Teraźniejsza Prawda nr 444 – 1996 – str. 10
Kościoła powszechnego (Mat. 18:18), z „drugorzędnymi prorokami” (takimi jak Marsyliusz, Luter, Wesley itp.), działającymi jako wyłącznie widzialni, lecz nie natchnieni ani nieomylni czy doskonali nauczyciele Kościoła powszechnego po zaśnięciu Apostołów, czy ci (np. Barnabasz, Tymoteusz, Tytus itp.), którzy współpracowali z Apostołami jako takimi zanim ci ostatni zasnęli; z ewangelistami (jako uczestniczącymi z Apostołami i „drugorzędnymi prorokami”) usługującymi, szczególnie w podawaniu elementarnych prawd Słowa ludziom z zewnątrz i początkującym; z wybieranymi pastorami i nauczycielami do usługiwania prawdą zborom lokalnym wraz z pomocnikami (diakonami i diakonisami) do służenia bez nauczania Słowa; z zarządami (przewodniczącymi, komitetami itp.) do prowadzenia zewnętrznych spraw lokalnych zborów oraz z każdym członkiem, urzędującym lub nie, współpracującym w misji Kościoła zgodnie z duchowymi zaletami, ludzkimi talentami i sytuacjami opatrznościowymi. Ten Kościół, sam w sobie, zorganizowany przez Boga, jest doskonale przygotowany do
kol. 2
pełnienia misji na świecie, wszelkie próby narzucenia innej organizacji są niezgodne z jego założeniami oraz wrogie dla interesów jego Boskiej misji.
Dlatego stoimy przy zasadzie zachowania biblijnej organizacji „kościoła, który jest jego ciałem” oraz przeciwstawiania się wszelkim próbom wypaczenia jego organizacji przez wprowadzanie jakiejkolwiek innej organizacji — przeciwstawiając się jej jako martwemu ciężarowi, utrudnieniu, ranie i rakowi, który musi być usunięty dla dobra Kościoła i innych. Organizacja Kościoła dla jego celów jest doskonała, wystarczająca, duchowa, wzniosła i skuteczna. Jest godna naszej oceny, miłości i poparcia — oceny, miłości i poparcia, które są ofensywne, w celu zachowania i utrwalenia tego Ciała, oraz defensywne, w celu odrzucenia wszystkich wysiłków przeszkadzania, ranienia, wypaczania ograniczania lub dodawania do tej organizacji czegokolwiek w jej ustalonym przez Boga istnieniu i służbie.
PT ’94, 50.
kol. 1
PODPASTERZE W KOŚCIELE
Jehowa jest wielkim Pasterzem, najwyższym ze wszystkich innych (Psalm 23:1; 80:2; Jan 10:29). Pod Jego zwierzchnictwem Jezus jest „dobrym pasterzem”, „wielkim pasterzem owiec”, „księciem pasterzy” (Jan 10:11; Żyd. 13:20; 1Piotra 5:4).
Pod zwierzchnictwem Jezusa pasterzami dla Jehowy są przede wszystkim Apostołowie (Jan 20:15-17; 1Piotra 5:2-4). Tych największych podpasterzy było tylko dwunastu (Mat. 10:2-4; 19:28; Łuk. 22:29, 30; Obj. 12:1; 21:10, 14), przy czym Apostoł Paweł, nie Maciej, zajął miejsce Judasza (1Kor. 4:9; 9:1, 5; 15:5-11). I pomimo przeciwnych roszczeń papieży oraz innych osób, Apostołowie nie mieli następców. Wszyscy inni, którzy twierdzą, że mają szczególne pełnomocnictwo dwunastu Apostołów i są ich następcami, są kłamcami (2Kor. 11:13; Obj. 2:2; Judy 13; zobacz T.P. '81,60 „Apostolska Sukcesja Niebiblijna”)
Następni pasterze pod zwierzchnictwem Jezusa, także podtrzymywani, uprawomocnieni i kierowani przez Niego – to nieapostolskie gwiazdy, siedem składowych aniołów (posłanników) z ludzi dla siedmiu okresów kościoła nominalnego, łącznie z obecnym okresem Laodycejskim (Obj. 1:16, 20; 2:1-29; 3:1-22; Mich. 5:5). Wśród tych „członków gwiezdnych” było wielu reformatorów i innych specjalnych podpasterzy.
Dodatkowymi pasterzami pod zwierzchnictwem Jezusa są pozostali generalni starsi – „drugorzędni prorocy” (1Kor. 12:28), którzy służą kościołowi powszechnemu i również (w większości przypadków) zborom lokalnym. Do nich należeli Barnabasz, Apollos, Tymoteusz, Tytus i inni z czasów apostolskich.
kol. 2
PODPASTERZE W ZBORACH LOKALNYCH
Podpasterze, którzy służą jako duchowni głosząc Ewangelię i nauczając w lokalnych zborach, są zwykle biblijnie nazywani starszymi, chociaż są też nazywani biskupami. Według nauk Apostołów (za których przykładem my jako chrześcijanie, mamy postępować jako naszymi przewodnikami – Mat. 18:18) urząd starszego, czyli biskupa, w zborze jest jednym i tym samym – obu nazw używano wymiennie dla tych samych osób i urzędu. Każdy zbór w czasach Apostołów z reguły miał więcej niż jednego starszego czy biskupa (Dz.Ap. 13:1; 14:23; 21:18; Jak. 5:14, 15).
Apostoł Paweł wprost nazywa te same osoby starszymi i biskupami. W Dz. 20:17 powiedział on, że posłał do Efezu po tamtejszych „starszych” (greckie presbuteroi, od którego mamy polskie słowo prezbiterzy). Następnie (w. 28) zwraca się do tych samych starszych jako „biskupów” (greckie episcopoi – to samo słowo występujące gdzie indziej w Biblii jest zawsze tłumaczone „biskupi”).
Także u Tyt. 1:5-7 ten sam Apostoł utożsamia nazwy starszy i biskup jako odnoszące się do tych samych osób i urzędów. Najpierw mówi do Tytusa, aby „postanowił po miastach starszych, następnie w w. 6 wymieniając pewne cechy, jakie winni posiadać starsi, podaje powód, dlaczego oni powinni mieć takie cechy, a mianowicie, ponieważ to są cechy, jakie muszą mieć biskupi.
Ponadto w 1Piotra 5:1-4 Apostoł wykazuje, że starsi i biskupi są tymi samymi osobami.