Teraźniejsza Prawda nr 461 – 1998 – str. 83

br. Russella. Jego działalności oraz metod prowadzenia pracy nie można już rozpoznać w działalności prowadzonej przez Towarzystwo, gdyż przekręcili jego nauki w ważnych kwestiach doktrynalnych, chronologicznych i proroczych.

       Towarzystwo pod inną nazwą wprowadziło do swych zborów szkółki niedzielne, wypaczając w ten sposób organizację i misję Kościoła. Ponieważ reprezentuje ono największą liczbę tych, którzy przyznawali się do wierności naukom i praktykom naszego Pastora i ponieważ wielu z pozostałych, mówi to samo, podobnie jak oni w istotnych kwestiach odchodzą od jego nauk i praktyk, to pytanie, które jest nagłówkiem tego artykułu, z ludzkiego punktu widzenia jest bardzo uzasadnione. Wielu wykorzystuje nazwisko br. Russella jako zasłonę dymną, pod którą nieostrożnym wciskają swoje fałszywe nauki jako jego. W rzeczywistości, nieliczny lud Prawdy ściśle trzyma się jego nauk i praktyk oraz ich biblijnych rozwojowych następstw.

WIELU PORZUCIŁO DZIEŁO NASZEGO PASTORA

      Gdybyśmy mieli dać odpowiedź na nasze pytanie z punktu widzenia ludzkiego doświadczenia i prawdopodobieństwa, musielibyśmy przyznać, że tendencja nauk i praktyk wśród ogromnej większości ludu Prawdy wiedzie w kierunku porzucenia jego dzieła i unieważnienia jego osiągnięć. Jesteśmy przekonani przez Biblię, że tego w rzeczywistości nie osiągną, lecz w świetle wielkich i różnorodnych rewolucjonizmów w minionych latach wśród ludu Prawdy, ludzki rozum niewątpliwie wskazywałby, że dzieło naszego Pastora się nie ostoi.

       Gdyby siły działające z tak wyraźnym zewnętrznym powodzeniem w rewolucjonizmie przeciwko jego naukom i praktykom przez te minione lata, miały dalej tak działać, to jeszcze przez kilka lat, z ludzkiego punktu widzenia, żadna ludzka siła nie mogłaby powstrzymać ogromnej większości wyznaniowego ludu Prawdy przed wypaczeniem swych nauk i praktyk do takiego stopnia, że mieliby oni taki sam związek z dziełem naszego Pastora, jak kościół katolicki ma z dziełem kościoła apostolskiego. Biorąc pod uwagę wielki rewolucjonizm Towarzystwa przeciwko jego dziełom, jedną z najbardziej zadziwiających rzeczy do zrozumienia jest umysłowa postawa wielu zwolenników Towarzystwa, którzy wierzą, że Towarzystwo wiernie realizuje nauki, metody i zarządzenia naszego Pastora. Gdyby taka nierozważna postawa trwała nadal, wskazywałaby na całkowite odejście od działalności naszego Pastora.

       Lecz, umiłowani bracia, pomimo niekorzystnej sytuacji w przeszłości, teraźniejszości i przyszłości mamy pełne zapewnienie wiary, iż dzieło naszego Pastora nie zniknie z ziemi! W odpowiednim czasie jego nauki się wynurzą nienaruszone z ognia, który pochłonie lewickie błędy. Jego metody prowadzenia pracy Pańskiej zostaną przywrócone i pomyślnie będą prowadziły sprawę Pana po spaleniu przez ogień lewickich rewolucyjnych metod wykonywania pracy Prawdy oraz sfałszowanej pracy Prawdy. Gdy źli przywódcy lewiccy wyjdą z ognia skompromitowani z powodu swego rewolucjonizmu oraz poniżeni z powodu ich wywyższania się, nauki i praktyki naszego drogiego Pastora będą jaśnieć tym większą wspaniałością z powodu uwieńczonych powodzeniem skutków kontrastujących z lewickim zaniedbaniem i zakłamaniem! Wiara, w pełni upewniona o takim wyniku, może spokojnie oczekiwać na właściwy czas Pański wypełnienia się tego zaufania, ponieważ „dokona tego gorliwość Pana” „w słusznym czasie”.

       Zauważyliśmy, z czego się cieszymy, że wielu z naszych braci zajęło się wznawianiem w znacznej mierze literatury naszego Pastora, rozpowszechniając ją szeroko i w ten sposób utrwalając jego pamięć oraz Prawdy, których był szafarzem!

       Czy się ostoi dzieło naszego Pastora? Na razie ucierpiało i dozna częściowego przyćmienia – przez pewien czas może nawet być zupełnie zaćmione – lecz tak jak jest pewne, iż Prawda jest potężna i ostatecznie zwycięży, tak pewnym jest, że dzieło, jakie Jehowa dał antytypicznemu Eleazarowi – naszemu Pastorowi – do wykonania (4Moj. 3:32; 4:16), będzie ponownie w zupełności uznane, i w ten sposób się ostoi. W międzyczasie jest przywilejem osób oświeconych epifanią wspieranie jego dzieła i protestowanie przeciwko lewickim odchyleniom i wypaczeniom kiedykolwiek, gdziekolwiek i jakkolwiek potrafią. Z pewnością oni chętnie skorzystają z takich sposobności i tym samym będą się starać, by jego – Boskie – dzieło się ostało.
PT ’97, 67

poprzednia stronanastępna strona