Teraźniejsza Prawda nr 423 – 1992 – str. 52

KORZYŚCI ZE ZDROWEGO ZMYSŁU

        W ten sposób krótko opisaliśmy to, co rozumiemy przez ducha zdrowego zmysłu. Jest on jednym z Boskich darów dla nas — Jego drogich dzieci. Jakie są korzyści posiadania ducha zdrowego zmysłu? Jakie płynie z niego dobro? Jest to oczywiście coś pożądanego, w przeciwnym razie nie mówiono by o tym, jako o darze pochodzącym od Dawcy wszelkiego dobrego i doskonałego daru, od Ojca Światłości, w którym nie ma żadnej zmienności ani najmniejszej chwiejności. Apostoł zapewnia nas, że Bóg nie dał nam ducha bojaźni. „Ale dał nam ducha mocy, miłości i zdrowego zmysłu”. A więc musi on być dobrą rzeczą.

        Dlaczego jest dobrą rzeczą? Przede wszystkim jest dobrą rzeczą w związku z tym, co dla nas czyni. Powstrzymuje nas od grzechu, błędu, samolubstwa i światowości. Powstrzymuje nas od wad, błędów i zaniedbań. Pobudza nas do przeciwdziałania jakimkolwiek skłonnościom w tym kierunku.

ZDROWY SMYSŁ OSTRZEGA PRZED GRZECHEM

        Duch zdrowego zmysłu dokładnie informuje nas czym jest grzech. Biedny świat tego nie rozumie. Świat sądzi, że grzech jest czymś pożądanym i dlatego stale sięga po taką czy inną rzecz, która jest w pewnym sensie grzeszną. Ale lud Boży przyjął Boski punkt widzenia. Zrozumiał, że sam jest niemoralny i zdał sobie sprawę, że jedynie dobrzy wytrzymają próbę, będą pomocnymi i szczęśliwymi. Skoro zrozumiał, że są to te sprawy, które czynić mogą jedynie dobrzy i że jakiekolwiek odejście od Boga prowadzi do ich naruszenia, i ponieważ we właściwym świetle widzi grzech, traktuje go więc jako coś ohydnego, coś gorszego od grzechotnika.

        Tak więc duch zdrowego zmysłu u dziecka Bożego powie mu jakimi są jego naturalne skłonności i ochroni przed grzechem. Pokaże mu w jakich okolicznościach skłonności te odpowiedzialne są za wybuch buntu. Z tego powodu duch zdrowego zmysłu każe ludowi Bożemu odstąpić od każdej takiej osoby, która chciałaby go doprowadzić do grzesznych skłonności. Czyni to oczywiście duch zdrowego zmysłu, w przeciwnym bowiem razie byłoby to duchowym samobójstwem. Gdy dotykamy się grzechu, wbijamy w nasze serce nóż (mówiąc obrazowo). Duch zdrowego zmysłu, oczywiście, jest przeciwny samobójstwu. Dlatego lud Boży ma pozostawać z dala od grzechu.

        Dlatego tak jest, gdyż świat wszystkiego nie widzi w taki sposób, nie może dostrzec stosowności zupełnego poddania się doskonałej woli Boga, którego wola jest dobra i pożyteczna; a ponieważ nie może tego dostrzec, myśli, że dobro i szczęście są po drugiej stronie. Bardzo często goni za czymś, a gdy już to osiąga, czuje się jak ćma, która się spala, gdy rzuca się w ogień.

        Tak więc duch zdrowego zmysłu nie tylko utrzymuje nas z dala od grzechu, ale czyni bardzo energicznymi
kol. 2
w działaniu, gdy znajdujemy w sobie jego skłonności, ponieważ ten sam duch zdrowego zmysłu zapewnia nas, że grzeszenie byłoby niestosowne wobec Boga. Grzech zawsze jest niesprawiedliwością wobec Boga. Duch zdrowego zmysłu pokazuje zatem tę oraz inne nasze upadłe skłonności. Ponadto nakłania nas do walki z grzechem i do zwalczania go środkami i metodami, jakie Bóg pozostawił do naszej dyspozycji aż w przyszłości, dzięki łasce Bożej, będziemy w stanie zgnieść pod naszymi stopami wszelkie zło.

ZDROWY ZMYSŁ PRZECIWDZIAŁA ZŁU

        Widzimy zatem, że duch zdrowego zmysłu przeciwdziała złu bardzo dokładnie. Pobudza on nas do walki ze złem. Jeśli zauważymy, że jesteśmy do czegoś kuszeni, duch zdrowego zmysłu pobudzi nas do przeciwstawienia się temu złu. Podejmuje walkę przeciwko takiej skłonności, a w ten sposób przeciwko każdej tendencji, która pomija najwyższą miłość do Boga, równą miłość do naszych bliźnich i miłość do siebie samego. Zgodnie z Boską wolą ten duch zdrowego zmysłu zwalcza, aż do całkowitego unicestwienia, wszystko to, co działa w kierunku zła. Z tego właśnie powodu okazuje się wielką pomocą, ponieważ jest częścią tej pomocy, która pozwala nam uniknąć ran zadawanych przez zło.

        Tak więc, bracia, ten duch zdrowego zmysłu zawsze wtedy, gdy dostrzega w nas niewiarę, natychmiast podejmuje walkę i dokłada wszelkich starań, by nas uwolnić od tej wady. Bezwzględnie wprowadza nas w stan konfliktu z nią. Jeśli komuś brakuje szacunku, duch zdrowego zmysłu ostatecznie go o tym poinformuje i pokaże, jak z brakiem tym walczyć skutecznie. Podobnie dzieje się w przypadku usposobienia, które się zniechęca — nie jest w stanie wykazać się wytrwałością. Duch zdrowego zmysłu pokaże płynące z tego zło; będzie nas pobudzał przeciwko tej wadzie i mieczem ducha będzie walczył aż zniechęcenie zostanie wykorzenione. Podobnie jest wtedy, gdy w naszym sercu jest coś przeciwnego pobożności lub miłości braterskiej. Duch zdrowego zmysłu (zgodnie ze swym usposobieniem podobnym do Boskiego) podejmuje walkę.

        Jest on dobrą rzeczą, ponieważ lud Boży, mając ducha zdrowego zmysłu, za jego pomocą zwalcza każdy przejaw pojawiającej się pychy. Duch zdrowego zmysłu powstrzymuje lud Boży przed samowywyższaniem się. Nie pozwala mu wedrzeć się tam, gdzie nawet aniołowie obawiają się stąpać. Duch ten każe im pamiętać o swoich brakach. Lud Boży, gdy ma skłonności do wyższego mniemania o sobie niż powinien i do wyższych aspiracji w sprawach do których się nie nadaje, powinien pamiętać o swoich upadkach i skłonnościach do zaniedbań oraz o swoich błędach. Stwierdzamy, że duch zdrowego zmysłu pomaga ludowi Bożemu w walce przeciwko wrogom nowego serca, umysłu i woli. Potem, we wszystkich innych  indywidualnych skłonnościach, np. gdy dostrzeżemy w sobie

poprzednia stronanastępna strona