Teraźniejsza Prawda nr 465 – 1999 – str. 51
Niektóre godne uwagi wydarzenia w 1998 roku.
STYCZEŃ |
inaugurację rzeczywistego Milenium i długo oczekiwanych błogosławieństw dla wszystkich rodzin na ziemi.
IZRAEL
„Proces pokojowy” rozwijany przez dwanaście miesięcy pomiędzy Izraelem i Palestyńczykami, został powstrzymany. Jak wzmiankowaliśmy w naszym czasopiśmie z września– października 1998 r. winą za to obciążono premiera Netanyahu.
Stany Zjednoczone, pośredniczące we wszystkich sprawach politycznych i finansowych w ostatniej połowie dwudziestego wieku, nie były w stanie ożywić tych rozmów. Unia Europejska, główny sponsor finansowy rodzącego się państwa palestyńskiego, włączała się marginesowo w proces pokojowy ubiegając się o dostosowanie swojego wpływu do wysiłków Waszyngtonu w tej materii.
Dojście do władzy Ehuda Baraka w niedawnych wyborach powszechnych Izraela prawdopodobnie doda bodźca wszystkim partiom zaangażowanym w doprowadzenie negocjacji do zamierzonego stanu, które określą rozmiary i kształt tego, co najprawdopodobniej stanie się niezależnym narodem palestyńskim, własnością Jerozolimy itd.
Ekonomiczna i polityczna pajęczyna, która oplatała generacje Środkowego Wschodu czyni niemożliwym przewidzenie dokładnego wyniku czegokolwiek w tym rejonie, jednak jest stwierdzenie, że Izrael nie będzie długo pozostawiony w spokoju — bez względu na jakie zgodzi się ustępstwa.
FINANSE I HANDEL
Wiadomości w ubiegłym roku donosiły o gospodarkach słabych i zdrowych. Gospodarki Indonezji i innych krajów w rejonie południowowschodniego Pacyfiku przed rokiem dramatycznie podupadały, jednak obecnie ukazują się oznaki poprawy. Japonia, kraj o największej gospodarce regionu i drugi w światowym rankingu, boryka się jeszcze z trudnościami.
Gospodarka Stanów Zjednoczonych rozwija się w znaczącym tempie, korzystając z najlepszej koniunktury czasu pokoju, wchłaniając import z słabszych gospodarek. W ciągu minionych kilku miesięcy rynek papierów wartościowych Stanów Zjednoczonych cieszył się niezwykłym wzrostem. Jednakże niektórzy eksperci rynkowi oceniają obecną gospodarkę Stanów Zjednoczonych jako „rozdętą”, opartą na przewartościowanych zapasach i ostrzegają o kłopotach w niedalekiej przyszłości.
Europa ogólnie przeżywała oznaki recesji z towarzyszącym wysokim bezrobociem. Zjednoczone Królestwo na ogół było odporne na te tendencje, funt szterling zachował swoją moc, inflacja była niska (2–3 procent) a zatrudnienie wysokie.
Wprowadzenie euro w styczniu tego roku poszło gładko. Jednak na razie pieniądze papierowe (banknoty i monety nie będą wydawane przed 2002 rokiem) wywołały dramatyczną zmianę gospodarczych terminów. Euro, jeśli będzie pomyślne, może się stać walutą rezerwową współzawodniczącą z dolarem Stanów Zjednoczonych i z japońskim jenem. Władze Stanów Zjednoczonych są tak gorliwe w podtrzymywaniu panowania dolara, że zdecydowały się na wznowienie emisji banknotów pięćsetdolarowych poprzednio już nie drukowanych, aby współzawodniczyć z banknotem E500, który, jak się przypuszcza, może być przedmiotem międzynarodowego fałszerstwa.
Światowa Organizacja Handlu (WTO), gremium powstałe w wyniku „Urugwajskiej Rundy” międzynarodowych dyskusji handlowych, pod którą podpisały