Teraźniejsza Prawda nr 464 – 1999 – str. 40

miał taki sam przywilej wejścia w Ciało klasy Chrystusowej jak poganie. Fakt, że był Żydem nie przeszkadzał nikomu w radowaniu się wszystkimi przywilejami wieku Ewangelii. Jedyną rzeczą, jaka przeszkadzała Żydom we wchodzeniu do klasy Chrystusowej w tym wieku, jest wielka przepaść uprzedzenia i błędnych pojęć o Bogu. Naród żydowski, jako taki, miał być odrzucony dopóki nie wejdzie zupełność pogan – pełna liczba do skompletowania 144 000 członków Ciała Chrystusowego. Św. Paweł podaje nam, że Żydzi zostaną ponownie przyprowadzeni. „A tak wszystek Izrael będzie zbawiony”; „aby dla miłosierdzia wam okazanego i oni miłosierdzia dostąpili”. Otrzymają łaskę przez miłosierdzie uwielbionego Kościoła. Izrael jako naród nie skorzystał z przywileju zmazania swych grzechów w wieku Ewangelii przez przyjęcie Chrystusa; oni Go odrzucili. Lecz wejdą pod wpływ dogodniejszych warunków Nowego Porządku rzeczy, nowego porozumienia, które niebawem zostanie zainaugurowane w zapieczętowaniu z Izraelem Nowego Przymierza. Zasługa ofiary Chrystusa będzie wówczas zastosowana, aby dokonać pojednania za grzechy całego świata. A to obejmie grzechy Żydów.

       Żyjący obecnie ortodoksyjni Żydzi będą mieli szczególny przywilej i korzyść.Widzimy w jaki sposób ten przywilej stanie się dla nich korzyścią, mianowicie Zakon był dla nich w mniejszym lub większym stopniu pomocnym ograniczeniem w codziennym życiu jako narodu, jako ludzi. Oni mieli pewną wierność wobec Boga, która utrzymywała ich z dala od innych narodów. Ziemska faza Królestwa będzie w rękach Starożytnych Godnych – Abla, Enocha, Abrahama, Izaaka, Jakuba, proroków i innych wiernych z przeszłości. Żydzi będą najbardziej skłonni przyjmować te błogosławieństwa, lecz nie z powodu jakiejś niesprawiedliwej stronniczości ze strony Boga w okazywaniu łaski temu narodowi, lecz z powodu faktu, iż On zawarł z nimi przymierze, ponieważ oni byli nasieniem wiernego Abrahama, przyjaciela Bożego (3Moj. 26:38–42; 5Moj. 9:4–6; Ezech. 16:60–63; 2Kron. 20:7). Powstanie Nowy Rząd w Jerozolimie i będzie to rząd żydowski a wszyscy ludzie będą mieli przywilej stania się częścią Izraela.

       Nie mamy żadnego dosłownego wersetu biblijnego, który mówiłby o tym, że w przyszłym wieku praktykowany będzie chrzest w wodzie. Jednak myślimy, że nie byłoby to dziwne, gdyby był przywrócony. Chrzest w wodzie jest bardzo pięknym obrazem poświęcenia się Bogu, pełnego oddania życia. Mógłby być wprowadzony jako symbol zmywania grzechu lub symbol poświęcenia się Bogu. O tym czego nie wiemy, myślimy, że lepiej jest dużo nie dyskutować. Rozumiemy, że Kościół został ochrzczony w Chrystusa przez chrzest w Jego śmierć i że chrzest jest dla chrześcijanina symbolem śmierci. Ale nie musi być zawsze symbolem śmierci. Ta piękna figura mogłaby być przekształcona i oznaczać ochrzczenie w Chrystusową rodzinę Boga. Może się stać przejawem przyjęcia nowego Ojca – Chrystusa – w przeciwieństwie do starego ojca, Adama, powstaniem do nowości życia przez Pana Jezusa. Nie bylibyśmy zdziwieni, gdyby tak się stało, lecz jest niemądre przedwczesne spekulowanie. Mądre jest pozostawienie takich spraw do czasu, aż Pan je w pełni otworzy.

ŚMIERĆ I ZMARTWYCHWSTANIE NASZEGO PANA

„Który wydany jest dla grzechów naszych,
a wstał z martwych dla usprawiedliwienia naszego”. – Rzym. 4:25

      Wyraz usprawiedliwienie zawiera jedną lub dwie myśli – oświadczenie o sprawiedliwości albo udowodnienie sprawiedliwości osoby lub rzeczy, która jest sprawiedliwa, albo też oświadczenie o sprawiedliwości osoby lub rzeczy, bądź doprowadzenie do sprawiedliwości osoby lub rzeczy, która jest zła. Tego słowa używa się powszechnie w obu znaczeniach. Człowiek usiłuje usprawiedliwić samego siebie, gdy jest oskarżony słusznie lub fałszywie: to znaczy, iż usiłuje zamanifestować swą sprawiedliwość lub rzekomą sprawiedliwość oraz fałszywość oskarżeń (Przyp. 17:15; 5Moj. 25:1; Izaj. 50:8; Jer. 3:11). Powtarzamy, że usprawiedliwiamy nierówną wagę, gdy dodajemy wystarczający ciężar do lżejszej szali, aby ją zrównoważyć. A Pismo Święte tak mówi o usprawiedliwieniu Boga (Łuk. 7:29; Rzym. 3:4; 1Tym. 3:4; 1Tym. 3:16), tzn. o zamanifestowaniu przez Niego swojej słuszności, czyli sprawiedliwości; mówi ono również o usprawiedliwianiu grzesznych ludzi przez uznanie lub uczynienie ich sprawiedliwymi (Rzym. 4:5; 10:4; Izaj. 53:11; Gal. 3:8). Widzimy więc, że słowo usprawiedliwienie, zastosowane wobec człowieka w jego wzajemnych stosunkach z Bogiem, jest równoważne z pełnym zbawieniem, restytucją, przypisaną lub rzeczywistą doskonałością. Kiedy człowiek jest rzeczywiście usprawiedliwiony (doprowadzony do sprawiedliwości), za takiego uznany i przyjęty przez Boga, osiągnie rzeczywistą doskonałość w każdym znaczeniu tego słowa – umysłową, moralną i fizyczną. Będzie on w pełni przywrócony do utraconego stanu, jakim kiedyś cieszył się Adam. Jednakże w tym jest pewien sens i w tym sensie niektóre osoby są teraz usprawiedliwione. Przez wiarę one przyjmują Boską obietnicę pełnego przywrócenia do Boskiej łaski i podobieństwa przez Chrystusa, ich Odkupiciela i Pana, dlatego odtąd oni są uznawani

poprzednia stronanastępna strona