Teraźniejsza Prawda nr 188 – 1960 – str. 10

zmienionym celem. Sposobność ta będzie dalej otwarta, aż do rozpoczęcia się Restytucji – a nawet później, ze zmienionym celem dla klasy restytucyjnej w Obozie Tysiącletnim (Psalm 110:3; Cienie Przybytku rozdz. 6, str. 106 par. 4). Br. Russell podaje: „Jest właściwym ażeby wszyscy, którzy przychodzą do znajomości Pańskiej, poświęcili się zupełnie Bogu. To będzie zawsze jedyny, właściwy sposób działania, bez względu na to czy ktoś podchodzi pod Wysokie Powołanie, czy też pod inne późniejsze powołanie, choć nie tak wielce zaszczytne i odznaczające się. Zupełne poświęcenie się będzie zawsze właściwym czynem” (Z 1113 par. 6 porównaj z F. 186). „Poświęcenie jest zawsze na miejscu” (E. tom 4 str. 420), bez względu na to jakiego rodzaju użytek będzie miał Bóg ze Swych poświęconych sług i bez względu na różnice w nagrodach z powodu zmian dyspensacyjnych, zachodzących od czasu do czasu w Jego planie. Wszyscy, którzy będą chcieli osiągnąć życie na jakimkolwiek poziomie, zanim je otrzymają, muszą poświęcić się Bogu.

      (38) W ten sposób Bóg użył poświęcone człowieczeństwo klasy Starożytnych Godnych w celu posuwania Swych zamierzeń, za co będą nagrodzeni stanowiskiem książąt po całej ziemi (Psalm 45:17; Izaj. 32:1). Lecz ciasna brama i wąska droga prowadząca do żywota (nieśmiertelności; Mat. 7:13, 14), pokazana w figurze przez drzwi do Świątnicy, nie była jeszcze otwarta za ich czasów (Żyd. 2:4; 10:20; 2Tym. 1:10). Dlatego ich poświęcenie nie jest przed stawione przez te drzwi. Także ich stanowisko jako zupełnie poświęconych nie jest reprezentowane w Świątnicy, tak jak miało to miejsce w wypadku wierzących uczestników Wysokiego Powołania. Natomiast stanowisko tej klasy jest przedstawione na Dziedzińcu (Cienie Przybytku rozdz. 2 str. 30).

      (39) Podobnie działo się z klasą Młodociano Godnych. Oni jako klasa wyszli na widownię w momencie, gdy ciasna brama, czyli drzwi wejścia do Świątnicy, zostały na zawsze zamknięte w jesieni 1914. Jak już było zaznaczone w paragrafach 10 i 11, ich poświęcenie również nie było wyobrażone przy drzwiach Świątnicy. Także ich stanowisko nie było reprezentowane w Świątnicy, ale na Dziedzińcu. Oni nie mogą wejść przez ciasną bramę ani kroczyć wąską drogą prowadzącą do żywota (nieśmiertelności), ponieważ takowa jest zamknięta. Dziedziniec nie przedstawia wąskiej drogi, ani jego brama – wejścia na nią. Mimo tego, Młodociani Godni nie znajdują się obecnie na drodze świętej (Izaj. 35:8) chociaż chodzić będą po niej po jej otwarciu, tzn. gdy okup zostanie zastosowany na korzyść świata. Lecz ponieważ oni poświęcili się aż do śmierci, w czasach gdy grzech ma przewagę, można o nich powiedzieć, że przeszli przez ciasną bramę w momencie swego poświęcenia i że – jeżeli pozostałą umarłymi dla siebie i świata, a żywymi dla Boga wśród wielu pokus i opozycji ze strony złego – są odtąd na wąskiej drodze. Jednak z powodu, że wyrok Adamowy nie był z nich zdjęty i nie byli na próbie do życia, oni aktualnie są jeszcze na szerokiej drodze. Z tego ostatniego punktu widzenia Młodociani Godni
kol. 2
umierają śmiercią Adamową, lecz z innego punktu widzenia umierają oni śmiercią w usłudze – w służbie Bożej (T. P. 1953, 45). Ale ich ciasna brama i trudna droga poświęcenia, nie jest wyobrażona przy pierwszej Zasłonie (drzwi Świątnicy), ani nawet przy bramie Dziedzińca, gdyż ta ostatnia wyobraża ich wejście do stanu tymczasowego usprawiedliwienia. Myśl, że ich poświęcenie odbywało się przy bramie Dziedzińca – jak uczył J.F.R. i co utrzymuje jeden z obecnie błądzących – jest poważnym błędem (T.P. 1923, 96), który sprzeciwia się tej postępującej Prawdzie epifanicznej.

      (40) Tak jak wejście Młodocianych Godnych na wąską drogę poświęcenia, nie jest przedstawione przez żadne z dwu wejść do Przybytku – ani przy drzwiach ani przy bramie – tak też przedstawia się sprawa z tymi, którzy poświęcają się podczas Epifanii po jesieni 1954, tj. z poświęconymi obozowcami Epifanii. Ich wejście do stanu poświęcenia nie jest przedstawione przy drzwiach prowadzących do Świątnicy, ani przy bramie Dziedzińca. Nie mogą się oni także, znajdować na drodze świętej, ponieważ nie jest ona jeszcze otwarta. Jednak można o nich – podobnie Jałt o Młodocianych Godnych – powiedzieć, że weszli przez ciasną bramę poświęcenia i są na wąskiej drodze, a to z tytułu ich poświęcenia w czasach przewagi grzechu, gdzie są otoczeni pokusami i dużą opozycją, jeżeli chcą ostatecznie znaleźć się w tej klasie – muszą wiernie przeprowadzić swoje poświęcenie. Z powodu, że to poświęcenie zostało ustalone w jesieni 1954, po zaczęciu pierwszego zachodzenia okresu Bazylei, oni nie będą mieli dziedzictwa między wybranymi, lecz – jak Pismo Święte wskazuje – ci poświęceni słudzy Boga będą najwyższą grupą między Niby Wybrańcami. Tacy w okresie Tysiąclecia – z chwilą gdy zostanie otwarta droga święta, znajdą się na niej.

      (41) Br. Johnson wykazał z Pisma Święte go, że przy końcu Wieku wyłoni się klasa wielce spokrewniona z Młodocianymi Godny mi w ich doświadczeniach, której dziedzictwo jednak będzie ostatecznie niezależne od nich i od reszty wybranych. Postaramy się teraz wykazać te dowody.

DRUGA POŁOWA POKOLENIA MANASESOWEGO

      (42) Br. Johnson jasno pokazał, że obraz dania dziedzictwa 21/2 pokoleniom na wschodniej stronie Jordanu (4Moj. 32; Jozue 1:12-15; E. tom 4 str. 450, 451; E. tom 12 str. 517; P’42, 62 por. T. P. 1957 Nr 175 par. 29) wskazuje na oddzielenie ich od dziedziczenia z pozostałymi 9½ pokoleniami na stronie zachodniej. Tam są pokazani: Małe Stadko (Ruben). Wielkie Grono (Gad) oraz Młodociani Godni (połowa pokolenia Manasesowego). Tym klasom dane jest tysiącletnie i potysiącletnie dziedzictwo, czyli zbawienie z wyboru, jako osobne i odmienne od dziedzictwa Niby Wybrańców i nie wybranych, zbawionych z wolnej łaski. On również wykazał (E. tom 4 str. 450),

poprzednia stronanastępna strona