Teraźniejsza Prawda nr 408 – 1990 – str. 16

w pomiarach piramidy, przybytku i świątyni, w dokończeniu przez Salomona i Zorobabela świątyni epifanicznej, Obj. 19, ścięciu Jana itd. jako niezgodnych z ich jednostronnym poglądem na nauki posłannika Epifanii. Bardzo się radujemy z tego, iż tak obficie Pan potwierdził naukę brata Johnsona, że miał on być ostatnim członkiem Chrystusa opuszczającym, ziemię. Naprawdę, drodzy braterstwo, strzeżmy się, abyśmy nie stali się stronniczymi poplecznikami jakichś posłanników i ich nauk bez względu na to czy będą oni posłannikami Boga, czy szatana.

      Czwartym sposobem czczenia aniołów jest bierne przyjmowanie ich nauk jako Prawdy bez należytego studiowania i zbadania. W ten właśnie ostatni sposób została oszukana, omamiona i zwiedziona Ewa (1Moj. 3:13; 2Kor. 11:3) oraz te „dusze niestateczne”, które do dzisiejszego dnia są sprowadzane z właściwej drogi (2Piotra 2:14; 2Tym. 3:13) „Za naukami rozmaitymi i obcymi”, nie „utwierdzone” (Żyd. 13:9), lecz „odstępujące od wiary, słuchające [przystając do] duchów zwodzących” (1Tym. 4:1). To jest również zilustrowane przez tę siostrę, która zamierzała dostać się do Królestwa przez uchwycenie się płaszcza brata Russella (Ter. Pr. '37,55). Inna siostra, z Maine, być może przyjmowała słowa brata Russella jako dosłownie natchnione i dlatego powiedziała: „Nie potrzebujemy teraz Biblii, ponieważ mamy Wykłady Pisma Świętego brata Russella”. Tacy często posuwają się do krańcowości przyjmując ślepo i nie kwestionując niczego co im udziela rzeczywisty lub fikcyjny Pański przewód. W gruncie rzeczy jest to krańcowy rodzaj czczenia aniołów! W łączności z tym proponujemy, aby bracia ponownie przeczytali Ter. Pr. '37,55, a. 7 i 8.

„ZWIERZCHNOŚCIĄ POGARDZAJĄ”

      W krótkości przedyskutowaliśmy cztery formy czczenia aniołów. Szatan będzie używał każdą lub wszystkie z tych form w swoich wysiłkach pokonania nas, przeto starannie powinniśmy ich unikać. Jeżeli one nas nie usidliły, przebiegły przeciwnik w swojej wielkiej chytrości niekiedy będzie używał innych metod. On może przez swoich przedstawicieli przeciwstawić jakiś krańcowy pogląd innemu poglądowi, gdy oni zapominają o prawdzie. Tym sposobem, gdy szatan nie może nakłonić nas do czczenia aniołów, będzie usiłował doprowadzić nas do przeciwnej krańcowości polegającej na pogardzaniu zwierzchnością, tak jak to czynią, na przykład, ci, którzy odrzucają wszelkich ludzkich nauczycieli (2Piotra 2:10). Metoda ta polega na „nie trzymaniu się Głowy”, nie przyjmowaniu Jego sposobów przedstawiania Prawdy (1Kor. 12:28; Efez. 4:11-15). Ci, którzy według ciała (cielesnego umysłu) postępują w pożądliwości (pragnieniach) plugastwa, ma się rozumieć, „zwierzchnością pogardzają” (po grecku „władzą”, tj. Chrystusem; z tego samego greckiego słowa przetłumaczono Pan. Słowo to wskazuje, iż bluźniercy ci „nie trzymają się Głowy”). Ciemność nienawidzi światłości, a cielesny umysł w swym upornym nieposłuszeństwie nienawidzi władzy, czyli panowania Jezusa. Jezus trzyma w ręku siedem gwiazd (aniołów, posłanników) dla oświecenia siedmiu okresów Kościoła (Obj. 1:16, 20), lecz ci, którzy chodzą według ciała w pożądliwości plugastwa, pogardzają Pańską zwierzchnością i wolą czynić wysiłek otwarcia siedmiu pieczęci, w ich własny, jeżeli to możliwe, sposób, „śmieli, i sobie się podobający, nie wzdrygają się bluźnić przełożeństw [nawet włączając Pańskiego „wiernego i roztropnego sługę” oraz Posłannika Epifanii!]. „Chociaż Aniołowie [niebiańscy] będąc większymi siłą i mocą, nie przynoszą przeciwko nim przed Pana bluźnierczego sądu. Ale ci… bluźnią to, czego nie wiedzą” (2Piotra 2:10-12).
      (cdn. Ter. Pr. 1990,40)

poprzednia stronanastępna strona