Teraźniejsza Prawda nr 435 – 1994 – str. 51

W E 6, s. 563 brat Johnson pisze o dziele sądzenia na podstawie Rzym. 14:10, „które według równoległości dyspensacji rozpoczęło się trzy i pół roku po powrocie naszego Pana, kiedy to wzbudzeni święci stanęli przed Jego stolicą, by usłyszeć decyzję co do swej nagrody; sądzenie z Listu do Rzym. 14:10 jest identyczne z opisanym w 2Kor. 5:10, i dlatego nie dotyczy sądzenia tych Jego świętych, którzy pozostawali w ciele”.

       „Albowiem musimy się wszyscy pokazać przed sądową stolicą Chrystusową, aby każdy odniósł, co czynił w ciele, według tego, co czynił, lub dobre, lub złe” (2Kor. 5:10).

       Anathema naszego Pana, potępienie na wtórą śmierć, spada na wielu w czasie Jego drugiego adwentu, tak jak spadała wcześniej na tych, którzy byli na próbie życia i okazali się całkowicie niegodni, począwszy od Judasza (Mat. 26:24; Jan 6:70; 17:12) aż do drugiego adwentu Jezusa. Tacy członkowie klasy wtórej śmierci są określeni „jako bydło bezrozumne … sprawione na ułowienie i skazę” (2Piotra 2:12) oraz jako drzewa „dwakroć zmarłe i wykorzenione” (Judy 12).

ZBADANIE 2TES. 1:7-10

       W 2 Liście do Tes. 1:7-10 o drugim adwencie naszego Pana mówi się jako o „objawieniu [greckie apokalupto] Pana Jezusa z nieba z Aniołami mocy jego, w ogniu płomienistym [niszczącym ucisku], oddającym pomstę [odmierzając zasłużoną zapłatę] tym, którzy Boga nie znają, i tym, którzy nie są posłuszni Ewangelii”.

       „On dzień”(w. 10), to dzień Tysiąclecia, począwszy od 1874 roku, oczywiście łącznie z okresami Paruzji i Epifanii. Ci, „którzy Boga nie znają”, to członkowie klasy wtórej śmierci z (1) kościoła nominalnego, którzy nigdy nie przyszli do Prawdy oraz (2) ci spośród ludzkości, którzy w pośredniczącym panowaniu Tysiąclecia umrą w wieku stu lat (Izaj. 65:20). Ci, „którzy nie są posłuszni Ewangelii”, to (1) członkowie klasy wtórej śmierci wywodzący się spomiędzy braci w prawdzie oraz (2) klasy kozłów, którzy umrą przy końcu Tysiąclecia (B 156, 157 i 166; E4, s. 25, 26, 56; E6, s. 260-263; P’49, s. 79).

       Tak więc niszczenie członków klasy wtórej śmierci w drugim adwencie naszego Pana będzie trwało przez cały wiek Tysiąclecia, obejmujący Jego drugi adwent w najszerszym znaczeniu (1Kor. 15:23; E4, s. 18). A zatem ostrzeżenie podstawowego wersetu będzie równie stosowne także wobec ludu Bożego w okresie całego wieku Tysiąclecia, ponieważ jest on częścią czasu, w którym „przychodzi Pan” – Jego drugim adwentem w najszerszym tego słowa znaczeniu.

DWA INNE PRZYPADKI UŻYCIA ANATHEMA

       Apostoł Paweł użył słowa anathema w Liście do Rzym. 9:3, gdzie z wielkiej miłości i smutku serca, z powodu swoich braci w ciele, powiedział: „Albowiem żądałbym sam [dosłownie: ja sam pragnąłem – w ten sposób zdradza pragnienie, z którego już zrezygnował, gdyż było niewykonalne – coś w rodzaju jego pragnienia z Gal. 4:20], abym się stał odłączonym od Chrystusa za braci moich, za pokrewnych moich według ciała”. Nie znaczy to, że chciał dla nich być odciętym
kol. 2
we wtórej śmierci, lecz że gotów był zrezygnować z udziału w chwale Królestwa jako członek Ciała Chrystusowego, gdyby w ten sposób mógł doprowadzić swój naród do tego wspaniałego stanu, do którego pierwsi jako naród mieli prawo, zanim go nie odrzucili.

      U Gal. 1:8, 9 Apostoł używa tego samego słowa anathema, by podkreślić znaczenie prawdziwej Ewangelii („słowa Bożego” – 1Tes. 2:13) i  gdzie z naciskiem zapowiada, że anathema każdego dotknie, kto będzie głosić coś przeciwnego: „Ale choćbyśmy i my, albo Anioł z nieba opowiadał wam Ewangelię inną od tej, którąśmy wam opowiadali, niech będzie przeklęty [oddany Bogu do osądzenia; jeśli czyni to nieświadomie lub przy niedostatecznej stosownej wiedzy, Bóg okaże miłosierdzie, lecz jeśli czyni to celowo, świadomie i uparcie, Bóg ostatecznie osądzi go i odpowiednio ukarze wtórą śmiercią]. Jakośmy przedtem powiedzieli, i teraz znowu mówię [powtórzenie dla podkreślenia]: Jeśli by wam kto inną Ewangelię opowiadał od tej, którąście przyjęli [taką, jaką mniej lub bardziej świadomie próbowali nauczać zwolennicy judaizmu], niech będzie przeklęty”.

       A jak powinien zachować się lud Boży wobec tych, którzy po dostatecznym oświeceniu uparcie nauczają i szerzą poważne błędy „przeciwko nauce” Boskiego Słowa w miarę jak ono staje się zrozumiałe, którzy „inaczej uczą, a nie przystępują do zdrowych mów”? Apostoł wyraźnie mówi, by „chronić się ich” – „odstępować od nich” (Rzym. 16:17; 1Tym. 6:3-5). Ci, którzy przy pomocy fałszywej ewangelii wprowadzają w błąd innych, pozostają poza obroną władzy Wiecznego Boga, tacy są przeznaczeni na Jego sąd i potępieni stosownie do świadomości i uporu w grzeszeniu przeciwko światłu.

JAK PAWEŁ STOSUJE NASZ WERSET

       W końcowych słowach 1Kor. 16 (pisanego z Efezu – w. 8) Apostoł Paweł nie korzysta z pomocy swego sekretarza, piszącego pod jego dyktando, lecz pisze własną ręką (w. 21). Pozdrawia braci w Koryncie od zborów w Azji, od Akwilasa i Pryscylli (którzy wcześniej byli w Koryncie i wraz z Pawłem udali się do Efezu – Dz. 18:2, 18, 19), od braci spotykających się w ich domu (w. 19) oraz od zboru w Efezie (w. 20).

       I (w. 21, 22) własnoręcznie podpisując (swoim „znakiem w każdym liście” – 2Tes. 3:17), Paweł potwierdza treść listu. Podsumowuje niesamowicie zwięźle, jak sędzia. Nie wymienia żadnej osoby, lecz podaje poważne ostrzeżenie: „Jeśli kto nie miłuje Pana Jezusa Chrystusa, niech będzie Anathema Maranatha”.

       „Maran-atha” jest okrzykiem zbliżającego się Boskiego sądu (por. Jud 14, 15), ostrzeżeniem na czasie i jednoznacznym przypomnieniem, że powszechnie odrzucony Chrystus ma powrócić w chwale jako sędzia żywych i umarłych (2Tym. 4:1).

poprzednia stronanastępna strona