prorokował (…) siódmy od Adama Enoch, mówiąc: Oto Pan idzie z świętymi tysiącami swoimi.” Jak przedpotopowy Enoch przekazał to proroctwo pozostaje nie wyjaśnione. Pewne jest, iż jest to Enoch z 5 rozdziału 1. Mojżeszowej: „siódmy od Adama” rozstrzyga kwestię jego tożsamości. Bezpośrednie informacje biblijne na temat tego sędziwego człowieka są skąpe. Jedynie możemy być pewni, że (1) on był pobożny i (2) że nie umarł. Te dwa fakty są powiązane i mają związek z niniejszym przedstawieniem.
Jak zostało wyjaśnione w poprzednim artykule, 7 rozdział listu do Żydów skupia się na podobieństwie Melchizedekowego kapłaństwa Jezusa. Apostoł Paweł przedstawia króla kapłana Melchizedeka jako typ na Jezusa. Wracając do spotkania Abrahama i Melchizedeka, w którym ten pierwszy zapłacił dziesięcinę drugiemu, on pisze (wersety 6-8): „Ale ten, którego ród nie jest poczytany między nimi [kapłaństwem Aaronowym], dziesięcinę wziął od Abrahama, i temu, który miał obietnicę,