Teraźniejsza Prawda nr 445 – 1996 – str. 18

ABYŚCIE NIE WESZLI W POKUSZENIE

„Czujcie a módlcie się, abyście nie weszli w pokuszenie” (Mar. 14:38)

      Może wydawać się to dziwne, że człowiek o jednej porze roku podlega większej skłonności do popełnienia grzechu, niż o innej porze. A jednak, przez wiele lat zwracaliśmy na to uwagę i mówiliśmy drugim o szczególnej specyficznej sile pokus występujących około Wielkanocy, i to każdej wiosny. W tym okresie, z roku na rok, dostrzegaliśmy osobliwą skłonność wielu, a może wszystkich, do potykania się i „gorszenia się”. Zwracajmy przeto pilną uwagę na słowa naszego Pana i z wielkim przejęciem czuwajmy i módlmy się za drugich i za siebie. Strzeżmy się też, aby nikt z nas „nie kładł obrażenia, ani dawał zgorszenia bratu” (Rzym. 14:13; Żyd. 2:1). W okresie Wielkanocy nasz Pan powiedział „Jamci jest chleb on żywy, którym z nieba zstąpił, jeśliby kto jadł z tego chleba, żyć będzie na wieki; a chleb, który ja dam, jest ciało moje, które ja dam za żywot świata”. Wówczas wielu z Jego przyjaciół i naśladowców mówiło „Twardać to jest mowa, któż jej słuchać może? … a więcej z nim nie chodzili. Tedy rzekł Jezus do onych dwunastu: izali i wy chcecie odejść ?” (Jan 6:4, 51, 60, 66, 67). I właśnie około pory wielkanocnej, Judasz dobijając targu, zdradził naszego Pana, a nieco później zrealizował tę transakcję. I także w okresie Wielkanocy nasz Pan powiedział „Smętna jest dusza moja aż do śmierci” (Mat. 26:38). „Aleć mam być chrztem [śmierci] ochrzczony; a jakom jest ściśniony, póki się to nie wykona! (Łuk. 12:50)”.

       Również około Wielkanocy Jezus zaczął wyjaśniać swoim uczniom, że Syn Człowieczy musi być oddany w ręce najwyższych kapłanów i nauczonych w Piśmie, ukrzyżowany i skazany na śmierć (Mat. 16:21)! I Piotr był wówczas kuszony, aby zapomniał, że jest uczniem i wziąwszy Pana na stronę, począł go strofować, mówiąc: „zmiłuj się sam nad sobą, Panie! nie przyjdzie to na cię”. W ten sposób Piotr również kusił Pana, aby wyparł się swojej ofiary, za co otrzymał naganę: „Idź ode mnie, szatanie! jesteś mi zgorszeniem; albowiem nie pojmujesz tego, co jest Bożego, ale co jest ludzkiego” (Mat. 16:22, 23). A gdy się zgromadzili, aby spożyć wieczerzę paschalną, Dwunastu rozpoczęło dyskusję, który z nich ma być największy w Królestwie. W ten sposób ściągnęli na siebie słuszną naganę ze strony Pana i spowodowali, że On pokazał im przykład pokory, myjąc im nogi. Było to w chwili, gdy  śpiewali pieśń i wychodzili z wieczernika, kiedy Pan wyrzekł do nich słowa, będące tytułem tego artykułu: „Czujcie a módlcie się, abyście nie weszli w pokuszenie”, On sam toczył wtedy śmiertelną walkę i, pocąc się krwawym potem, poddawał swoją wolę woli Boga a modląc się żarliwie został wzmocniony (Łuk. 22:39-46).

poprzednia stronanastępna strona