Teraźniejsza Prawda nr 438 – 1995 – str. 2

WERSET NASZEGO GODŁA NA 1995 ROK

 (1. część artykułu)

„Widziałżeś męża rątszego w sprawach swoich? Takowyć przed królami staje, a nie staje przed podłymi”. – Przyp.  22:29

      Na początku  Nowego  Roku pozdrawiamy Was wszystkich w imieniu Pana, życząc Jego najwyborniejszych błogosławieństw i zapewniając Was o naszej miłości i modlitwach. Teraz, gdy TERAŹNIEJSZA PRAWDA weszła w swój siedemdziesiąty siódmy rok, ufamy że dowiedzie, iż jest środkiem jeszcze większych błogosławieństw dla drogiego ludu Bożego (szczególnie dla swoich stałych Czytelników). Podtrzymujemy zwyczaj wybierania wersetu godła dla naszych Czytelników, w celu przemyślenia jego treści w nadchodzącym roku. Wybraliśmy werset, który widnieje jako tytuł tego artykułu.

       Wersety naszego godła nadal są źródłami licznych błogosławieństw i zachęty. Godło na 1994 rok („W rękach twoich są czasy moje”, Ps. 31:16) było, według otrzymanych sprawozdań, wielkim błogosławieństwem dla wielu, pomagając im w zdaniu sobie lepiej sprawy ze swoich przywilejów i odpowiedzialności, jak i potrzeby rezygnacji, zgodnie z Boską wolą. Niech Ps. 31:16 nie przestanie być błogosławieństwem z końcem 1994 roku, lecz niech nim będzie nadal przez długi czas.

       Brat Johnson, w swoim mistrzowskim wyjaśnieniu Przypowieści w E 11, str. 611–672, przybliżył nam zastosowanie tego wersetu, jako szczególnie mającego związek z jego czasami, o czym pisał w 1946 roku (na str. 654, komentując w. 29):

      „Gdy ktoś zauważy osobę wiernie wypełniającą swoją służbę dla Pana, Prawdy, braci i wszystkich innych ludzi, z którymi ma do czynienia, niech uzna, że taka osoba cieszyła się względami posłanników, paruzyjnego i epifanicznego, a nie przechwytujących władzę i panujących wodzów lewickich” (Ter.Pr. '46,67).

      Podczas gdy to zastosowanie jest wciąż na czasie i trafne, nasze komentarze będą się odnosiły do ludzi żyjących w czasach przed założeniem Królestwa i w Królestwie.

       Zacytowany werset na 1995 rok stawia pytanie „Widziałżeś”, nasuwając myśl, że obserwujemy tych, którzy są pracowici – tym samym werset ten w istocie rzeczy jest obiektywny. W każdym razie czujemy, że słuszne jest rozważenie przez wnioskowanie
kol. 2
subiektywnej myśli, mianowicie, że będziemy postępowali według napomnienia naszego wersetu, który może być podzielony na trzy części:

      (1) Naszą odpowiedzialność za pilność w swoim zawodzie (w pracy),

      (2) Obietnicę, że nasza praca może doprowadzić nas do awansu i wielkości,

      (3) Że pilna osoba nie służy lub nie będzie służyła osobom niechętnym, niskiego pochodzenia, czyli ludziom niegodziwym.

      Hebrajskie słowo choshok jako przymiotnik pojawia się tylko w Przyp. 22:29 i znaczy ciemność lub mrok [w przenośni, mroczny]. Podobnie jest przetłumaczone hebrajskie słowo adam (np. u Izaj. 2:9; 5:15) na „niskiego pochodzenia”, odnoszące się do prostego człowieka, niskiego stanu społecznego, jako przeciwieństwo człowieka wielkiego rodu, wyższej warstwy społecznej.

poprzednia stronanastępna strona