Teraźniejsza Prawda nr 447 – 1996 – str. 62

PYTANIE I ODPOWIEDŹ

CZY LUDZKIE EMBRIONY LUB ZARODKI SĄ DUSZAMI

       Pytanie: Czy ludzkie embriony lub zarodki w łonach matek są według Pisma Świętego duszami?

       Odpowiedź: Pismo Święte mówi jasno gdzie i jak zaistniała pierwsza ludzka dusza w stworzeniu pierwszego człowieka Adama. „Stworzył tedy Pan Bóg człowieka z prochu ziemi [doskonały organizm został stworzony i ukształtowany z elementów ziemi], i natchnął w oblicze jego dech żywota. I [gdy zaczęło się oddychanie] stał się człowiek duszą żyjącą [heb. nefesz]” (Gen. 2:7). Oddychanie musi się zacząć, zanim zaistnieje dusza.

       W ten sposób staje się oczywiste, że chociaż ludzkie zarodki w łonach matek mają i ujawniają życie w ograniczonym znaczeniu, nie jest to jednak niezależne życie i dlatego nie są duszami dopóki nie opuszczą łon matek i nie zaczną oddychać.

       Poniżej cytujemy odpowiednie wypowiedzi z listu ks. Ralpha W. Bayfielda, Episcopal Dean of Valley Forge, Pa., opublikowanego na łamach czołowego dziennika:

       „Każdy, opowiadający się za lub przeciw wolnemu wyborowi aborcji, jest głęboko zainteresowany sprawą zachowania życia. Jednak powstają tu dwa związane z sobą pytania: Kiedy rozpoczyna się życie i jaki rodzaj życia usiłujemy zachować. Oczywiście komórkowe życie zaczyna się z poczęciem, jednak organizm staje się dzieckiem, osobą, w poczęciu, czy w narodzeniu, gdy następuję pierwszy wdech … W życiu narodowym początek, pochodzenie, człowieka zawsze jest związany z narodzeniem.

       Jeśli życie zaczyna się w poczęciu … dlaczego święcimy początek osoby w dzień jej urodzin? Czy nie było by logiczniej obchodzić uroczyście dzień poczęcia? W obecnym czasie już rozpoznajemy różnice między życiem istniejącym w warunkach osoby, która pierwszy raz nabrała tchu i zarodkiem, który wcale nie oddychał, nigdy nie miał nazwiska, ani nie doświadczył życia poza matką i w rzeczywistości, pomimo jego aktywności w łonie matki, pozostaje nienarodzonym organizmem do momentu narodzenia, dodatkiem niewiasty, częścią matki, będąc w tym czasie przedmiotem a nie osobą.”

       Czytamy, że Jezus odnosząc się do Judasza powiedział, „dobrzeby mu było, by się był nie narodził ten człowiek” (Mat. 26:24; Mar. 14:21), co jasno wskazuje, że Judasz nie ma nadziei przyszłego życia. Jezus nie powiedział, „dobrzeby mu było, by nie był poczęty ten człowiek”. Judasz, jako dusza, ludzka istota, nie istniał przed narodzeniem.

kol. 2

       Inne wersety Pisma Świętego rzucają światło na ten przedmiot, na przykład 2Moj. 21:22, 23 „Jeśliby się też powadziwszy mężowie, uderzył który z nich niewiastę brzemienną, tak żeby z niej płód [jej nienarodzony zarodek] wyszedł [przez poronienie] jednakby nie zaszła śmierć [jeśliby matka przeżyła], koniecznie karanie odniesie, jakie włoży nań mąż onejże niewiasty, a da wedle uznania sędziów. Ale gdzieby śmierć zaszła [gdyby matka umarła], tedy dasz duszę za duszę [heb. nefesz, życie, tu i w 1Moj. 2:7 przetłumaczone jako dusza].”

       Innymi słowy, jeśli brzemienna matka byłaby uderzona przez kogoś i to spowodowałoby śmierć zarodka, karą nie byłaby kara za zabójstwo, tj. życie za życie (dusza za duszę), kara śmierci, lecz niższy wymiar. Natomiast jeśliby uderzona matka umarła, wówczas byłaby wymierzona kara za zabójstwo, tj. życie za życie (dusza za duszę), kara śmierci. Z tego jasno wynika, że Bóg nie uważa nienarodzone zarodki za mające życie niezależne od matek, żyjące dusze, przed narodzeniem (lub odłączeniem od matek przez cesarskie cięcie) i zaczerpnięciem oddechu niemowlęcia.

       Lud Boży nie może pochwalać aborcji w ogóle, powodowanej przez szeroko praktykowane wszeteczeństwo i cudzołóstwo a w wielu przypadkach jedynie wynikającej z samolubnego niewypełniania obowiązków małżeńskich i rodzicielskich oraz wykręcania się od odpowiedzialności. Pod tym względem możemy się zgadzać z działalnością antyaborcyjną i zachowawczą obrońców życia w ich stanowisku przeciw powszechnemu stosowaniu aborcji.

       Z drugiej strony, Lud Boży powinien zdawać sobie sprawę, że aborcja nie niszczy duszy, ponieważ dusza, jak już wykazano z Pisma Świętego, nie istnieje przed oddechem zarodka i jego narodzeniem się lub inaczej mówiąc odłączeniem od matki.

       Zachodzą jednak pewne okoliczności, w których aborcja jest słuszna, na przykład – z czym się zgadzają niektórzy obrońcy zachowania życia – położenie kresu ciąży spowodowanej gwałtem lub kazirodztwem, bądź też uznanej przez kompetentnego lekarza za poważnie zagrażającą życiu matki itd.

NIE MA ZMARTWYCHWSTANIA DLA PORONIONYCH ZARODKÓW

       Pytanie: Czy w Piśmie Świętym są obietnice wzbudzenia do zmartwychwstania poronionych ludzkich zarodków?

poprzednia stronanastępna strona