Teraźniejsza Prawda nr 461 – 1998 – str. 93
z Indii, która ma doktorat z dziedziny antropologii i niedawno przyłączyła się do zboru. Jest bardzo interesującą osobą. Była chrześcijanką w Indii; dowiedzieliśmy się od niej, jak chrześcijanie są tam prześladowani przez niektóre sekty. Teraz poznaje Prawdę i jest bardzo szczęśliwa, że ją znalazła.
Z powodu obecności nowych osób znowu mówiłem o królestwie Bożym i jego błogosławieństwach; zauważyliśmy, iż był to dla nich właściwy temat, ponieważ zadawali wiele pytań. W dyskusjach wspominaliśmy o konflikcie między Arabami i Żydami, procesie pokojowym oraz o tym jak proroctwa Starego Testamentu zapowiadają ucisk Jakuba i zmartwychwstanie Starożytnych Godnych oraz ustanowienie Królestwa. Siostra James powiedziała, że gdyby to było możliwe, chciałaby więcej o tym usłyszeć, tak więc postanowiliśmy powiedzieć wykład o ucisku Jakuba zgodnie z Ps. 118 i innymi związanymi z nim proroctwami. Zostało to dobrze przyjęte przez zbór, a szczególnie wydawało się zadowalać siostrę James.
ZNOWU W DOMU
W sumie przejechaliśmy ponad 6000 km, ciesząc się tą podróżą i ponownym spotkaniem z braćmi. Jesteśmy wdzięczni, br. Hedmanowi, naszemu Niebiańskiemu Ojcu i naszemu Panu za przywilej służby. Wszyscy bracia, których spotykaliśmy, prosili o przekazanie ich chrześcijańskich pozdrowień dla Ciebie Bracie i rodziny Domu Biblijnego. To samo czyni moja żona i ja. Niech Pan obficie Cię błogosławi oraz wszystkich drogich członków rodziny Domu Biblijnego.
Twój brat i sługa z łaski Bożej
John Evans [ewangelista]
Colorado
PT ‘97, 68-74
„SABRA”
Od czasu Deklaracji Balfoura z 1917 roku, przez cały okres Mandatu brytyjskiego i nawet przez pewien czas po powstaniu państwa Izrael w roku 1948, ludność Izraela składała się głównie z imigrantów zgromadzanych z niemal 100 krajów. Lecz w okresie minionych 50 lat urodziło się i dorastało nowe pokolenie dzieci – pokolenie urodzone we współczesnym Izraelu. Te dzieci znane są jako sabra z hebrajskiego słowa sabrah – kaktus, który jest twardy na zewnątrz, miękki wewnątrz.
Wielu założycieli tego państwa i innych imigrantów zmarło, tymczasem w coraz większym stopniu sabra biorą odpowiedzialność za narodowe życie w Izraelu. Jeśli taka będzie wola Pana zanim On ustanowi swe własne rządy na ziemi pod kierunkiem Mesjasza i Jego wybrańców, z czasem to nowe pokolenie całkowicie przejmie ster rządu od pokolenia, które utorowało drogę do ustanawiania państwa Izrael.
Pod jakim względem owi sabra różnią się od imigrantów? Głównie tym, że sabra osobiście nie zaznali pogromów, dokonywanych przemocą aresztowań i konfiskaty własności, obozów koncentracyjnych, izolacji, znaków identyfikacyjnych, wykluczania z zawodów oraz wszystkich innych niegodziwości i prześladowań stosowanych wobec ich przodków. Nie znają z doświadczenia tego, co to znaczy, gdy się uważa kogoś za gorszą mniejszość, gdy się jest obiektem wszelkiego rodzaju nadużyć, gdy ktoś został pozbawiony ochrony policji, stał się kozłem ofiarnym dla każdego narodowego nieszczęścia, jest głodzony, okradany, bity i powszechnie poddawany wszelkim okrucieństwom.
Sabra znają te rzeczy tylko z informacji, gdyż wiele napisano i powiedziano na ten temat, ale wielu z nich skłania się, aby powiedzieć: „Już o tym wszystkim słyszeliśmy … ale dlaczego pozwalaliście na to?” Takim osobom, być może, trudno pojąć jak ryzykowne – lub niemożliwe – było dla ich rodziców czy dziadków uniknięcie tych warunków. Gdzie mieli pójść? A gdyby nawet można było udać się do Izraela, jakże przerażającą była perspektywa wyrwania (w wielu przypadkach także rodzin) z układów całego życia, rodziny i przyjaciół i zaczynać od nowa w nowej ziemi, o której tak niewiele wiedzieli! Nie wszyscy Żydzi są „Abrahamami” (1Moj. 12:1; Dz.Ap. 7:2-4).
Co więcej, w niektórych okolicznościach, warunki Żydów w innych krajach, które wybrali, były bardzo zwodnicze w tym, że w wielu sytuacjach przyjęcie ich na stanowisko o wielkiej odpowiedzialności i szacunku dawało im fałszywe poczucie bezpieczeństwa, które zaślepiało ich na znaki zbliżającego się prześladowania, jak na przykład na to co się stało w Niemczech w latach trzydziestych i czterdziestych. Lecz wydaje się, że sabra Izraela nie zawsze rozumieją ofiary takich zwodniczych warunków.
Być może, iż, ogólnie mówiąc, należy się spodziewać, że sabra nie będą przejawiali takiego entuzjazmu dla własnej wolności i państwowości jak ich rodzice. Sabra nie doświadczyli tego jak się czuje ten, kto nie ma kraju, który może nazwać swoim własnym. Tak więc, wielu z nich niekiedy wyraża niezadowolenie z obecnych warunków w państwie Izrael i skłania się do żądania tego, co uważa za swoje prawa i w niektórych przypadkach nawet wyjeżdżają z Izraela, by osiąść gdzie indziej, wierząc że życie będzie atrakcyjniejsze, łatwiejsze i stabilniejsze poza Izraelem, w miejscach gdzie budżet narodowy nie jest tak bardzo obciążony wydatkami na potrzeby obrony i gdzie nie wymaga się od nich długich okresów obowiązkowego szkolenia wojskowego.
Jednak można być przekonanym, że gdy dochodzi do wojny (tak jak często miało to miejsce w ciągu ponad 50 lat państwowości Izraela), ci sami młodzi ludzie nie zważając na swoje osobiste żale, przychodzą walczyć za swój kraj, zbierają się wokół swych przywódców i nawet