Teraźniejsza Prawda nr 425 – 1992 – str. 87
WZBURZANIE GNIAZDA
Przechodzimy teraz do naszego tekstu. (Wszystko, co mówiliśmy dotąd, jest mniej lub więcej przygotowaniem).
Przechodzimy do naszego tekstu w 5Moj. 32:9-12. Czytamy tutaj, że „działem Pańskim jest lud jego”. Myślę, że to jest cudowne. Ten wielki Bóg wszechświata! I On mówi, że Jego działem jest Jego lud. Im więcej o tym myślę, tym bardziej dostrzegam, jak prawdziwym to jest. Patrzymy na wszechświat i mówimy: „wielkie ciała niebieskie, Droga Mleczna z jej milionami słońc i planetami wokół nich!” A potem inne konstelacje poza Drogą Mleczną. (Droga Mleczna jest jedynie jedną z wielu, wielu konstelacji [galaktyk], a my znajdujemy się w Drodze Mlecznej.) No dobrze, są inne konstelacje, widzimy te wszystkie ciała niebieskie i mówimy: „O, chwała Boga!” Bracia, chwała Boga tutaj, w tym pomieszczeniu, jest większa niż wszystkie ciała niebieskie. Dlaczego? Ponieważ one są nieożywione. Nieożywione słońca, nieożywione konstelacje, miliardy gwiazd, lecz żadna z nich nie może chwalić Boga, tak jak wy i ja. Boskim dziedzictwem jest Jego lud. Już samo to byłoby dobrym tekstem do całego kazania. Czyż to nie cudowne, drodzy przyjaciele, że Bóg znajduje swe dziedzictwo w was i we mnie?
Och, co za zaszczyt został nam udzielony! Jakże on nas przygniata! Gdy czytamy ten prosty tekst: Boskie dziedzictwo, Jego dział, którym On się szczególnie raduje – „działem Pańskim jest lud Jego”. Teraz zajmuje się cielesnym Izraelem (który jest oczywiście typem Izraela duchowego) i mówi: „Jakub sznurem dziedzictwa jego”. Tak, Bóg znalazł swe dziedzictwo w Izraelu cielesnym, a jeszcze większe dziedzictwo, oczywiście, w jego antytypie – Izraelu duchowym.
Nasz tekst podaje: „Znalazł go w ziemi pustej, i na puszczy wielkiej i strasznej”. Znalazł go aż w Egipcie, w niewoli, pętach, bitych przez nadzorców i tak zajętych wyrabianiem cegły bez słomy, że Izraelici prawie nie mieli czasu pomyśleć o Jehowie, jako Bogu swego przymierza. To jest ten stan ziemi pustej, w jakiej Bóg znalazł cielesnego Izraela – Jakuba.
A potem na „ziemi pustej i na puszczy wielkiej i strasznej” przez 40 lat „obwodził go”; prowadził go przez 40 lat, ucząc go i ćwicząc. Tak, „uczył go, strzegł go jako źrenicy oka swego”, chroniąc go od nieprzyjaciół. Bronił go, udzielał instrukcji, dał wspaniały kodeks praw Mojżeszowych, z którym w historii ludzkości nic nie może się równać. Ludzie podziwiają dzisiaj wspaniałą sprawiedliwość zademonstrowaną w tym Zakonie.
Tak, drodzy przyjaciele! Bóg prowadził ich, chronił ich jak źrenicy swego oka. Co się rozumie przez źrenicę oka? Ucznia. Jeśli ktokolwiek zechce włożyć palec do waszego oka, musicie go odsunąć i chronić oko. Możecie pójść do szpitala i poddać nogę lub rękę
kol. 2
amputacji (nie radziłbym wam tego), lecz jeśli amputują wam nogę albo rękę lub jeśli otworzą wasz żołądek, a niektóre organy zostaną wyjęte, to jednak zupełnie coś innego jest, gdy ktoś włoży palec do źrenicy waszego oka, nieprawdaż? Bóg użył tutaj największej ilustracji fizjologicznej, jaką mogę sobie wyobrazić. On chronił swój lud. Strzegł go jak źrenicy swego oka.
„Jako orzeł wybawia orlęta swoje, nad orlętami swoimi latając, rozszerza skrzydła swoje, bierze je i nosi je na skrzydłach swoich: Tak Pan sam prowadził go, a żaden obcy Bóg nie był z nim”. To znaczy, że jedynie Bóg miał do czynienia ze swym Izraelem i stale wyciskał na nim piętno prawdy: Ja jestem Panem Bogiem twoim. Nie będziesz miał innych bogów przede mną. On sam prowadził Izraelitów, a gdy Kore, Datan, Abiron i inni ustawili złoty posąg i chcieli, by lud czcił złotego cielca – „ci są bogowie wasi, o Izraelu, którzy cię wywiedli z Egiptu”. Pamiętacie klątwę, jaką Bóg na nich sprowadził. Jedynie Bóg miał być Bogiem ich przymierza i tylko On wyzwolił, prowadził i uczył ich.
ORZEŁ REPREZENTUJE BOSKĄ MĄDROŚĆ
Postępował z nimi jak orzeł. Orzeł dobrze reprezentuje Boską mądrość, jak czytamy na przykład w Objawieniu, rozdział 4 werset 7. Znajdujemy tutaj cztery przymioty Boga zobrazowane w czterech żyjących stworzeniach (przetłumaczonych jako „zwierzęta”, a powinno być oddane „stworzenia żyjące”). Pierwsze żyjące stworzenie było jak lew – symbolizujący wielką Boską moc. Drugie zwierzę przypominało cielca, który jak pamiętacie przedstawia Boską sprawiedliwość. Trzecie zwierzę, czyli żyjące stworzenie, miało ludzką twarz – symbolizującą Boską miłość. A czwarte zwierzę było jak latający orzeł – symbolizujący Boską mądrość. W tych czterech żyjących stworzeniach jest tutaj symbolizowana Jego moc, sprawiedliwość, miłość i mądrość.
I tak Bóg postępował z nimi, jak jest powiedziane w Obj. 4:7, „podobne orłowi latającemu” – czynnemu orłowi, nie siedzącemu, wypoczywającemu czy śpiącemu, lecz orłowi latającemu. Myślę, że słowo „latającemu” także ma duże znaczenie, czy zgadzacie się? Jedynie Bóg ich prowadził.
Lecz, drodzy przyjaciele, pomimo tego całego Boskiego prowadzenia, szemrali i buntowali się. Zwróćmy uwagę na Boski cel w postępowaniu z nimi, o czym czytamy w 2Moj. 19:3-5: „A Mojżesz wstąpił do Boga [Jehowy], i zawołał nań Pan z góry, mówiąc: Tak powiesz domowi Jakubowemu,