Teraźniejsza Prawda nr 431 – 1993 – str. 86
sabat Boży trwający 7000 lat.
JAK BÓG ODPOCZYWA OD ”DZIEŁA SWEGO”
Bóg nie sądzi obecnie świata (Jan 5:22; 9:39). Osądził świat ponad 6000 lat temu w ojcu Adamie. Rezultatem tego sądu był wyrok śmierci nałożony na Adama i wszystkie jego dzieci. We właściwym czasie Bóg poczynił przygotowania, aby odkupić Adama i jego potomstwo, wysyłając najpierw swego Syna, Logosa, Słowo, aby stał się ich Odkupicielem. Według Boskiego Planu śmierć Jezusa została określona jako zrównoważenie grzechu Adamowego: Jako przez jednego człowieka (Adama) przyszła śmierć, tak też przez jednego człowieka (Jezusa) powinno przyjść powstanie z śmierci (1Kor. 15:21, 22; Rzym. 5:12, 17-21; 1Jana 3:8).
Bóg nie zakończył jeszcze wykonywania za pośrednictwem Syna tej części swego planu. Jego działania rozpoczęły się ponad 1900 lat temu, ale nie doszły jeszcze do punktu, w którym dotyczyć będą całego rodzaju ludzkiego. Podczas obecnego wieku, Bóg zajmował się jedynie Kościołem Pierworodnych, który obejmował również Wielką Kompanię (Żyd. 12:23; Obj. 7:9-17). W Wieku Żydowskim zajmował się jedynie Żydami (Amos 3:2). Tymczasem w Wieku Tysiąclecia zajmować się będzie całą ludzkością przez Chrystusa i pozostałą częścią nasienia Abrahamowego. Postępowanie Boga w stosunku do Kościoła podczas minionych 1900 lat polegało na wybieraniu i rozwijaniu pewnych jednostek spośród wszystkich narodów, ludów, rodzin i języków, które miały stać się Duchowym Nasieniem Abrahamowym.
Kościół Pierworodnych wraz z Chrystusem będzie podczas zmartwychwstania stanowił wielkie Duchowe Nasienie Abrahamowe, które, zgodnie z tym co deklaruje Bóg, będzie „jako gwiazdy na niebie” (1Moj. 15:5; 22:17, 18; 1Kor. 15:40-44). Wraz z założeniem Królestwa, Duchowe Nasienie Abrahamowe natychmiast rozpocznie błogosławić „wszystkie narody ziemi”. Tak jak na początku Wieku Ewangelii błogosławieństwo było udzielane Żydowi wpierw (Rzym. 1:16), tak z rozpoczęciem się Wieku Tysiąclecia ponownie zostanie skierowane najpierw do Żydów, bowiem Biblia zapewnia nas, że pod panowaniem Królestwa Mesjaszowego Izrael otrzyma wielkie błogosławieństwo, łaskę u Boga, a oczy Izraelczyków zostaną otworzone, aby mogli zobaczyć, że Bóg ponownie obchodzi się z nimi łaskawie. Z dwunastoma pokoleniami cielesnego Izraela (Żyd. 8:7-13) zawarte zostanie Przymierze Nowe. W tym czasie Żydzi wyciągną wnioski z pewnych lekcji, wynikających ze stanu odrzucenia, w którym znajdowali się przez ponad dziewiętnaście stuleci, i staną się wiodącym narodem świata. Inne narody będą się przybliżać do niego (Izaj. 2:2, 3; Mich. 4:1, 2). Od tego czasu Bóg będzie podejmował działania na rzecz całego świata. Nie będzie natomiast już dłużej współpracował z Kościołem na ziemi, bowiem Kościół będzie uwielbiony.
Sprawa ta została jasno określona przez Apostoła Pawła, który oświadcza, że Bóg „postanowił dzień, w którym będzie sądził wszystek świat w sprawiedliwości przez męża [Chrystusa], którego na to naznaczył” (Dz.Ap. 17:31). Bóg nie będzie sądził świata osobiście, ale przygotuje Kościół aby współdziałając z Chrystusem dokonał tego dzieła, zgodnie z tym co Apostoł powiedział w innym miejscu: „Azaż nie wiecie, iż święci będą sądzili świat?” (1Kor. 6:2). Sądzenie świata nie rozpoczęło się jeszcze, świat jest jeszcze „w złem położony”
kol. 2
(1Jana 5:19). Mimo iż Chrystus umarł za wszystkich ludzi, to nie przejął ich jeszcze jako swego dziedzictwa (Psalm 2:8). Oni się jeszcze do Niego nie nawrócili. Nadal znajdują się w stanie potępienia, a zasługa Chrystusowa jak dotąd została przypisana tylko klasie Kościoła.
Wraz z zamknięciem obecnego wieku i zakończeniem wyboru, zasługa Jezusa będzie zastosowana na rzecz całego świata. Wtedy nastąpi inauguracja Przymierza Nowego, które Bóg przyrzekł przez proroka Jeremiasza w takich oto słowach: „Oto dni idą mówi Pan, których uczynię z domem Izraelskim i z domem Judzkim przymierze nowe” – „z całym domem Izraelskim” (Jer. 31:31-34). Za ich pośrednictwem błogosławieństwa Przymierza Nowego dotrą do wszystkich narodów ziemi, aż cały świat zostanie pobłogosławiony przez Abrahama i jego nasienie – duchowe i cielesne (Gal. 3:8, 16, 29; Izaj. 60:1-22; 61:4-9; 62:1-12).
Podczas 6000 lat, jakie upłynęły od stworzenia człowieka i jego upadku, narodom świata wolno było robić, co im się podoba, łącznie z popełnianiem zbrodni i innych rzeczy, z wyjątkiem, gdyby posunęły się zbyt daleko. Gdy pozwalały sobie na zbyt wiele w popełnianiu grzechu i zbrodni, zostawały powstrzymywane, podobnie jak to miało miejsce w przypadku Kanaanitów. Jak pamiętamy, Bóg oświadczył Abrahamowi, że zanim zaprowadzi dzieci Izraela do krainy kananejskiej, spowoduje przedtem pewne opóźnienie, ponieważ Amorejczycy nie osiągnęli jeszcze pełni swej niegodziwości (1Moj. 15:12-16; por. 1Król. 21:25, 26), wskazując, że istniała pewna granica i że narody te, pod Jego nadzorem, zbliżały się do tej granicy bardzo gwałtownie. Jednakże Bóg widząc to, nie pozbawił ich narodowej egzystencji aż do czasu, gdy ich nieprawość osiągnęła pewien nieprzekraczalny poziom.
Obecnie, jeśli chodzi o cały świat w ogólności, powstają narody, którym, w ich własnych oczach, wydaje się, że są bardzo mądre. Bóg im pozwala postępować zgodnie ze swoją wolą, ale według ograniczenia – „Aż dotąd wychodzić będziesz, a dalej nie postąpisz” (Ijob 38:11; Psalm 76:11). Tak więc ludzie skazywani są na śmierć czasami sprawiedliwie, a czasami niesprawiedliwie, z takiego czy innego powodu. Sposób ich śmierci nie ma tu większego znaczenia, wszyscy ci ludzie znajdują się bowiem pod wyrokiem śmierci od chwili narodzenia. Wyrok został na nich nałożony w Adamie. To, czy zostaną zabici w taki, czy inny sposób nie ma żadnego znaczenia, z punktu widzenia Boskiego wyroku. Dlatego też Bóg nie interweniuje. Pozostawia obecnie całą tę sprawę w spokoju.
Apostoł Paweł mówi, że Bóg odpoczywa od swych spraw (Żyd. 4:4). Odpoczywa w tym sensie, że nie bierze aktywnego udziału w żadnej z tych spraw ziemi. Odpoczął, gdy stworzył doskonałego człowieka, obecnie zaś pozwala człowiekowi realizować swe własne plany jak mu się podoba, tak aby mógł nauczyć się pewnych ważnych lekcji i zdobyć wiele niezapomnianych doświadczeń, znajdując się pod panowaniem grzechu i śmierci. (Dalsze wyjaśnienie tego, dlaczego Bóg dozwala na zło, znajdziemy w Boskim Planie Wieków, s. 129-148) Jednakże Bóg nie dąży do tego, aby ten stan trwał na wieki. Bóg odpoczywa, ponieważ całą tę sprawę pozostawia swojemu Synowi, będącemu wielkim Pośrednikiem Nowego Przymierza, antytypem Mojżesza. Ustanowione ma być Królestwo Mesjasza,