Teraźniejsza Prawda nr 448 – 1996 – str. 74

przez ten ucisk i da wieczne życie na ziemi. Oni stanowią klasę 'owiec’, która sprzyja pomazańcom Boga, ponieważ wiedzą, że pomazańcy Pana wykonują Pańskie dzieło”. Przejawiający takiego ducha zostali zaproszeni do udziału w niesieniu posłannictwa Królestwa do innych, tak jak to czynili pomazańcy – Obj. 22:17.

       Niektórzy (choć w tamtym czasie stosunkowo nieliczni) związani ze Świadkami Jehowy, zdawali sobie sprawę, że duch Boży nie zrodził w nich nadziei niebiańskiego życia. Zaczęto ich nazywać Jonadabami, gdyż jak starożytny Jonadab utożsamianie się z pomazanymi sługami Jehowy uznawali za przywilej i chętnie uczestniczyli w przywilejach, na jakie wskazywało im Słowo Boże.

       Na str. 170 znajduje się sugestia, że ich Jonadabowie będą „otwarcie utożsamiani z [Jehu]”. Oni raczej milczą o prawdziwym charakterze działalności Jehu. Uczą, że Jehu reprezentuje uwielbionego Jezusa Chrystusa. Powinniśmy jednak pamiętać, że zazwyczaj antytyp powinien w charakterze odpowiadać typowi itp. Mamy trudności w uzyskaniu zgodności w tym co następuje, szczególnie w 2Król. 10:31 i Oz. 1:4, 5.

       Czyny Jehu bez potrzeby były brutalne i wielu zabijał, stosując skrajną przemoc, co zapisano w 2Król. 9:14–17, 30–37; 10:1–28; 2Kron. 22:8, 9. On gorliwie wykonał wyrok Boga przeciwko domowi Achaba i zakończył jego panowanie, zabił Jorama, Izabelę, Ochozjasza, czcicieli Baala itd. Lecz Boskim poleceniem zamaskował swoją żądzę zdobycia władzy, a mimo to nie przywrócił w Izraelu prawdziwej religii. Chociaż Bóg powiedział do Jehu, że „pilnie się starał” (2Król. 10:30), to jednak Jehu nie „chodził w zakonie Pana” (w. 31. Przez proroka Ozeasza Bóg potępia rzezie Jehu – Oz. 1:4, 5).

       J.F.R. twierdził, że ci Jonadabowie, jego nie spłodzeni z ducha naśladowcy, zostaną udoskonaleni na początku Tysiąclecia. Wtedy oni zrodzą dzieci, aby napełnić ziemię sprawiedliwym i doskonałym nasieniem, realizując w ten sposób pierwotne polecenie.

       W dalszym ciągu cytujemy z str. 170:

       W serii artykułów pod tytułem „Zgromadzanie ludu wielkiego”, wydanej w 1936, Strażnica wyjaśniała: „Pismo Święte mocno popiera wniosek, że w czasie Armagedonu Jehowa zniszczy narody ziemi, zachowując jedynie tych, którzy posłuszni jego (Jehu) poleceniom staną przy jego organizacji. W minionych czasach miliony ludzi poszły do grobu, nigdy nie słysząc o Bogu czy Chrystusie, ci w odpowiednim czasie muszą być obudzeni ze śmierci i muszą poznać prawdę, aby mogli dokonać własnego wyboru. Sytuacja wygląda jednak inaczej
kol. 2
w przypadku ludzi obecnie żyjących na ziemi … Ci z wielkiego ludu muszą otrzymać Ewangelię przed dniem bitwy wielkiego dnia Wszechmocnego Boga, który jest Armagedonem. Jeśli wielka rzesza nie otrzyma posłannictwa prawdy, będzie za późno, gdy rozpocznie się dzieło zabijania”. Zob. 2Król. 10:25; Ezech. 9:5–10; Sof. 2:1–3; Mat. 24:21; 25:46”.

UWAGI NA TEMAT POGLĄDÓW ŚWIADKÓW

       Można w tej kwestii poczynić kilka uwag:

       (1) Czy lud Boży powinien się sprzymierzyć z Jehu w tym zabijaniu?

       (2) Ci, którzy zginą w Armagedonie, nie są spłodzeni z ducha i dlatego nie mogą teraz znajdować się we wtórej śmierci (Żyd. 6:4–6; 10:26–31; Jud 18, 19).

       (3) Poglądy Świadków Jehowy oparte są na błędnym zastosowaniu Mat. 25:31–46 do obecnych czasów zamiast do końca Tysiąclecia.

       (4) Ich pogląd pomija fakt, że Chrystus umarł za cały rodzaj ludzki.

       (5) Bezsporne jest dogmatyczne sekciarstwo, że tylko oni wykonują jakąś twórczą pracę.

       [Wyjaśnienie niektórych z tych kwestii w dalszej części numeru w Pytaniach biblijnych]

       (6) Pismo Święte nie potwierdza istnienia tutaj na ziemi klasy Jonadaba. (Prawdziwa klasa „Wielkiej Kompanii” będzie klasą duchową).

       (7) Fakt, że Bóg rozkazał Noemu i jego synom (którzy byli ludźmi upadłymi), aby się rozradzali, rozmnażali i napełniali ziemię (1Moj. 9:1) dowodzi, że ich niedoskonałość nie dyskwalifikowała ich. Cham również był upadły i niesprawiedliwy, a jednak otrzymał to polecenie i współdziałał w jego realizacji. Tak więc twierdzenie J.F.R., że polecenie to nie może być wypełniane przez niesprawiedliwych jest niebiblijne.

       Na próżno J.F.R. próbował stosować nieodpowiednie typy Noego, Sema, Jafeta i Chama, by udowodnić swą tezę. Polecenie to nie zostało im jednak dane jako „Jonadabom”, lecz jako jednostkom. W ten sposób otrzymali literalne polecenie, przeznaczone dla nich (i ich potomków), do realizowania osobiście i indywidualnie. (Trzeba zauważyć, że otrzymując polecenie wykonania swego zadania w napełnianiu ziemi (1Moj. 9:1), Noe i jego trzej synowie mają zastosowanie antytypiczne – są typem na cztery wybrane klasy: Chrystusa – Noe, Starożytnych Godnych – Sem, Wielką Kompanię – Jafet oraz Młodocianych Godnych – Cham. Jako klasy otrzymali oni polecenie odrodzenia rodzaju ludzkiego do sprawiedliwości i życia, w celu napełnienia ziemi w Tysiącleciu).

poprzednia stronanastępna strona