Teraźniejsza Prawda nr 467 – 1999 – str. 86
co już zostało powiedziane oraz wielu dodatkowych faktów przytoczonych wyżej w publikacjach, pozostawiamy uważnemu czytelnikowi decyzję i modlimy się dla każdego i wszystkich o Boskie kierownictwo w tej samej sprawie. Istnieje Jedyny, którego nieskończona mądrość pozwala Jemu znać wszystkie rzeczy i którego sąd jest sprawiedliwy, a to nam wystarczy, że mamy zapewnienie, iż Sędzia całej ziemi będzie postępował właściwie.
Przez kilka miesięcy poprzedzających ostatnie doroczne wybory wielu wiernych braci oraz sióstr żywiło nadzieję i szczerze ufało, że na tym dorocznym zebraniu zostaną podjęte pełne i całkowite ustalenia dzięki którym wszyscy bracia, których to dotyczy mogliby zostać w pełni wysłuchani w obecności udziałowców i tym samym byłoby możliwe polubowne rozwiązanie, gdyż wielu osobom i zborom oficjalnie powiedziano, iż te sprawy powinny być i będą dyskutowane na tym zebraniu udziałowców, a nie w zborach. Jakże niewymownie rozczarowani byli ci drodzy bracia, którzy będąc obecni na ostatnich rocznych wyborach, ujrzeli, że wszystkie wysiłki wyjaśnienia sytuacji zostały stłumione, a wszelkie okazje zaprowadzenia pokoju i harmonii odrzucone.
Wciąż jednak są tacy, którzy pytają, czy nie powinniśmy poczynić wszelkich ustępstw i ofiar, aby pozostać w harmonii z Towarzystwem? Odpowiedź myślących braci jest odpowiedzią naszego Pana i Apostołów jako naszych przykładów i nauczycieli. Tak, pod warunkiem że ofiarą są osobiste preferencje, a nie zasady. O samym Zbawicielu jest napisane: „Umiłowałeś sprawiedliwość, a nienawidziłeś nieprawości; przetoż pomazał cię, o Boże! Bóg twój olejkiem wesela nad uczestników twoich.” Nasz Pan uniknąłby swego cierpienia, hańby i wstydu, gdyby wybrał drogę kompromisu, lecz złożywszy uroczyste zobowiązanie wobec Niebiańskiego Ojca że będzie wykonywał Jego wolę za wszelką cenę, nie pozwolił żadnemu człowiekowi ani żadnej ziemskiej rzeczy zepchnąć Go z drogi obowiązku i posłuszeństwa aż do śmierci. Podobnie święci Prorocy i Apostołowie, z powodu swej wielkiej wiary w Boga, okazywali taką lojalność wobec Niego i zasad sprawiedliwości, nie uważając swego życia za drogie dla siebie, nie dbając o ocenę i poklask ludzi, szukali jedynie Boskiej aprobaty. „Maluczkie stadko” wiernych świętych podczas dyspensacji Ewangelii podobnie zdobyło Boskie uznanie, udowadniając swoją miłość dla sprawiedliwości i prawdy oraz nienawiść do nieprawości. Serdecznie umiłowani, czy my, którzy żyjemy w „czasach ostatecznych”, mamy zaniechać lub zapomnieć o tych cennych lekcjach, jakie otrzymujemy przez całe wieki? Czy nie będziemy pamiętać o tym, że Bóg zawsze wyrażał swoje szczególne upodobanie w tych, którzy umiłowali sprawiedliwość za wszelką cenę?
________________________
Wyciąć i wysłać do sekretarza. Pisać wyraźnie.
By ułatwić sprawy, Komitet podaje kilka pytań do odpowiedzi. Prosimy do odpowiedzi o użyć następującego formularza:
(1) Czy uważasz, iż jest wolą Pana, by istniała jakaś ogólna forma służby dla ludu Pańskiego? ………………………
(2) Czy popierasz pracę pielgrzymską? ………………
(3) Czy popierasz czasopismo? ……………………
(4) Jeśli popierasz jakaś formę ogólnej służby dla ludu Pańskiego, czy pragniesz współpracować w jej rozwijaniu?
(5) Czy popierasz jakieś inne formy służby? Jeśli tak, jakie?
Imię i nazwisko Ulica ……..
Miasto …….
Stan …….
Bardziej niż wszystkie ludy ziemi, naśladowcy wielkiego założyciela Chrześcijaństwa mają prawdziwą miłość pokoju, lecz wierni studenci uświęconej historii dobrze wiedzą, iż Bóg upoważnił do pewnych podziałów w przeszłości, i że istnieją zatem pewne okoliczności, które dla pragnących pozostać w harmonii z Bożą wolą czynią rozdzielenie absolutną koniecznością. Tak oto uznajemy, iż w Żniwie Wieku Żydowskiego posłannictwo naszego Pana doprowadziło do rozdzielenia i w Żniwie Wieku Ewangelii posłannictwo naszego Pana ponownie doprowadziło do rozdzielenia i dotąd powoduje rozdzielenia, podziały pośród różnych klas ludzi. Mając dalsze przykłady jak Pismo Święte sankcjonuje rozdzielenia nie bądźmy obojętni na napomnienie świętego Pawła: „Wynijdźcie z spośrodku ich, i odłączcie się, mówi Pan, a nieczystego się nie dotykajcie, a Ja was przyjmę.” Następnie posłuchajmy ostrzeżenia Objawiciela: „Wynijdźcie z niego, ludu mój! abyście nie byli uczestnikami grzechów jego, a iżbyście nie wzięli z plag jego”. Sam Mistrz ujawnia potrzebę rozdzielenia, kiedy oświadcza, iż zbierze ze Swojego Królestwa „wszystkie zgorszenia i tych, którzy nieprawość czynią”. Odpowiednio do tego, gorliwe i wierne dzieci Boże w obecnym czasie uporczywie utrzymują, iż Pismo Święte i rozum wskazują, że ci, którzy są wierni Pańskim zarządzeniom są usprawiedliwieni przyjmując obecny podział jako fakt, który został im narzucony przez zastosowanie samowolnych prób, o których nigdzie w Piśmie Świętym nie ma mowy, ani których nie zalecał nasz Pastor. Panu pozostawiamy odpowiedzialność za objawianie obecnych warunków, wierząc iż z całą pewnością On je wywodzi na światło dzienne w tym , jasnym świeceniu” obecności Chrystusa.
W ten sposób z jednej strony jest wyraźny podział, a z drugiej strony, równocześnie z owymi faktami i wydarzeniami, ci bracia, których nazwiska widnieją pod niniejszym listem, otrzymali wiele listów oraz ustne zapewnienia, wyrażające głębokie i prawdziwe odczucie potrzeby tych, którzy są wierni Pańskim sposobom postępowania podanym przez Brata Russella. Wyrażały one ich głębokie i rzeczywiste potrzeby domagające się duchowego pokarmu, świętej usługi i społeczności Nowych Stworzeń, których im się odmawia na skutek nowego zwrotu jaki przyjęły wydarzenia, publikacje, działalność i cele wprowadzone w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Te potrzeby, oczywiste dla naszych oczu i uszów, przemawiają do nas jako Boskie nakłanianie do ulgi. Co powinno się zrobić? Czy zaspokojenie tych właściwych pragnień spotka się z odmową? Czy jakikolwiek brat w Chrystusie powinien zamykać swoje serce na takie potrzeby i wołanie o pomoc?
KONWENCJA W HOTELU FORT PITT W PITTSBURGHU, PA.
Z okazji niedawnych corocznych wyborów znaczna liczba przedstawicieli braci z różnych stron, po rozczarowaniu jakim było dla nich dostrzeżenie nie panujących pośród wszystkich harmonii i pokoju, postanowiła spotkać się