Teraźniejsza Prawda nr 429 – 1993 – str. 51

      Są tacy, którzy wierzą, że usprawiedliwić może krew Chrystusa. Ale są też tacy, którzy twierdzą, że śmierć Chrystusa była farsą, że był On nieśmiertelny i nie mógł umrzeć, i że to jest właśnie ów zmartwychwstały Chrystus, który usprawiedliwia nas dzięki swemu przykładowi. Wyznawcy wiedzy chrześcijańskiej wmawiają nam nawet, że zmartwychwstanie Chrystusa nastąpiło po to, aby dowieść, że człowiek nie może umrzeć, bowiem „rzeczy nie są takimi, jakimi się wydają”, że Jego zmartwychwstanie jest dowodem umysłu zwyciężającego materię.

       Istnieje jeszcze inna klasa ludzi, którzy utrzymują, że usprawiedliwienie jest w całości sprawą Boskiej łaski. Wielu oświadcza, że Bóg jest tak łaskawy, że zbawi nawet pogan pozostających w stanie ignorancji. Uniwersaliści twierdzą, że łaska Boża dotrze do wszystkich, że nawet diabeł zostanie zbawiony.

PIĘCIORAKA PODSTAWA

      Umysł upadłego człowieka stał się tak ograniczony, że nie może dostrzec na raz więcej niż jeden zarys wspaniałego planu Bożego. Tymczasem jest pięć przesłanek tworzących podstawę naszego usprawiedliwienia. Jakże niemądrą rzeczą jest wybranie jednej z nich i upieranie się, że zdobyło się całość. Tak jak struś myśli, że całkowicie ukrył się przed myśliwymi, gdy schowa głowę w piasek, tak istoty ludzkie, podobnie jak strusie, myślą, że są w stanie ukryć swe grzechy przyjąwszy tylko jedną przesłankę, podczas gdy, aby zakryć nasze grzechy przed wzrokiem Jehowy, trzeba przyjąć całą podstawę usprawiedliwienia. A więc najpierw jesteśmy usprawiedliwieni na podstawie łaski Bożej, po drugie — dzięki krwi Chrystusa, po trzecie — przez Jego zmartwychwstanie, po czwarte — przez wiarę, po piąte — przez uczynki.

1. ŁASKA BOŻA

      Przede wszystkim nasze usprawiedliwienie jest sprawą wolnej łaski Bożej. Jest to też pierwsza przesłanka podstawy naszego usprawiedliwienia. Zdegradowana rasa ludzka stanowi klasę przestępców, którzy znajdują się pod sprawiedliwym wyrokiem śmierci. Jeśli istnieje dla nich jakieś przyszłe wybawienie, jakieś wybaczenie grzechów, usprawiedliwienie do życia, to musi być ono złożone na rachunek osobistego łaskawego Bożego postanowienia. Czytamy, że „okazała się łaska Boża, niosąca zbawienie dla wszystkich ludzi” (Tytus 2:11 — poprawne tłumaczenie). „Nie z uczynków sprawiedliwości, którebyśmy my czynili, ale podług miłosierdzia swego zbawił nas … Abyśmy usprawiedliwieni będąc łaską jego, stali się dziedzicami według nadziei żywota wiecznego” (Tytus 3:5, 7).

       Łaska Boża oferuje zbawienie całej ludzkości, ale szczególnie jest przedłożona Kościołowi. Do nas należy „tak wielkie zbawienie” (Żyd. 2:3). Jego łaska przygotowała dla nas [w perspektywie Maluczkiego Stadka — Red.] nie tylko życie wieczne, ale również nieśmiertelność, Boską naturę i stanowisko na Pańskim tronie,
kol. 2
jako Jego Oblubienicy. Bóg stworzył człowieka z niczego, ale swe wspaniałe nowe stworzenie stworzył z czegoś gorszego niż nic. Kiedy przyglądam się samemu sobie, a następnie przypatruję się wspaniałej Bożej nagrodzie przygotowanej dla mnie, to zastanawiam się, w jaki sposób będę w stanie kiedykolwiek ją osiągnąć. Lecz gdy zwracam wzrok na Jezusa jako mojego Wodza, to zastanawiam się, jak mogłoby mi się to nie udać. Nawet nasze odkupienie przez Chrystusa dokonało się dzięki łasce Bożej: „A bywają usprawiedliwieni darmo z łaski Jego przez odkupienie, które się stało w Chrystusie Jezusie. Którego Bóg wystawił ubłaganiem przez wiarę we krwi jego, ku okazaniu sprawiedliwości swojej (Bożej) przez odpuszczenie przedtem popełnionych grzechów w cierpliwości Bożej” (Rzym. 3:24, 25).

2. KREW CHRYSTUSA

      Widzimy więc, że Jezus jest naszym ubłaganiem, naszą ubłagalnią i że łaska Boża ustanowiła „krew Jego” za podstawę naszego usprawiedliwienia. W ten sposób wskazaliśmy na drugą przesłankę będącą podstawą naszego usprawiedliwienia. „…usprawiedliwieni będąc krwią jego, zachowani będziemy przezeń od gniewu” (Rzym. 5:9). Nadal jest to łaska Boża, bowiem Jezus „z łaski Bożej za wszystkich śmierci skosztował” (Żyd. 2:9). „…krew Jezusa Chrystusa, Syna jego, oczyszcza nas od wszelkiego grzechu” (1Jana 1:7; zobacz też Żyd. 9:14, 15).

       Stary Testament przepełniony jest typami, cieniami i alegoriami, pokazującymi obrazowo, jak nasze usprawiedliwienie pochodzi od Ojca przez Syna, bowiem wszystkie  rzeczy  pochodzą od Ojca, ale przez Syna (1Kor. 8:6). Kiedy człowiek po raz pierwszy uświadomił sobie jego odsunięcie od Boga, usiłował przykryć się połączonymi liśćmi figowymi. Przedstawia to starania człowieka, aby usprawiedliwić się przez własne uczynki. Lecz Bóg nie mógłby uznać ludzkich uczynków, choćby najlepszych, za podstawę usprawiedliwienia, dlatego też „uczynił Pan Bóg … odzienie skórzane, i oblókł je” (1Mojż. 3:21). W ten sposób Bóg okazał łaskę wobec przestępczej rasy. Zilustrowana została także konieczność śmierci i przelewu krwi, aby dostarczyć człowiekowi okrycia.

       Usprawiedliwienie spłodzonych z ducha, przedstawione przez to samo okrycie, zostało zilustrowane w okryciu świątyni, zrobionym z sierści koziej, skór foczych [borsuczych] i skór baranich, które były ufarbowane na czerwono i które zostały w całości pozyskane przez przelanie krwi. [Okrycie zrobione ze skór borsuczych (foczych), wyraźnie widoczne dla tych, którzy znajdowali się w obozie, przedstawia w typie klasę Chrystusową, tak jak ją świat widział, to znaczy, jako coś odpychającego i nieatrakcyjnego, E 4, s. 344 – Red.]

       Podobnie Bóg odmówił przyjęcia ofiary Kaina, składającej się z warzyw, które on sam wyhodował w ogrodzie (przedstawiającej ludzkie wysiłki usprawiedliwienia samego siebie przez ofiarowanie Bogu swoich

poprzednia stronanastępna strona