LIST Z NIGERII I NASZA ODPOWIEDŹ

      Drogi bracie Bernardzie Hedman: Pozdrowienia w imieniu Jezusa. Piszę ten list, by potwierdzić otrzymanie wysłanej przez Ciebie paczki, której zawartość z radością przyjmuję. Zawierała ona około 15 dawnych numerów Bible Standard oraz inne broszury i traktaty zgodnie z moją prośbą. W innej przesyłce otrzymałem także 3 egzemplarze bieżących numerów BS z lutego, kwietnia i maja. Jestem bardzo wdzięczny wszechmocnemu Bogu za uznanie mnie godnym poznania Jego Boskiej Prawdy w tych dniach ostatecznych , a także Tobie bardzo dziękuję za Twą wierność i w posłuszeństwie poleceniu Ojcowskiemu wysyłania wody żywota do spragnionych w dalekich krajach. Nadal będę wdzięczny Bogu i Tobie za te łaskawe uczynki wobec mnie. Niech obfite Boskie błogosławieństwo będzie Twym udziałem, a Bogu niech będzie chwała i cześć na wieki w imieniu Jezusa. Amen.

       Jestem pewien, iż lektura ta odpowie na wiele pytań, jakie ci zadałem, oraz na te, które nie zostały jeszcze zadane. Modlę się, by Bóg udzielił mi dostatecznie dużo czasu na przeczytanie wszystkiego co otrzymałem, zanim rozpowszechnię to wśród innych.

       Gdy przeglądałem niektóre z tych czasopism, na stronie z listami od czytelników zauważyłem, że kilku Nigeryjczyków napisało do Ciebie interesujące listy. Nie wiem, czy obecnie są oni z Tobą w kontakcie i czytają te czasopisma oraz inne książki. Jedna osoba stwierdziła, że uczęszcza na badanie Biblii w Makurdi, gdzie głoszona jest Prawda. Bracie, to wydaje mi się znamienne. Modliłem się, by Bóg pomógł mi nawiązać kontakt z ludźmi w Nigerii, którzy otrzymali od Ciebie tę doktrynę, tak bym mógł zgromadzać się z nimi na rozsądne badanie Biblii.

       Obecnie mam społeczność i czczę Boga w Biblijnym Kościele Głębokiego Życia, z siedzibą w Lagos. Denominacja ta jest największą pojedyńczą kongregacją w Afryce i pod względem wielkości uznawana za piątą na świecie. „Głębokie Życie” (jak się ją zwykle nazywa) była gospodarzem niedawnej konferencji Kościoła Rozwoju w Lagos, w której uczestniczyło ponad 12.000 księży z około 42 krajów Afryki i USA. By przyczynić się do powodzenia tej konferencji, ruch „Roku 2000 i dalej” połączył swe siły z Głębokim Życiem. To znaczy dr C. Peter Wagner z ks. Louisem Bushem (obydwaj z USA). Członkowie Głębokiego Życia są najbardziej poświęconymi i poważnymi wyznawcami w Nigerii i Afryce.

       Kościół ten mocno wierzy w oddzielenie się od świata nawet pod względem ubioru. Żaden prawdziwy wyznawca nie ma w domu telewizora i to mi bardzo odpowiada. Jest jednak kilka rzeczy, które skłoniły mnie do podjęcia badania Biblii z wami, jeśli to możliwe, i – jeśli oczywiście Bóg to dla mnie przewidział – do opuszczenia tej sekty. Oto one: (pomimo całej powagi i uświęcenia w tym kościele) silna wiara w błąd wiecznych mąk, świadomość umarłych w niebie lub ogniu piekielnym, skazanie tej części ludzkości, która w obecnym czasie nie wierzy w Jezusa Chrystusa, wiara w trójcę, jeden tydzień pozostający z siedemdziesięciu tygodni Daniela, literalna interpretacja symbolicznych i figuralnych wyrażeń itp. I w to, że zmarli
kol. 2
przed pierwszym adwentem Chrystusa będą sądzeni według ich intencji, z przeznaczeniem do nieba lub piekła, literalne zniszczenie ziemi ogniem, że każdy kto wierzy znajdzie się w niebie oraz wiele innych podobnych rzeczy związanych z takimi wierzeniami, które dobrze znasz. Potępiają również każdego, kto nie wierzy w ogień piekielny, nazywając go fałszywym prorokiem, antychrystem i członkiem Świadków Jehowy.

       Taka jest też moja sytuacja wśród niektórych z tych, którzy spotkali się z moją „nowo odkrytą doktryną”. Nie martwi mnie to, lecz rozważnie postępuję wśród nich, ponieważ przestałem przewodniczyć w kościele z pewnych osobistych powodów i dlatego, że nie chcę nauczać ludzi tego, czego sam nie uważam za prawdę. Zostałem nazwany odstępcą, ale nie pozwalam, by się tym martwić, wciąż ich kocham. W takiej sytuacji wydaje się, że jestem samotny wśród wielu ludzi. Ta literatura, którą mi wysyłasz, pełni podwójną rolę – podnoszenia mnie w górę i dotrzymywania mi towarzystwa. Wczoraj wieczorem moja droga żona zaczęła przeglądać czasopismo Bible Standard.

       Jeśli nadal będę pisał, powstanie wiele stron, i stanie się to dla ciebie uciążliwe, więc przerwę w tym miejscu, lecz pragnę, byś nadal przysyłał mi inną literaturę, która da mi wszystko, czego potrzebuję do wzrastania w łasce. Jeśli możliwe, proszę także o adresy Nigeryjczyków, którzy posiadają tę Prawdę.

       A na koniec, Bracie, jakie według Ciebie powinno być moje stanowisko w takiej sytuacji jak ta, gdy kościół jest bardzo szczery i miłujący, lecz szczerze tkwi w błędnym pojmowaniu nauk Biblii?

      Mam nadzieję, Bracie, że niebawem otrzymam od Ciebie odpowiedź.

      Niech Bóg wszechmogący będzie z wami wszystkimi. Amen.

      (Nigeria)

ODPOWIEDŹ REDAKTORA

      Drogi chrześcijański Przyjacielu: Łaska i pokój!

      Twój miły list otrzymaliśmy w swoim czasie. Oceniamy wszystkie podane informacje, a szczególnie twoje uczucia zawarte w nich, które pokazują, iż jesteś na właściwej drodze, poszukując „mądrości, która pochodzi z góry”. Niech Bóg Cię błogosławi w tym i doprowadzi do całej Prawdy, w miarę jak będziesz nadal „wszystkiego doświadczał, a co jest dobrego, tego się trzymał” oraz szedł za Nim, tak jak On Ci przewodził i jak czynił wobec tych, którzy starali się iść za Nim, a nie za człowiekiem czy „doktrynami diabelskimi”! Wszystkich zachęcamy do wcześniejszego przestudiowania naszych artykułów, zanim przekażą je innym, by w ten sposób byli gotowi do podania drugim powodu „tej nadziei, która w was jest” oraz odpowiedzi „tak mówi Pan”.

       Twoja prenumerata Bible Standard została odnowiona do grudnia 1993 (musisz co roku prosić o jej przedłużenie). Wysyłamy ci następującą literaturę: Życie-śmierć-życie przyszłe, Boski plan wieków i kilka traktatów.

       Z powodu dużej ilości korespondencji i obciążenia pracą tutaj, w głównej międzynarodowej kwaterze, zwykle odpowiadamy tylko na trzy pytania. Nasza

poprzednia strona – następna strona