Teraźniejsza Prawda nr 424 – 1992 – str. 79
(3) Błogosławieństwo i (4) Posiadanie ceny okupu.
Wszystkie te kwalifikacje ześrodkowały się w Jezusie z Nazaretu:
(1) „Był jednorodzonym u Ojca” – Jan 1:14,18.
(2) „Słowo ciałem się stało” – Jan 1:14. „We wszystkim podobny braciom” – Żyd. 2:17. „W podobieństwie grzesznego ciała” – Rzym. 8:3. „Bo ten, który poświęca, i ci, którzy bywają poświęceni, z jednego są wszyscy, dla której przyczyny nie wstydzi się ich braćmi nazywać” – Żyd. 2:11.
(3) Błogosławieństwem było życie wieczne: „Albowiem tam daje Pan [Jehowa] błogosławieństwo i żywot aż na wieki” – Psalm 133:3. Był „pierworodnym z umarłych” – Kol. 1:18; Dz.Ap. 26:23. Pierwszym, który został „ożywiony” – 1Kor. 15:23. „Ożywiony duchem” – 1Piotra 3:18. „Według [przez] mocy żywota nieskazitelnego” – Żyd. 7:16. „Dar z łaski Bożej jest żywot wieczny w Chrystusie Jezusie, Panu naszym” – Rzym. 6:23. A to wieczne życie „jest w Synu jego” – 1Jan 5:11. „Obietnicę Ducha Świętego wziąwszy od Ojca, wylał to” – Dz.Ap. 2:33. „Jeśli duchem żyjemy, duchem też postępujmy” – Gal. 5:25. Nie możemy przecenić tego Świętego Ducha; jest to moc wiecznego życia, „wielkość mocy Boga” – Efez. 1:13, 14, 18–21.
[W tym miejscu miał się prawdopodobnie rozpocząć punkt 4 – Red.]. Utraconą rzeczą była krew życia. Cena okupu jest jego odpowiednikiem. „Tenci jest, który przyszedł [Jezus] …nie w [przez] wodę tylko, ale w [przez] wodzie i krwi” – 1Jan 5:6. Taką krew życia posiadał Jezus jako nasienie Abrahamowe, syn Dawidowy, nasienie niewiasty, Syn człowieczy. Życie Adamowe zostało stracone przez grzech (Rzym. 5:12) – życie sprzedane grzechowi; życie, którego domagało się Prawo i które mieściło w sobie wszystko.
(WORLD’S CRISIS, 25 grudnia 1872 r.)
OKUP
G.W. STETSON
Świeca w ciemnym miejscu świecąca – 2Piotra 1:19.
Klucz do zagadnienia. Bramy otwarte – Obj. 21:25.
[Zob. uwagę na początku poprzedniego artykułu – Red.].
Chodźcie tedy, póki światłość macie – Jan 12:35
(zakończenie)
Życie złożone na odkupienie jako cena okupu nie powinno być, i nie było, życiem utraconym przez grzech, życiem, którego nie domagał się Zakon. Ale wszelkie życie od Adama do Chrystusa należało do tego pierwszego rodzaju – utraconego przez grzech. A zatem musiała być zapoczątkowana nowa krew życia, którego Prawo
kol. 2
nie domagało się z powodu grzechu, i to stało się wtedy, gdy Jezus został spłodzony przez Ducha Świętego, a to życie, które znajdowało się we krwi, Jezus złożył na krzyżu na śmierć w ofierze za grzech, aby nasze życie wykupić z śmierci. Ale życie wieczne jest życiem duchowym, a nie życiem krwi, i gdy Jezus dobrowolnie oddał swą krew życia, musi mieć prawo do innego życia albo na zawsze pozostać martwym. To inne życie (duchowe i wieczne) nabył w drodze kupna. Kupił pierworództwo przez posłuszeństwo lub prawo do narodzenia z umarłych przez Ducha, co dało Mu również błogosławieństwo wiecznego życia – Rzym. 10:4, 5.
Lecz cena okupu nie tylko musiała być zapłacona, ona musiała pozostać u tego lub tam, gdzie została dana jako pełne zadośćuczynienie na roszczenie sprawiedliwie powstałe z powodu straty. Odwołanie lub cofnięcie (odebranie) okupu oznacza przywrócenie [dosłownie – Red.] żądania Prawa co do straty, a pozbawieni okupu, pozostaliby nie odkupieni.
Ilustracja: A traci zegarek. B zatrzymuje go. Strata kosztuje 5 dolarów. C wykupuje go przez zapłacenie ceny okupu (5 dolarów) na ręce B, lecz tymczasem pozostawia zegarek u B. Godzinę lub więcej po tej transakcji C ponownie odwiedza B i pyta, czy nie ma on nic przeciwko temu, by on (C) zabrał swoje 5 dolarów złożone jako okup za zegarek A. B odpowiada, że nie, skoro C tego pragnie, i C je zabiera, a następnie dzięki prawu odkupienia żąda zegarka A jako swoją (C) własność na podstawie prawa wykupu. Kto jest tak naiwny, by utrzymywać, że w takich okolicznościach, z punktu widzenia sprawiedliwości, B ma jakikolwiek obowiązek „oddać” zegarek A do rąk C lub powiedzieć, że C ma jakiekolwiek prawo do zegarka przez kupienie go lub z innego powodu ?
Ta zasada prawa, prawa wykupu, jest sprawiedliwa i prawdziwa tak w przypadku naszego odkupienia przez Jezusa z Nazaretu, jak i zastosowania do tego zegarka. Jeśli Jezus ponownie wziął to samo życie, które złożył w okupie, to On wycofał cenę okupu, i wobec tego nikt nie jest odkupiony.
Ale przypuśćmy, że cena wykupu zegarka A wynosi 20 dolarów, a C płaci tylko 10 i nie wycofuje tych 10. W takim przypadku wykupienie zegarka upada tak samo jak poprzednio, ale z innej przyczyny, z powodu nieodpowiedniej i niewystarczającej ceny okupu. Teolodzy utrzymują jednak, że Boskie Prawo wobec grzesznika jako kary za grzech domaga się wiecznych mąk w cierpieniach. Jeśli takim jest przekleństwo, czyli kara Prawa, to Chrystus musiałby zapłacić tę cenę w okupie (cierpieć wieczne męki w niedoli) za nasze odkupienie, a jeśli taką byłaby kara i strata, a Chrystus jej nie zapłacił, wówczas nikt nie jest odkupiony, i odkupienie upada z powodu niewystarczającej ceny okupu.
Ale „Chrystus odkupił nas z przekleństwa Zakonu, stawszy się za nas przekleństwem”, a mimo to nie zapłacił ceny wiecznych mąk w niedoli, dlatego wieczne męki nie są karą Zakonu za grzech. Ale czy ta sama trudność nie występuje, gdy drugą (wieczną) śmierć w znaczeniu bezwzględnym uczynimy karą za grzech? Oczywiście, że nie,