Teraźniejsza Prawda nr 453 – 1997 – str. 55

      W poszukiwaniu dobrobytu tysiące ludzi wywędrowało ze wsi do miast powiększając centra miejskie i przeciążając środki udogodnień komunalnych. Warunki pracy były kiepskie, ale szły w parze z warunkami życia w miastach. Bezpieczeństwo pracowników stanowiło trudny do rozwiązania problem. Długie godziny spędzone w złych warunkach prowadziły do wypadków, a niehigieniczne warunki w domu powodowały choroby.

       Początkowe uprzemysłowienie, gdy sprzyjało światowemu eksportowi dóbr przemysłowych, wynikłe ze wzrastającego bogactwa Brytanii, wiodło również do pogorszenia się warunków życia robotników, przyspieszając tym samym staranie o reformy.

       Zgony w kopalniach węgla, wypadki na kolei i to wszystko powiązane ze sobą wraz z obojętnością lub wymaganiami pracodawcy, prowadziło do wielkiego niezadowolenia. W takich okolicznościach narodziła się idea związków zawodowych. Rozwój związków był wszędzie podobny, gdy każdy kraj się uprzemysławiał.

GODNE UWAGI WYDARZENIA
W RUCHU KLASY PRACUJĄCEJ

       Na początku rozwoju tego ruchu funkcjonowały dwa nurty (1) ochrona pracowników i (2) ustanowienie socjalizmu jako ideologii.

       W rezultacie związki zawodowe wytworzyły opozycję na dwu frontach, a mianowicie, pracodawców, których korzyści były zagrożone i autorytetów państwowych, które widziały powstającą rewolucję. W tym świetle może być zrozumiałe proroctwo o powstaniu „mas przeciw klasom”.

       Jednym z owoców wcześniejszych wysiłków do zmobilizowania klasy pracującej przeciw ówczesnym kapitalistom i do osiągnięcia zwycięstwa w sprawie praw pracowniczych było Międzynarodowe Stowarzyszenie Ludzi Pracujących.

       Pierwsze stowarzyszenie powstało w Londynie w 1864 roku pod wodzą Karola Marksa. W swym założeniu miało ono za swój cel socjalizm. Jednym z pierwszych towarzyszy Ruchu był Edward Maria Vaillant, z Francji, płomienny socjalista.

       Pomimo zerwania z radykalnym M. Bakuninem, Stowarzyszenie miało raczej wątły start. Przeniosło swoją główną kwaterę do Nowego Jorku, ale zostało rozwiązane w 1876 roku. Zreorganizowane zaistniało w 1889 roku w Paryżu. Jednym z jego celów było uniemożliwić wybuch wojny, ale usiłowania te się nie powiodły.

       Po bolszewickiej rewolucji Rosjanie zorganizowali trzecią międzynarodówkę, rozwiązując ją w 1943 roku, aby uspokoić obawy swoich z czasu wojny kapitalistycznych sprzymierzeńców, Amerykę i Brytanię.

       Wydarzenia związane z powstaniem ruchu zawodowego były szybkie po obu stronach Atlantyku i podsycane przez rzeczników tego ruchu takich jak Samuel Gompers w Stanach Zjednoczonych, Leon Blum we Francji (pierwszy socjalistyczny premier, 1936 rok, i mąż stanu, który w tym kraju wprowadził czterdziestogodzinny tydzień pracy) i Keir Hardie w Wielkiej Brytanii.

HAYMARKET

       Jednym z najbardziej godnych uwagi wydarzeń, jakie zelektryzowało ówczesny ruch zawodowy, było to, co się stało w Chicago w 1886 roku.

       Aktywiści związku zawodowego, i niektórzy „anarchiści”, spotkali się 4 maja na placu Haymarket przy ulicy Randolpha, aby udzielić poparcia strajkującym robotnikom z zakładu pracy przy ulicy McCormick’a i agitować na rzecz praw robotników, włączając ośmiogodzinny dzień pracy.

       Władze uznały przemówienia za zbyt rewolucyjne i ruszyły, aby rozpędzić zgromadzonych. Ktoś rzucił bombę i siedmiu policjantów zostało zabitych. Ten incydent, z punktu widzenia związku był niesprawiedliwym mieszaniem się władz, dał impuls do ustanowienia 1 maja Międzynarodowym Dniem Pracy.

       Ruch związków zawodowych był bastionem przeciwko naruszaniu praw robotniczych przez pracodawcę i bardzo często prowadził, szczególnie w Stanach Zjednoczonych, do gwałtownych strajków i lokautów.

       Członkostwo w związkach gwałtownie wzrastało. W Wielkiej Brytanii w jakimś czasie było 80 procent robotników członkami związków zawodowych. W latach sześćdziesiątych naszego stulecia zjednoczone siły robotników w związkach zawodowych wynosiły w Stanach Zjednoczonych około 30 procent. Obecnie po upadku wynosi średnio 15 procent.

       Wpływ ruchu był wielki w jego wysiłkach prowadzących do znacznego polepszenia warunków ludzi pracujących. Ośmiogodzinny dzień pracy stał się kryterium dla świata zachodniego. Proporcje wypadków zmalały dzięki lepszym standardom bezpieczeństwa i kiedyś mordercze przemysły, takie jak kopalnie węgla, stały się, jeśli nie wolne od ryzyka, to przynajmniej nie tak niebezpieczne. Za te wszystkie ulepszenia ruch związków zawodowych zdobył zaufanie.

ZMIENIONE WARUNKI

       Pomimo wysiłków, światowy ruch związkowy nie zapobiegł wojnie. Katastrofa pierwszej wojny światowej zahamowała sprawę globalnego związku zawodowego. Ogólnoświatowa depresja lat trzydziestych była kolejnym powstrzymaniem postępu tego ruchu.

       Za przyczyny zmniejszania się liczebności członków i wpływu związków zawodowych uważa się liczne czynniki, takie jak: recesja, „prywatyzacja” i „globalizacja”. Do tego dochodzą niepowodzenia wielkich socjalistycznych eksperymentów w Związku Radzieckim i krajach satelickich, do których się już odwoływaliśmy i fakt, że podczas minionych dziesięciu do piętnastu lat, w większości zachodnich gospodarek, do władzy doszły rządy, które były mniej sympatyczne wobec „socjalistycznych” punktów widzenia niż poprzednie. (Niedawne wybory socjalistycznego premiera Lionela Jospina w rządzie, który do funkcjonowania potrzebuje poparcia partii komunistycznej jest interesującym trendem przeciwnym. Z zainteresowaniem obserwujemy jak Francja załatwia swoje sprawy dotyczące wysokiego bezrobocia i reform opieki społecznej oraz czy ona odniesie się radykalnie w swym stosunku do Unii Europejskiej).

RECESJA

       W latach siedemdziesiątych obecnego wieku gospodarki w większości popadły w recesję, w dużej mierze w wyniku „niedoboru ropy”, który boleśnie dotknął przemysły kluczowe, takie jak samochodowy i stalowy, uzależnione od paliw, wywołując niedostatek środków finansowych. Również zmniejszył się popyt na dobra konsumpcyjne. Niektóre przedsiębiorstwa (na przykład Chrysler) stanęły przed alternatywą obniżania wynagrodzeń lub zaniechania działalności gospodarczej. Zarząd negocjował sprawę „oddania podwyżek” z przedstawicielami zrzeszonych pracowników podcinając jedną z podstawowych zasad ruchu związkowego, to jest, walki o wzrost płac.

poprzednia stronanastępna strona